Mi się udało ale jeszcze cięższa droga przede mną........

Udało się w 4 miesiące schudłam prawie 15 kilogramów :D .........z 62 kilogramowego potworka zrobiła się ze mnie 47,5 kg Justyna........ :) :) :)
Ale czuję że ciężka droga przede mną.......... :( nie oszukiwałam się że jak schudnę to będę mogła nawpier.........się czego popadnie, cały czas muszę się pilnować, mam nadzieję że pisząc tutaj będzie mi łatwo, chociaż na szczęście muszę przyznać że mój organizm przyzwyczaił się do nowego trybu życia i nie domaga się zmian........ale lepiej dmuchać na zimne..........nie chce być znowu potworkiem........ ;)

Raczej nie będe pisała co dokładniej jadłam, ale głównie o moich zmaganiach z utrzymaniem wagi.......
Na szczęście lubię wysiłek fizyczny.......... :) :D
Poza tym jeśli chcecie zapytać o coś dotyczącego mojej diety to nie ma sprawy

Jednak podliczyłam sobie żarełko i wyszło niecałe 1000 kacl
Co do spalania to prawie 750 kacl spaliłam:):):):)

a zapomniałam że wagę z 0,5 kg wachaniami utrzymuję już od trzech tygodni i jak na razie nie zaiczyłam jakiś większych odchyłów.........Oby tak dalej........Mam nadzieję że ktoś za mnie trzyma kciuki.......:D:D:D:D

gratuluje :*
to nie lada wyczyn
a czu mozesz podac swoje wymiary i na jakiej diecie bylas i jakie cwiczenia wykonujesz

pozdrawiam i trzymam kciuki

justynaherudzinska gratuluję schudnięcia :D

i zapytam z ciekawości ile masz wzrostu?

ja też jestem na etapie utrzymywania wagi, obecnie staram się jeść 1600 kcal, do wczoraj jadłam około 1500, ale niestety nadal chudłam przy takim spożyciu (powoli ale jednak) a nie chcę wyglądać jak szkielet.

Pozdrawiam serdecznie i życzę utrzymania wagii :D

Dzisiaj tez mnie zebrało na podliczanie:
zjedzone 970kacl
spalone 695kacl

Do fat-free:
nie stosowałam żadnej konkretnej diety, trzymałam się kilku zasad (nadal się ich trzymam)
-nie jem słodyczy
-wogóle nie jem po 17
-ograniczyłam tłuszcze zwierzęce
-przestawiłam się na soję
-ćwicze (codziennie staram się poświęcić około 30 minut na ćwiczenia ogólne i około 30 minut na ćwiczenia z hantlami (uwielbiam ćwiczyć mięśnie ramion) i brzuszki (tak po 15 minut)
-poza tym mam spory kawałek do szkoły i jakoś muszę się tam dotransportować, przeważnie jeżdże rowerem, albo chodze na piechotę i nie wykręcam się pogodą (no chyba że bardzo leje)
To chyba mniej więcej na tyle.......

A i jeszcze moje obecne wymiary:
wzrost 165cm
biust 85cm
po biustem 70 cm
pas 62-63cm
biodra 87-88cm
Dawno sie nie mierzyłam jutro napisze dokładniejsze

Do op:
życze powodzenia w utrzymywaniu diety, oby nam się udało mój wzrost podaję wyżej..........pozdro dla ciebie.........3maj się serdecznie

wierze ze wam sie uda :)

ja od niedawna mobilizuje sie i codziennie cwicze ok godziny
a na koniec tygodnia na odreagowanie stresow wole isc na lodowisko czy basen niz jak dotychczas do pubu :D
normalnie nie wiem co si eze mna dzieje i znajomi tez sie dziwia :P ale wszystko zmierza w jak najlepsza strone :-)

pozdrawiam :*

Do fat-free:
widzę że u ciebie wszystko zmierza w jak najlepszym kierunku, oby tak dalej jużniedługo do nas dołączysz jestem tego pewna............pisz jak ci idzie...........pozdro buziaki:*

dzisiaj zjedzone 1000 spalone 1200 niezła jestem a to jeszcze nie koniec (jedzenia tak bo jem tylko do 17 :D :) :) ) spalania.............3majcie za mnie kciuki i liczę na wasze wsparcie.......

Justysia, gratuluje, 15 kg zrzucic w 4 miechy. Wielkie LOL :D
A mozesz powiedziec na ile kcal dziennie sobie pozwalalas mniej wiecej. Hmm, tez bym chciala nie jesc po 17...Tylko chodze bardzo pozno spac i wsumie nie wiem czy w3malabym tyle czasu. :? W kazdym razie sprobuje;) Pozdrowka :wink: