-
hej Martuś!
super, super, super! już jutro kończysz, potem chwilkę pojedziesz na 1000kcal i wymarzona waga już niedługo zapuka do drzwi jako prezent na nowe mieszkanie :D
cieszę sie razem z Toba, że udało Ci się przeprowadzić tą dietkę - tylko się jutro pilnuj w ostatnim dniu coby moje pochwały na darmo nie poszły!!!
no i czekam na pomiary, ważenie i bilans w niedzielę! czy widzisz razem ze mną ta szczuplutką Martusię u celu tej wyprawy???
buźka!!!
-
Pozdrowionka sobotnie :D :!:
-
martuś - gratuluje tych 5 kilosków BRAWO!!!!
Miłej niedzieli
Ula
-
Cześć Martalku !!!
Jak tam poranne ważenie bo ja nic więcej nie schudłam, w sumie 5 kg.
Dzisiaj rano zjadlam 2 sucharki z serkiem a na obiadek roladę (niebo w gębie) i buraczki.
Piję cały czas wodę i jak na razie nie odczuwam głodu :P
A co tam u ciebie słychać :?:
http://www.gifart.de/gif231/sport/00009381.gif
-
martuś, gdzie sie podziewasz? chyba z dietką wszystko ok? i z resztą też!?
-
czesc dziewczyny jestem, poprostu cały weekend byłam na uczelni i nie miałam czasu wpaść do was!!!!! :P
ale teraz mam chwilke na nadrobienie strat, a wiec po pierwsze mija waga jakby stala w miejscu ale pomalutku szla waha sie na 66 kilo, wiec tyle co schudłam w pierwszy tydzień tyle zostało, ale i tak dużo jak dla mnie teraz jem do 1ooo kalorii, chociaż wczoraj zjadłam tylko sniiadanie i na nic wiecej nie mialam czasu, ciesze sie ze odwiedzilyscie mnie pod moja nieobecnosc wiec zaraz ide do was :P
jadłospis dzisiejszy:
-1 kromka
-parówka gruba 1 mała sztuka :P
-
Pozdrawiam poniedziałkowo :D :!:
-
Witaj Martal!!!
Wielkie dzieki ze wpadłas do mnie na nowy watek:D hehe
a mozna wieedziec jak masz na imie co studiujesz:P??
uu paroweczka...ja dzis sobie zaserfuje na kolacje chyba :P ale malutka i drobiowa rzecz jasna
na obiad se kupiłam brazowy ryz i tak sie zastanawiam bo porownałam wartosc odzywcza to z białym prawie ze niczym sie nie roznia:/
wiec o co chodzi ze powinno sie jesc ryz brazowy podczas diety:)??
wogole musze pocwiczyc dzis bo bieganie chyba nie wchodziw rachube w takiej pogodzie:P
pozdrawiam i buziaki zasyłam slazaczce:P:):********
-
WITAM SERDECZNIE :):) PRZEDE WSZYSTKIM DZIĘKUJE ZA WIZYTE U MNIE :):):)
CO DO MIESZKANKA TO CZEKA CIĘ DUZO PRACY ALE NA PEWNO BĘDZIESZ DUŻO BARDZIEJ ZADOWOLONA WIEDZĄC JAK WIELE ZROBIŁAS :):):):)
DLA MNIE TEN KIBEL W SZAFIE TO JEST RZECZ TRUDNA DO WYOBRAŻENIA :):):):)
PEWNIE SPORO FRAJDY MACIE JEŻDŻĄC TAK I OGLADAJĄC RÓŻNE WYTWORY DO MIESZKANIA :):)
MAM NADZIEJĘ ZE OD LUTEGO PRACA RUSZY Z KOPYTA :):):) I ZE BARDZO SZYBKO SOBIE PORADZICIE NAWET JEŚLI FUNDUSZE BĘDĄ WAS TROCHĘ STOPOWAĆ :):)
A JUŻ O SPALONYCH KALORIACH W TEN SPOSÓB NIE BĘDĘ WSPOMINAĆ BO TO JEST POPROSTU CAŁE MNÓSTWO :):):)
GRATULUJĘ 5 KILOGRAMÓW I ŻYCZĘ UTRATY KOLEJNYCH :):):):):) OBY W DÓŁ
JEŚLI TO CO NAPISAŁAM JEST TROCHĘ BEZ SENSU TO SORRY ALE OD OSTATNIEGO POSTU CZYTAŁAM I TAK PISAŁAM :):):)
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...protka/752.jpg
-
Witaj Martuś!
Tak to już jest z kopenhaską że chudnie się głównie w 1 tygodniu :( W zasadzie lepiej by było gdyby ona nie trwała dni 13-stu a jedynie 7 ;) Pamiętam że ja w drugim tygodniu też chudłam tylko około kilograma.... Cieszę się że nadal trzymasz się diety.... Pamiętaj jednak by zjadać coś jeszcze poza śniadaniem. Pozwoli Ci to uniknąć późniejszego rzucania się na jedzenie... Dziewczyny na pewno przyznają mi rację, że zbyt drastyczne diety kończą się zazwyczaj niepowodzeniem... Staraj się zjadac te swoje 1000 kcal, możesz ew. trochę mniej lub trochę więcej, w zależności od nastroju.... jak się bedziesz trzymać tych zasad to odchudzanie nie może się nie udać.... Tego Ci życzę z całego serducha :D Buziaki ogromne i kolorowych snów!!!