-
heja!
nie motywuję, bo widzę, ze złapałaś wiatr w żagle i pedzisz do przodu fgubiac po drodze kilogramy! więc moge tylko napisać, że jeste z ciebie DUMNA i mam nadzieje, że będzie tak dalej! kiedy właściwie kończysz kopenhaska? hmmm widać że najlepszym czasem sposobem na motywację do odchudzania jest otrzymanie miszkanka w kibelkiem w szafie (oj, zafascynowało mnie to totalnie! :wink: )
buziaki wielkie! i dołączam sie do Jen: proszę przedstawić raport z odtatnich dni, ale sądząc po tickerze, to sie trzymasz. zastojem się nie przejmuj, zawsze chyba tak jest!
buźka!
-
Cześć Martalku !!!
Jak tam dzisiajsze śniadanko :? (marchewka) bo mnie nie za bardzo to odpowiada :wink:
Z tego co widzę to schudłaś już 7 kg na tej diecie ja narazie 5 kg a poprzednio jak ją stosowalam to straciłam też 7 kg ciekawe czemu teraz nie potrafię schudnąć więcej :cry:
Ale ostateczne ważenia będzie w niedzielę rano więc jeszcze się nie martwię :P
http://www.marty.kawiarenka.boo.pl/gif/psy2/43.gif
Miłego dnia !!!
-
czesc dziewczyny, na poczatek dzieki za odwiedziny, jesli chodzi o dietke to w tej chwili dochodze do konca (ale to zabrzmialo) diety kopenhaskiej w sobote ostatni dzien , a potem od razu 1ooo kalorii,
masz razje zabiegana dzieki mieszkanku nie mam czasu myslec o jedzeniu, a w lutym idziemy zaczynac remont wiec mysle ze cos zgubie z powodu wzmozonego ruchu :P
dzieki za slowa "jestem z ciebie dumna" wbrew wszystkiemu to bardzo dla mnie wazne :P
pozatym czuje sie dobrze, nie mysle o dietce tylko jak wczesniej pisalam drazni mnie przestuj wagowy, ale wiem ze musze uzbroic sie w cierpliwosc,
Yen jak tylko przejde na 1000 kalorii bede zapisywac co zjadlam w tej chwili przy kopenhaskiej jest to bezsensu, pozdrawiam cie :P
sun angel dzieki ze wpadlas, mam nadzieje ze tak jak sie zadeklarowalas bedziesz czestym gosciem :P
dagiik dzieki za link
-
Coś źle policzyłam ty też śchudłaś 5 kg czyli schudłyśmy tyle samo :P
http://www.marty.kawiarenka.boo.pl/gif/psy2/39.gif
-
hallo :wink:
no to i ja wpadłam. Faktycznie jak się innych nie odwiedza ciężko o rewanż. Niestety jeszcze całości twojego pamiętnika nie przeczytałam bo natworzone tu jest bardzo dużo. Ale prawie połowa juz za mną. Podziwiam Cie za tą 13 bo ja próbowałam nie raz ale nigdy jej nie skończyłam. A niby to tak malutko bo tylko 13 dni.
Muszę wracać do pracy
c.
-
czesc ponownie,
anamat ja tez schudlam 5 kg, i trzymam sie
caroll masz racje, ale wpadlas wiec i ja lece do ciebie pozdrawiam pa
-
odpisalam ci u mnie na forum:)
pozdrowka:*
-
Witaj Martal :D :!: ...
no kochane, 5 kg :!: :shock: :D ... fiu, fiu :!: :D ...
podziwiam i gratuluję :D :!: ...
też tak chcę :!: ...
ale może i mi sie uda, choć ja nie stosuję żadnej specjalnej diety, tylko ćwiczę dużo i staram się jeść mniej...
pozdrawiam najmocniej :D :!:
-
i co MARTAL kiedy sie przylaczasz na plazowanko? :D
-
Witaj Martuś :D
Wpadam przede wszystkim na kontrolę ale skoro piszesz że się trzymasz to znaczy że jest dobrze i nie mam za co krzyczeć hi hi :) Co do tej kopenhaskiej to czy trzymasz się tak jej baaaardzo baaardzo ściśle tzn czy jesz wszystko co napisane w diecie i czy dokłądnie to czy coś modyfikujesz? Ja modyfikowałam i to mocno bo zamiast jajek jadłam jajecznicę itp. Dlatego nalegałam byś składała raporty :D Być może o ile modyfikujesz to by komuś pomogło :) No i poza tym to takie chwalenie też dobrze robi dietce ;) Buziaki i udanego weekendu życzę oraz kolorowych snów :) pa pa
PS Anamat Mam do Ciebie pytanko, ale zadam Ci je już u Ciebie na wątku by tu Marcie nie zaśmiecać :D Do napisania