-
- Justyś,po prostu mnie wgniotło,nigdy nie wiem co w takich chwilach poradzić.Jestem z toba i trzymam kciuki,aby wszystko wróciło na właściwe tory.Musisz być silna żabko.Jak bym mogła,to bardzo mocniutko bym cię przytuliła.Czasami żałuje,że dobre wróżki istnieja tylko w bajkach...Ale musimy walczyć.Wysyłam Ci dużo swojej siłki i pozytywnej energii,abyś wygrała tą rundę.Niech aniołek czuwa nad toba cały czas.
http://www.gifownik.pl/gify_01/osobki/aniolki/13.gif
-
............justys.......
"O. cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa,
W brązie zachodu kute wieczornym promieniem,
Nad wodą, co sie pawich barw blaskiem rozlewa,
Pogłębiona odbitych konarów sklepieniem.
Zapach wody, zielony w cieniu, złoty w słońcu,
W bezwietrzu sennym ledwo miesza się, kołysze,
Gdy z łąk koniki polne w sierpniowym gorącu,
Tysiącem srebrnych nożyc szybko strzygą ciszę."
l.Staff
jestem z Tobą :) :)
pozdrawiam
-
justysiu powiem szczerze nie wiem co sie dzieje teraz w twojej glowce ale wiem ze jedyne co moge ci napisac to to ze musisz byc silna, bardzo silna i prosze usmiechnij sie choc na chwile serdecznie cie sciskam pa :(
-
JUSTYŚ
CIESZYMY SIĘ, ŻE JESTEŚ, ŻE W KOŃCU DAŁAŚ JAKIS ZNAK ŻYCIA.JESZCZE SIE U CIEBIE NIE WPISYWAŁAM, ALE CZYTAŁAM TWÓJ WĄTEK I SZCZERZE ZANIEPOKIŁA MNIE TWOJA NIOBECNOŚC. :cry:
TRZYMAJ SIĘ CIEPLUTKO, JEST Z TOBĄ WIELE SZCZERYCH SERDUSZEK I MOCNO CIE WSPIERAJA :P
JESTEM PEWNA, ZE WSZYSKO SIE JAKOS UŁOZY NAWET JEZELI CZASEM WYGLĄDA JAKAŚ SPRAWA BEZNADZIEJNIE.
PONOC NIE MA TEGO ZŁEGO, CO BY NA DOBRE NIE WYSZŁO.
SCISKAM CIE MOCNIARNO I ZYCZE WSZYSTKIEGO DOBREGO
BUZIACZKI
PA PA :lol:
-
Justyś:))) ...
na początek muszę napisać że bardzo, bardzo się cieszę że jesteś znowu:)))...
z tego co napisałaś wnioskuję, że miałam jednak podstawy do swoich obaw o Ciebie...
nie wiem do końca co się dzieje, ale wiedz jedno... myślami jestem z Tobą...
cały czas mam pod powiekami wyobrażenie Twojej buzi, nie lubię myśli o tym, że te śliczne oczy są takie smutne...
tak bardzo chciałabym abyś mogła się uśmiechać do nas i do niego...
dbajcie o siebie nawzajem bo to jest wiele warte co Was właśnie spotkało...
pozdrawiam i czekam na jakiś znak :!: :)
-
:)
Justynko!Ja także nie wiem co napisać!..... :roll: nie wiem dokładnie co Ci jest...więc nie mogę pocieszać co do tego.Ważne jest to,że wiesz,że jest miłość...jest ON....nie jesteś sama!Masz ogrome wsparcie!NIe ma sytuacji bez wyjścia Justynko!Myślę,że każda z nas, choć poddenerwowana, będzie cierpliwie czekać na to co napiszesz...jeśli zechcesz oczywiście.Depresja predzej czy pózniej przejdzie...jest na to mnóstwo leków i sposobów...jest na to przede wszystkim KOCHANA OSOBA, którą kochasz i przez którą jesteś kochana!
Jestem z Tobą i modlę się by to czym się tak martwisz stało się mniej bolesne dla Ciebie...by zniknęło...byś zapomniała...
Pozdrawiam.
-
Justyna napisze maila ...
-
Justynko :( martwię się. pamiętaj, że nigdy nie jest tak źle, jak nam się wydaje.
i jednocześnie nigdy nie będzie tak dobrze, jak chcielibyśmy żeby było.
-
mam nadzieje ze bedzie lepiej. trzymaj sie!
jestes bardzo silna i to Ci pomoze
-
justynko... myślami jestem z Toba i mam nadzieję, że zza chmur za jakiś czas wyjdzie słońce - oby jak naszybciej!!!