no i super :D
Wersja do druku
no i super :D
trzymam kciuki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez fruktelka
dasz radę :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
dobry wieczór:-)
Dzień mogę zaliczyć do udanych.
Postanowienia spełnione, łącznie z ruchem.
Z żarciem dobrze. Wieczorem wypiłam 3 kubki chudego mleka (rozrobionego z proszku) i to była moja kolacja.
A poza tym to co wpisałam rano.
do jutra
Myślę, że jutro też będzie dla mnie dobre:-)
dzięki za wsparcie! :D Jest mi bardzo potrzebne!
no to ja już od ranka trzymam kciuki, żeby dzisiejdzy dzionek był równie udany
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wahałam się, czy napisać tego posta. Dlaczego? Bo mam słomiany zapał. Bo jestem śmieszna. Ale trudno. Może w końcu się opamiętam. Wczoraj było w miarę dobrze. Rano kefir 0%, ale obiad już nie taki. Trafił mi się ,,okazyjny" i zjadłam makaron z boczkiem, jajkiem i sałatka z kapusty. Byłoby to nawet nie najgorsze, bo było wcześnie. Wróciłam do domu późno i cały czas myslałam o grzankach z serem. I w końcu powiedziałam sobie, jak ciagle ostatnio '' zjem dzisiaj, a od jutra naprawdę reżim" i zjadłam... Jakby to była tylko jedna grzanka, byłoby dobrze. Niestety nie była jedna, ani dwie, ani trzy...Jadłam tak długo aż skończył się ser!
Mogłabym w ogóle nie pisać. Zaszyć się w kąt - i jeść. Ale ja chcę z tym skończyć.
Dzisiaj znowu stresujący dzień, ale muszę się zebrać w sobie i zadbać o siebie w końcu, bo znów się obudzę, jak waga podskoczy o 10 kilo. A przecież ja chcę schudnąć...
Ja już nawet Was o wsparcie nie śmiem prosić, bo jestem jakimś cieżkim przypadkiem i bardzo opornym... Ale to sie zmieni...bo naprawdę TEGO CHCĘ
pa
WCALE NBIE JESTES ŚMIESZNA POPROSTU MASZ ZŁE PODEJSCIE MUSISZ ZACZĄĆ TO W SOBIE ZMIENIAĆ NAJLEPIEJ JAK NAJSZYBCIEJ, SZCZEGÓLNIE AKCJE TYPU "DZISIAJ ZJEM A OD JUTRA DIETA" W TAKI SPOSÓB NIGDY JEJ NIE ZACZNIESZ
CAŁY CZAS TRZYMAM KCIUKI
WIEM ŻE JEŚLI SIE TROCHĘ POSTARASZ TO NA PEWNO CI SIĘ UDA
WEŹ SIĘ W GARŚĆ I DO PRACY NAD SOBĄ!!!!!!!!!!!!
JUŻ WYKONAŁAŚ PIERWSZY KROK PISZĄC TEGO POSTA I NAZYWAJĄC ŻECZY PO IMIENIU NIE JESTEŚ BEZNADZIEJNYM PRZYPADKIEM
WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE
więc bierz się za siebie bo waga podskoczy o 10 kilo i wtedy będziesz płakać...i po co :wink: ... :?:Cytat:
Zamieszczone przez fruktelka
trzymam kciuki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Justynaherudzinska i ChudneSkutecznie - dziękuję Wam :)
Wczoraj naprawdę dobrze.
Kefir 0%
kaszka kuskus z tuńczykiem i marynowanymi warzywami i cebulą
duży jogurt naturalny słodzony fruktozą
mleko
No to dzisiaj walczę dalej... ;-)))
pozdrawiam
fruktelko,w koncu bedzie dobrze,musisz w to uwierzyć,bardzo mocnao,po jakims tygodniu,może 2 wpadniesz juz w rytm odchudzania i bedzie ci o wiele lzej :!: :!: :) mówie ci :) i nie ma wiecej mówienia "od jutra" w ten sposób przedłuzysz diete w nieskonczonośc,a chyba nie chce sie odchudzać do konca zycia,nie :?: :D życzę ci kolejnego udanego dnia,bedzie git :!: :!:
Dzięki ladida:-)
Oby ten dzień okazał się sukcesem:-) Tego też Tobie życzę:-)
swięta racja :roll:trzymam kciuki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez ladida
fruktelko u mnie jest już -3cm...i choć idzie opornie to jednak coraz mniej...
trzeba byc konsekwentnym i cierpliwym
TRZYMAJ SIĘ DZIELNIE I ABY CI SIĘ WSZYSTKO UDAWAŁO
SORRY ŻE TAK KRÓTKO ALE U KAŻDEJ JESEM TYLKO NA MOMENT
Fruktelka,ale ty jesteś.....Myslałam,ze juz sie poddałaś,bo cie nie było a ty wróciłaś i nawet do mnie nie zajrzałaś...buuuuu,nie lubisz mnie :wink: ,pozdrawiam
Sava, już zajrzałam:-)
Zrobiłam też sobie suwaczek...może on mnie też jakos zmobilizuje...;-)
Jeszcze nie piszę, czy dzisiaj mi się udało, bo teraz siądę przed tv no i będzie kusiło papu
Kefir 0%
3 naleśniki z twarogiem (trochę cukru)
mleko
serek homo 0% z dżemem niskosłodzonym
pół kieliszka wina, mały kawałek sera Valbon
No...jestem zadowolona. :D
Zatem see u soon
ufff, nowy dzień...
Oby oby...był dobry...
Obmyślę sobie jadłospis na dzisiaj i będę się go trzymać. Tak będzie najlepiej.
rano jakieś płatki z mlekiem 0,5
obiad:...nie wiem...mama coś o lazanii mówiła :oops:
I jeśli zrobi, to się nie oprę...nie ma szans...
Ale jeśli zjem odpowiednią ilość i potem pojeżdżę na rowerku, to tez nie będzie źle :roll: :wink:
Kolacja, w zależności od tego czy zjem tę lazanię, czy tez nie...ło matko...ale namieszałam...
pozdruuufffka dla wszystkich nawiedzających to miejsce :D
cześć fruktelko,ja też wczoraj zjadlam lazanie,chyba kawałek nie powinien nam zaszkodzić,miejmy nadzieję :D świetnie ci idzie,tak trzymaj :D
ps.mam nadzieję,że nie pogniewasz się za moje sciąganie(tło w suwaczku) :roll:
Witaj Fruktelka :D :D :D .Ja od dzis mam juz weekend a to nie sprzyja u mnie odchudzaniu wiec nie będę przez najbliżesze 3 ni jeść poniżej 1000kcal.Dziewczyny mają racje,postaram sie wytrzymac na razie tydzień,diete dobrze prowadzic metoda małych kroczków,po pewnym czasie organizm sie przyzwyczaja i nie potrzebuje więcej.Jest mnóstwo produktów,które maja b.malo kalorii a są sycace,prze de wszsytkim warzywka a w twoim jadłospisie cos mało ich znajduje,popróbuj np.mrożonek z hortexu,można zjeść cała paczke a nie jest to za dużo.Ważne,by jak dopada Cie głód sięgać po marchewke,trzymaj sie :)
DOBRZE ŻE JA NIE PRZEPADĄ ZA LAZANIĄ BO PEWNIE TEŻ BYM SIĘ NIE MOGŁA POWSTRZYMAĆ :):):):):):):):):):):):)
NIE NO ŻARTUJE JAK ZJESZ TO POJEŹDZISZ I SPALISZ I TYLE
SAVA MA RACJĘ ZA MAŁO WARZYW I OWOCÓW JESZ A ONE SĄ BARDZO POTRZEBNE
POZDRAWIAM CIĘ
DZIEWCZYNY TRZYMAJCIE SIĘ!!!!!!!!!!!!!
i jak udało się wytrzymać w postanowieniach :?:Cytat:
Zamieszczone przez fruktelka
wierze że tak
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
hej hej wieczorkiem
rano były płatki z jogurtem śliwkowym
potem lazania i surówka z kapusty kiszonej
mleko 0,5%
Sava i justynaherudzinska - rzeczywiscie ostatnio mało w moim menu warzyw. Trzeba to zmienić.
ChudneSkutecznie, udało mi się wytrwać w realizacji planów ;-)
Ladida - czuję się podbudowana Twoim stwierdzeniem, że dobrze mi idzie:-)
A ten suwaczek z zimą jest super, no nie??? :D Mnie sie strasznie podoba. I wiadomo, że się nie gniewam, że i Tobie się podoba;-))))
A dzisiaj...
Nawet 20 minut rowerka zaliczyłam ;-)
Jestem w sumie zadowolona. A...zapomniałabym. Coś jakby w wadze się ruszyło. Być może spadło to, co uzbierałam w ciągu ostatniego czasu. W każdym razie jest kilogram mniej.
do jutra
CIESZĘ SIE RAZEM Z TOBĄ Z TWOJEGO KAŻDEGO STRACONEGO KILOGRAMA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TE POZOSTAŁYCH 9 TEŻ NA PEWNO CIĘ OPUŚCI I JUŻ NIGDY WIĘCEJ NIE WRÓCI
POZDRAWIAM
TEŻ MI SIĘ PODOBAJA TE WASZE SUWACZKIOD RAZU WIEM ZA ILE STRACONYCH KG MAM CHWALIĆ I STRACENIA ILU ZYCZYĆ :):):):):):)
Gratuluję :D :!: :!: :!: :D
mam małe pytanko co do suwaczków,jak wy to robicie,ze macie pod nim wpisana swoją wage???? bo u mnie to sie przedstwaia jak widać,jest tylko "0","1" i "5",nie ma ile ważę,chociaz wszystko robiłam krok po kroku :? pomozecie mi????
jednak sama sobie poradziłam :D
Ja z każdym kilogramem mniej czuję sie jakos lepiej.Cieszę się,że idzie Ci dobrze,jak już człowiek w końcu podejmnie decyzje i postanowi coś zmienić w swoim życiu to to juz połowa drogi.Zobaczysz,te 9kg raz dwa zniknie :) :) :)
wwwrrrrrr, powiem tylko tyle,że kolejny dzień do tyłu z dietowaniem. Mogło być inaczej, ale niestety...odezwała się znowu moja słaba wola i obżartuch.
Nic to...będziem walczyć dalej, aż w końcu się uda.
Dziękuję Justyna, Ladida, Sava za odwiedziny.
pa
FRUKTELKO TRZYMAJ SIĘ I ĆWICZ SLINA WOLE NAJWAŻNIEJSZE ZACZĄĆ OD POCZĄTKU DOBRZE ŻE NIE ZREZYGNOWAŁAŚ ZE SWOICH MARZEŃ I DALEJ CHCESZOSIĄGNĄĆ SWÓJ CEL POZDRAWIAM
Dzisiaj sie naprawdę postaram :D
W tym tygodniu stawiam na dietę i ćwiczenia!
ja tez zawaliłam,mialam weekend z nosem w lodówce i przytyłam jeszcze,zamiast schudnąć.to widze,ze mamy ten sam problem i plan :D
nie damy się,nie :?: nie wolno sie poddawac :!: bedziemy laski na sylwestra :D
caluje mocno:*
helo Ladida:-)
Nie wiem, czy będę laska na Sylwestra, ale postaram się co nieco zrzucić ;-)
Dzisiaj było w miarę dobrze... A właściwie to całkiem dobrze:-)
no i trochę ruchu też było, więc ok
dobrej nocki życzę
CIESZE SIĘ ŻE JUZ JEST LEPIEJ I MAM NADZIEJĘ ŻE KAŻDY POST BĘDZIESZ ZACZYNAŁA OD SŁÓW : DZISIAJ BYŁO BARDZO DOBRZE............
nowy tydzien czas zacząć optymistycznieCytat:
Zamieszczone przez justynaherudzinska
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
fruktelko wierzę że Ci się uda :wink:
Hej :) dzisiaj od rana w biegu... wieczorkiem poczytam co u Ciebie ;)
Trzymaj się cieplutko :)
hej hej
Trzymam się!
Myślę, że będzie dobrze!
Rano kawa z mlekiem, chleb razowy z serkiem i musem jabłkowym
drugie śniadanie: kefir 0%
obiad: potrawka sojowo-jarzynowa
wieczór: duży kubek jogurtu naturalnego z musem jabłkowym, fruktozą i cynamonem
Ruchu nie było... jakiś zalatany był ten dzionek, ale chcę jutro rano trochę poskakać. Mam nadzieję, że mi się uda;-)
pozdruuufffkaa
ja tez jakos ostatnio nie moge wygospodarowac czasu na ćwiczenia i wyjście na siłownie :? a to szkoła,a to gdzies wyjdę ze znajomymi,a brzuszek flaczeje :?
Ale musimy cos z tym zrobic :roll: tak myslałam o wstawaniu wczesniej i małej gimnastyce,ale chyba nie dałabym rady :? znowu marudzę,a to przeciez zabronione :roll:
więc lepiej spadam 8) na angol :)
buziaki andrzejkowe:*********
PONARZEKAĆ CZASAMI TRZBA :):):):):):):):):):):)
JA NIE LUBIĘ BIOLOGII ALE JESZCZE BARDZIEJ NIE TRAWIĘ FIZYKI CHOCIAŻ JESTEM W MAT - INF KLASIE
POZDRAWIAM I TRZYMAM KCIUKI
OBY ZAWSZE BYŁO DOBRZE
fruktelko a jak dzisiaj :?:
na pewno tez dobrze
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Witajcie
Idzie mi całkiem nieźle. Jestem nadal dobrej myśli, że tym razem się uda mi zrzucić to co zbędne. Jem o rozsądnych porach, w rozsądnych ilościach. Oby tak szło dalej, to waga zacznie spadać :D
Trzymajcie kciuki!
Sorki, że nie wchodzę na inne posty, ale brak czasu mi doskwiera
pozdrawiam!
JESTEM DOBREJ MYŚLI RAZEM Z TOBĄ
TAK ROZPLANOWANA I STOSOWANA DIETA NA PEWNO PRZYNIESIE OCZEKIWANE REZULTATY
ŻYCZE CI ŻEBY JAK NAJSZYBCIEJ SPADŁY TE ZBĘDNE KILOGRAMY