Wersja do druku
ech no coz to tak czasami jest ;) poprostu organizm sie przyzwyczail ... ja nawet w weekend wczesnie wstaje :o :D no,ale coz zycie :P
czsami mam takie napady snu ze spie 24 h :o . Ja jak jest wolne to odsypiam np. jak byly ferie to spalam prawie caly dzien , wiec ...;P
aaaaaaaaa!!! moja mama kupila truskawki !! :D zjem sobie jutro ^_^ i ananasy kupiła ułaaaaa :P
ulalalal truskawki kocham to cudoo! zarzuc kilkoma!!! tak maluto kcal i taka pyszność, kocham z jogurtem jakims :D
truuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuskawki :roll:
Ja tez chce!
Wiez nam hip nie rób smaku,ok?! :lol:
no co ja Wam poradze ?:P ,ale malo jest tych truskawkow ... jakies 6-7 ... buuu i pewnie bez smaku .. takie sztuczne beda no ,ale i tak zjem :P mam slodzik i jogurt wiec jazda , jazda;D
kurde ,ale mi sie nie chce pisac tych zadan jak sie ciesze , ze wreszcie juz piatek jutro ,ale niestety mysl o nadchodzacym tyg przybija mnie jeszcze bardziej ;/
ja kazdy tydzien zaczynam z mysla ze jeszcze tylko 5 dni i bedzie weekend :lol:
To wez mi jedna tak na sprobowanie wyslij!
zycie od weekendu do weekendu :D no coz :D zycie :D
nie dam ! nie podziele sie ! moje . ,moje !!
:twisted: :twisted: :twisted: moja mame chyba pogielo ;/ kupila znowu 500 g CINIMINIS :/ bleee zwymiotowac juz mozna tymi platkami ;/ i wyslij taka na zakupy kupi zawsze to czego nie lubie <sciana>
ech :D no to mamy juz prawie weekend jeszcze tylko 6 h w skzole i wsio ;)
Mam w palanch dzisiaij ambitne zajecia ! nie wiem czy sie uda ,ale musi :!: :roll: . Nie bede pisac zeby nie zapeszyc ;)
narazie ejstem bo duzym sniadnaiu ;x
płatki z mlekiem :)
co zjem pozniej to sie zobaczy dzisiaij czysty spontan ;)
oO trzymcie kciuki zeby nikt mnie dzisiaij nie pytal bo nic nie umiem ;D
:lol: Moja mama w życiu by nie wydała 6 zł na jakies glupie płatki, brawa, dla mojej mamuski
ambitne zajęcia hmm;P
a ja jadlam wczxoraj truskawki :P:P jedna kumpeli zwinelam, bo jej mama do szkoly zapakowala chyba z 5. W sumie nie byly chemiczne takie, ale czesc z nich byla niedojrzala na gorze, przy tym zielonym listki (szypulka to sie chyba fachowo nazywa :D), wiec wygladalo, jakby byly oswietlane od dolu, a nie od gory (no skoro na dole najdojrzalsze) :P i sie polewalysmy, ze to truskawki z solarium albo z Chin :D