-
http://plfoto.com/zdjecia/625039.jpg
Nanduniu, dziś dla odmiany żółciutki tulipanek dla Ciebie:)...
ja też jak ćwiczę to myślę że umrę, ale nie umieram;) i potem znów do tego wracam;)...
naprawiaj ten rowerek i wybieraj się na wycieczkę jak będzie ładna pogoda:)...
zmykam bo mam chorego w domku...
pozdrawiam ciepło:)
-
ja przepraszam bardzo, ale będę teraz krzyczeć...
NANTOSVELTA, CHOLERA JASNA I PSIAKREW, CO TO WOGÓLE ZNACZY "JA SIĘ WSTYDZĘ", NIE MA TAKIEGO SŁOWA W MOIM SŁOWNIKU I JUŻ!!!!! jeżeli tylko masz gdzie ćwiczyć aerobik, to ĆWICZ, ĆWICZ, ĆWICZ!!!!!!!!!!
A przepraszam bardzo, tak za ekhm, przeproszeniem, wielkiego tyłka to się nie wstydzimy, TAK??? No. To mie tu bes takich ;)
-
No.
Się nakrzyczałam :)
NAN, wybaczam Ci tym razem ;) ale tylko dlatego, że masz maturę :D a potem DO ROBOTY!!!
BIKE, jak zaczyna się sezon LULALKOWY ;) to ja wpindalam aż do listopada, bo moja Mama zasadziła takie truskafy co owocują cały rok (z założenia- bo zimą to jednak za zimno...) i generalnie do listopada są owocki :)
ANIKAS, nigdy nie byłam w Choszcznie. Ale wiem, gdzie to jest :) Jakoś się nigdy droga nie złożyła w tamte okolice... Ale znam jednego chłopaka z Choszczna, a z Brzeska parę osób też, bo do szkoły razem chodziliśmy. No. To my normalnie krajanki :)
Pozdrawiam
-
Nanduniu....ekhem nie spodziewałam się takiej reakcji :shock: Tyłka dużego się wstydze jak cholera ;(.
Ale zamierzam iść na coś, tylko po maturze....
-
Oj, no, przepraszam Cię, Nan, że się tak wydarłam... :oops: trochę mnie poniosło, ale jakoś tak, no... :oops:
Niestety, cholercia, często mi się zdarza- najpierw zrobić, potem myśleć.
Ale cóż, no, słowo się rzekło. A Ty po maturze- do aerobikowania, ok?
Buziol
-
http://www.ga.com.pl/foto19/08154x.jpg
http://www.ga.com.pl/foto21/10047x.jpg
Nanduniu, dziś mam dla Ciebie całe pole tulipanków i niezapominajek:)...
ale masz dobrze z tymi lulawkami, wow, aż do listopada?... super!!:)...
pozdrawiam ciepło z zimnej Wawki:)
-
Ależ bym chyba zwariowała na takim polu niezapominajek... Cudne są, dziękuję Beatko :D
Dziś postanowiłam mieć dzień bez chleba.
Ciekawa jestem, ile kalorii w ten sposób oszczędze.
Teraz np. jestem po dwóch posiłkach (bigos i twarożek z jogurtem) i mam 400kcal. Normalnie tyle jem na śniadanie w postaci sera, jogurtu i chleba...
-
Nanduniu- obawiam się, że jeśli na nic nie pójde to wróce do dawnej wagi...
-
http://www.ne.jp/asahi/hana/monogata...image05-11.jpg
Nanduniu, pozdrawiam ciepło:)...
jak tam, udało się przetrwać bez chlebka?... mam nadzieję, że tak:)
-
hej Nadus
nadrabiam u ciebie zaleglosci!!! jak tam aerobik? masz jakis karnet na caly miesiac czy cos w tym stylu? w ogole jak tak sloneczko za oknem swieci to sie ruszac czlowiekowi chce. ale od "chciec"do "ruszyc sie" mimo wszystko jeszcze kreta droga...
niedlugo zacznie sie sezon owocowy i jjuz w ogole bedziemy tylko chudnac!
buziaki!!!