KAŻDĄ OKAZJĘ DO ODCHUDZNIA TRZEBA WYKORZYSTAĆ :):):):):):)
PYSZNE SNIADANKO MIAŁAŚ :):):):)
Wersja do druku
KAŻDĄ OKAZJĘ DO ODCHUDZNIA TRZEBA WYKORZYSTAĆ :):):):):):)
PYSZNE SNIADANKO MIAŁAŚ :):):):)
niestety- to prawda :cry: ... stres pomaga w odchudzaniu... chyba już wolę nie chudnąć niż mieć problemy z zasypianiem :( , nie mogę nic przełknąć, bo mi rośnie wszystko w gardle... Mam troszkę problemów na studiach, zapisałam się do katedry na seminarium magisterski, a okazało się, że nazwa katedry nie ma nic wspólnego z tematem pisania pracy wymaganego przez promotora... teraz muszę kombinować i się przepisywać, a nie wszędzie są jeszcze miejsca... CHOLERA!!!!! PSIAKREW!!!! musze coś zjeśc, może twarożek ze szczypiorkiem??? Pozdrawiam
Spacer półtoragodzinny bardzo dobrze mi zrobił. Chociaż humor nadal mi nie dopisuje...
MOGĘ CI TYLKO NAPISAĆ ŻE JESTEM Z TOBĄ MYŚLAMI I ŻE WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE CHYBA NIC WIĘCEJ MĄDREGO NIE WYMYŚLĘ...........
to jest właśnie to, ten moment okropny, kiedy przychodzi zwątpienie, kiedy mam ochotę zeżreć golonkę z zasmażką, czekoladową posypką i zagryźć śledziem w śmietanie i racuchem z cukrem pudrem... Tego nie znosze, kiedy patrzę na siebie i nie widze efektów... Ostatnio wpadłam z koleżanką na genialny pomysł sfotografowania własnego tłuszczu na brzuchu, pośladkach, udach itd...To co zobaczyłam mnie przeraziło!!! A wagę to chyba spalę i zakopię, tak kusi, żeby się zważyć...
No, wykrzyczałam się. Idę zjeść schabowego z ziemniakami ;) ŻARTUJĘ :!: :!: :!:
hej nadunia!
fajnie sie czytalo twoj pamietniczek:p eh te zwatpienie co z nim zroic :( mnie tez dzis ono spotkalo! ale co poradze;/ zobaczymy co bedzie ze mna dalej!
za ciebie 3mam kciuki pozdrawiam
vanilia, miło mi, że mnie odwiedziłaś :D zapraszam jak najczęściej :)
chwile zwątpienia odeszły w mroki przeszłości zaraz po tym, jak wypociłam się na aerobiku 8) .
Niestety, komputer wciąz nawala, chyba nie obejdzie się bez formatowania dysku i porządnego, fachowego przeglądu. A to oznacza pieniązki... Nic to, jakoś będzie.
Podsumowanie dnia" Zjedzone 1100 kcal, spalone 450. dzielna dziewczynka :oops: :D
RZECZYWIŚCIE DZIELNA Z CIEBIE LASKA:):):):):):)
NIE WIEM OSTATNIO WSZYSTKICH ŁAPIĄ JAKIEŚ ZWĄTPIENIA............ NIE TYLKO JEŚLI CHODZI O DIETE............... MAM NADZIEJĘ ZE TO WSSZYTKO BARDZO SZYBKO MINIE
TRZYMAJCIE SIĘ
TRZEBA PRZECZEKAĆ TRUDNY OKRES
ZAŁAMANIE EHHHH NO CO MY PORADZIMY ZE NAS NACHODZA! ALE TO PRZEZ TA POGODE ZAPEWNE!! :?
PEWNIE PRZEZ POGODE MAM NADZIEJĘ ZE MNIE ŻADNA DEPRECHA NIE DOPADNIE