eee, ja na zwyklej kolonii nie chudne, ale znam przyczyne przynajmniej :lol:
Hip, ja tez mialam niezbyt dietowy weekend :| a nawet gorzej niz nie dietowy :lol:
Wersja do druku
eee, ja na zwyklej kolonii nie chudne, ale znam przyczyne przynajmniej :lol:
Hip, ja tez mialam niezbyt dietowy weekend :| a nawet gorzej niz nie dietowy :lol:
Hip, ja Cię kurczę wspieram i odwiedzam regularnie :)
Trzeba się brać za siebie kochana ;*
JEDZIESZ! ;p
Ja w sanatorium/na kolonii nie chudlam, raczej tylam tak ze 2 kg (ale to bylo dawno, 3 lata temu i wstecz) a wszystko dlatego, ze wżeralam caly czas slodycze i ogolnie duzo jadlam = potrafilam na kolacje po 6-7 kromek zjesc :twisted: Ale fakt, ostatnio jak bylam na kolonii, ograniczylam slodycze i chociaz i tak duzo jadlam, to schudlam 2 kg na luzie :D
Jak to nie wspiera? Mnie sie wypierasz :lol: ? Ja tu jestem, nawet jak nie zawszse cos napisze.. Bedziemy laski? Bedziemy :D DO wakacji troche, Ty potem sobie w sanatorium duzo zrzucisz (oj, teraz by mi sie taki wyjazd przyal :roll: ) i akurat bedzie tak jak chcemy :D
czesc, wracam :( eh..
hipopa, mussiz sie w koncu aciac do tej diety!!!!!!!! bo jak tak to ebdzie wygladac to ni schudneisz do konca zycia [wiem z erpzeadzam ale msuze cie troche opieprzyc, bo sama ostatnio dalam dupy, to chociaz ty nie spieprz i schudniej z anas obie ;)] pozdrawiam ;*
Aniu, jak tam dzis u Ciebie? :)
no zobaczymy ...
moze kiedys uda mi sie schudnac ... mysle ze to sanatorium to moja jedyna szansa :|
ogolnie to mi psychika ostatnio siada .. i nie potrafie zapanowac nad tym wsyztskim oO
dzisiaij mam dzien owocowo-warzywny ,ale oczyiscie w ramach 1000kcal
oczywiscie chc emi sie juz zygac .. mam andzieje ,ze ta akcja z jablkami na jakis czas odpecha mnie od owego owocu :]
HipHopEra czemu Ci psychika siada?Będzie dobrze kochana zobaczysz :*
Dzień owocowo-warzywny ....o qrde...
Pozdrawiam :)
eh...rozumiem...mam to samo :(
u mnie sie skalda tyle niedobrego teraz... ze to juz mala bania, pogrzeby... nowa szkola zmiana wsyztskeigo, jak ja nie chce, do tego ejstem gruba. no... zjebalam testy gimnazjalne mam beznadziejneoceny [naparwde, nie rpzesadzam] i nie mam kiecki na bal.
Anula!
Co jest Cio??
Wrociłam a Ty smutnawa co?
przeciez zawze kipiłas humorem i energia...a teraz co ? heja heja ...bo jojo juz leci do ciebie pospiesznym samolotem i to coraz wieksze...ja gdybym sie nie opamietala to pewnie bym wazyla jakies 120 kilo ciekawe ile teraz Ci waga wskazuje??
Prosze hipciu...nie mozesz tak sie podłamywac ....jestesmy z toba i wez sie w garsc!
ja mam dolka w zwiazku czyms innym ale na szczescie nie odbija sie on na diecie :wink:
Buziaki młoda:-*