KOLEJNY ALE OSTATNI POJEDYNEK Z TŁUSZCZYKIEM

Hej martal!
3mam kciuki za ciebie! a co do tych 700 kalorii to chyba za malo a nie za duzo:) takie moje zdanie.. :D :D :D

HEJ VANILIA

MOZESZ NAPISAC W JAKI SPOSOB TY SIE ODCHUDZASZ I ILE JUZ SCHUDLAS I W JAKIM CZASIE DZIEKI ZA RADE I NIE MARTW SIE BEDZIE OK CALUSKI PA :D

:!: :!: Martal moja droga do tej pory schudłam juz ponad 20 kilo ale z przerwca zajelo mi to jakies 4 -5 miesiecy! w sumie to nie robie nic nadzwyczajnego robie tak jak inni duzo ruchu cwiczonka w domu, odstawiłam jasne pieczywo jem jak cos WASE nie ma w moim jadlospisie miejsca na slodycze i i kartofelki, zapelniam sie owocami przede wszyswtkim jablka a ostatnio mandarynki i jezeli nie musze to nie jem po 17 jesli juz mam ochote cos wrzucicć na żołądek to jest to jabłuszko albo szklanka jakiegos soku i jakos wytrzymuje:p :!: :!:
I to chyba tyle moich rad, w sumie 1 raz sie odchudzam i trwa to juz prawie pół roku oczywiscie jak juz wspomniałam z krociutka przerwa:)
Mam nadzieje ze jakos Ci pomogłam!!
Jeżeli masz jeszcze jakies pytania to bardzo prosze zadaj je!!
:D :D :D

ZDECYDOWANIE 700 KALORII TO ZA MAŁO!!!!!!!!!!!! TWÓJ ORGANIZM POTRZEBUJE WIĘCEJ DZIEWCZYNO UWAŻAJ BO SOBIE MOZESZ CAŁĄ PRZEMIANĘ MATERII ROZREGULOWAĆ JUŻ O ZNISZCZENIU ZDROWIA NIE WSPOMINAJĄC
STARAJ SIĘ JEŚĆ CHOCIAŻBY 1000 OD TEGO NIE UTYJESZ

Martuś!
Pytasz czy 700 kcal to za dużo??? Żartujesz sobie? Myslę że to minimum by normalnie funkcjonować i nie wpędzić się w jakieś choróbska. W dodatku to minimum nie tak na dłuższą metę. Jedz tyle ile potrzebuje organizm (tj. jedz wtedy gdy jesteś głodna i tylko do momentu aż zaspokoisz głód a nawet parę kęsów mniej :) ) Spokojnie możesz zjadać 1000 kcal - nie przytyjesz, a schudniesz bez żadnego wysiłku (tj. bez ćwiczenia itp) conajmniej 1 kg tygodniowo. Nie wiem jaki jest Twój tryb życia, ale myśle że Twój organizm potrzebuje ok. 2000 kcal by normalnie funkcjonować. Teraz przyjmij że 1 kg to 6000-7000 kcal. Jedząc 1000 kcal zabierasz organizmowi 1000 kcal co w tydzień daje 7000 czyli 1 kg. I właśnie takie odchudzanie jest dla organizmu najkorzystniejsze, gdyż te 1000 kcal starcza na normalne i regularne dostarczanie energii potrzebnej na pracę serca, płuc, mózgu, na ogrzanie organizmu i na wszystko co robisz nawet gdy śpisz. Gdzieś można sobie znaleźć w necie ile kcal organizm zużywa w ciągu doby na poszczególne czynności. Można się zdziwić ile pochłaniają rzeczy o których nie myślimy że mogą wykorzystywać kalorie. Np oddychanie, wyrażanie emocji, myślenie itp. Poczytaj dokładniej a zobaczysz że 700 kcal to wcale nie jest za dużo. Pozdrawiam i trzymam kciuki...

ZGADZAM SIĘ Z Y.e.n.e.f.e.r STOSUJ SIE DO TEGO COPISZE BO TO BARDZO MĄDRA OSOBA
POZDROWIENIA JAK TAM DZISIAJ DIETA MAM NADZIEJĘ ŻE NIE TAK RYGORYSTYCZNIE JAK OSTATNIO

MARTAL - zgadzam się z dziewczynami, 700kcal to stanowczo za mało!!
Ja jak ostatnim razem się odchudzałam to jadłam 1000-1500 kcal, a były i wpadki, że więcej i schudłam 12kg w ciągu 2,5 miesiąca. Ćwiczyłam regularnie, ale nie jakoś super forsownie. A potem jakoś tak "mimochodem" zgubiło mi się jeszcze ok.10 kg. I nie wiem czy kilka razy zdarzyło mi się w tym czasie jeść poniżej 1000kcal
I utrzymałam tą wagę dość długo, przytyłam dopiero jak rzuciłam palenie. Ale to z własnej głupoty, bo zastępowałam papierosy jedzeniem i różne rzeczy jadłam - frytki, pizze, słodycze itd.
I nie możesz nienawidzić jedzenia - to pierwszy krok do anoreksji!
Ja Ci to wszystko nie piszę złośliwie, po prostu się martwię i boję o Ciebie! :(
Bardzo Cię proszę - przemyśł to wszystko.

Ula

A wiesz do czego może doprowadzić anoreksja :( :( :(

http://www.wizaz.pl/images/anoreksja/5.jpg

Przepraszam, ja Cię nie chcę straszyć, nie chcę, żebyś sobie zrobiła krywdę.

Hej Marta!Jeśli 700 kal. to dla Ciebie stanowczo za dużo to ile Ty jadłaś wcześniej??500??Ja też się zgadzam, ze Wszystkimi, którzy piszą,że to za mało!Ja już nie liczę kalorii, ale wiem,że mieszczę sie w 900-1000...tylko niełączę!Możesz sobie rozregulować metabolizm i wtedy będzie Ci ciężko schudnąć!
KUluś ale przerażające zdjęcie...ciało tej dziewczyny wygląda jakby było martwe...a ona przecież żyje....straszne!Na szczęście ja za bardzo lubię jeść by wpaść w anoreksję!
Pozdrawiam!

Wiem, że straszne, znalazłyśmy je z koleżanką jak jej 15-letnia córka zaczeła sie odchudzać, a właściwie prawie głodzić. A w tym wieku, to już wogóle, organizm się rozwija dopiero!! Teraz się dalej odchudza, ale rozsądnie - nie je wogóle słodyczy (podziwiam), ogranicza się, ale zdjęcie ją trochę chyba zmroziło i chudnie nie szkodząc zdrowiu.
Czego wszystkim (w tym i sobie) życzę :D

Martal - dołączam się do wypowiedzi dziewczyn!!!!
Aby trwale schudnąć trzeba racjonalnie się odrzywiać!!!
Minimum 1000-1200 kcal, to się w tedy chudnie trwale!!!
A tak przy 700 kcal szybko efekt jo-jo będzie!!!!
Ja schudłam 12kg przez dietkę bikini przez 39 dni , teraz jem normalnie chodź chcę jeszcze schudnąć ale zapominam o diecie ale nie tyję!!!!
Ani 1 kg nie przytyłam.
Pozdrawiam i do zobaczenia w poniedziałek!!!

WSZYSTKIE PRZYWOŁUJEMY CIE DO PORZĄDKU NIE ROBIMY TEGO ZŁOŚLIWIE MAM NADZIEJE ŻE TAK TEGO NIE ODBIERASZ ZROZUM MARTWIMY SIĘ O CIEBIE

Martuś? Gdzie się podziewasz?? Czy u Ciebie wszystko w porządku? Daj znać co porabiasz... Bo wszystkie jesteśmy ciekawe :) Pozdrowionka...

HEJ GDZIE JESTEŚ MAM NADZIJĘ ZE SIĘ NIE ZDENERWOWAŁAŚ NA NAS :):):):):):):):):):):):)

Hej Martuś!Ja tutaj w odwiedziny wpadam a Gospodyni nie ma od dłuższego czasu!!!Mam nadzieję,że u Ciebie wszystko w porządku!A nawet jak dietka(choć mam nadzieję,że nadal dietkujesz!)Ci nie wyszła to wracaj do nas a zobaczysz,że się uda!A może ostro zaszalałaś na ostatkach?!I teraz masz potwornegoo kaca...hihi.wracaj szybko!Buziaki!

CZESC

sorki ze tak dlugo mnie nie bylo ale nie wiedzialam jak tu wrocic, ale juz wszystko tłumacze
po pierwsze diete szlak trafił !!!!!!!!!!!!!!!!!!! :cry:
jestem na siebie zła ale mieliście racje ta mała dawka kalorii sprawiła że od 4 dni pochłaniam wszystko co można zjesc np. kapusta z czekoladą :cry:

jest mi okropnie wstyd i mam problem bo nie jestem glodna ale jem jem i jem sorki żre, bo
tego inaczej nie idzie nazwac

vanilia powiedz dokladnie jak ty schudlas co robilas i jadlas i ile i jak wszystko o twej diecie
jestem zdesperowana

TRZYMAJ SIĘ BĘDZIE DOBRZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witaj Martuś.Ok trochę sobie odpuściłaś, ale przegranie jednej bitwy nie oznacza przegranej wojny...więc do dzieła.Zapomnij o tym obżarstwie!Niech sumnienie też o nim zapomni a Ty spokojnie zacznij Się odchudzać z nową kartą!Jeśli tak żuciłaś się na jedzonko to niestety ale zle wybrałaś dietę!Jakby syciła Cię wystarczająco i dostarczała organizmowi wystarczającą ilość składników odżywczych to napewno byś wytrzymała!Musisz chyba zwiększyć ilość kalorii!Marta nie załamuj się!Będzie dobrze!Do dzieła!Jesteś fajna dziewczyna i wiesz,że stać Cię na toi by schudnąć!BUziaki! :D

Hej Martus :) Uszka do góry :))

Trzymaj się cieplutko :) wieczorkiem wpadne i poczytam o Twoich zmaganiach :))

hey Marta!
jak mawia moja mama" kopa w zadek i do roboty!!!" no więc nie porzejmuj się wpadką tylko niech cię to jeszcze bardzoej zmotywuje! dołączam się do opini dziewczyna na temat diety i ilości kalori, bo widać, że suię znaja no i na dodatek potwierdzają swoje tezy ubytkiem kilogramów...
buzi!
:D magda :D

CZESC DZIEWCZYNKI :D

JESTESCIE SUPER!!!!!

troche o mnie dzis bylo znowu wilekie obrzarstwo ale dzis bylam na aerobiku i od jutra nowa sila na nowa diete szczegoly jutro pa

Witaj!
Miło że jesteś. Przyłączam sie do zdania dziewczyn. Widzę że nastrój już lepszy więc nie pozostaje mi nic innego jak czekać na dalsze doniesienia z blacu boju :) Zobaczysz że sie uda, nie zapominaj o witaminach i mikroelementah, ja kupiłam sobie takie musujące jedno multiwitamina drugie magnez i wypijam tego po 2 tabletki dziennie z każdego. Wybrałam musujące bo są smaczne i dzięki temu piję też coś dobrego poza wodą i kawą. Być może brakowało Ci witamin albo mikroelementów i dlatego tak się rzuciłaś na jedzenie... W końcu organizm nie wytrzymał... Ale człowiek uczy sie na błędach.... Trzymaj się! Życzę spokojnej nocy i wytrwalości :) Pa pa

Witaj Martuś!Nawet jak obżarstwo było...to i tak wracaj do nas i częściej tu wpadaj!Będzie Ci łatwiej wytrzymać trudne chwile!Mi przynajmniej to pomaga!Jeszcze raz piszę: zapomnij o tym obżarstwie i z czystą kartą przyłącz się do nas!Trzymam kciuki za Twoją mobilizację!Buziaki! :D

Hej Martal!!! :D :D :D
Trzymam za Ciebie kciuki przy drugim podejsciu. Zwieksz liczbe kalorii do 1000, a nawet jak bedzie troche wiecej to tez nic sie nie stanie. Pamietaj, ze nie sztuka zrzucic 25kg, ale pozniej utrzymac ten ubytek. A najlepiej to nie musiec w ogole nic zrzucac i miec idealna wage, ale do tego potrzebne sa dobre nawyki zywieniowe. Zajrzyj do Justynki. Ona cos o tym wie, ale inne dziewczyny tez sobie dobrze radza, wystarczy poczytac.
Pozdrawiam i trzymam kciuki!!! :D :D :D
Kaska! :D

DANIK DZIĘKI!!
W PEŁNI SIĘ Z TOBA ZGADZAM I NIE BĘDĘ DODAWAŁA NIC WIĘCEJ
TEŻ CZEKAM NA DONIESIENIA

CZESC
przepraszam, ze was troche zaniedbuje ale nie mam czym sie chwalic jem jem i jeszcze raz jem i nie wiem co mam robic nie jestem głodna a jednak żre pochłaniam ogrom jedzenia aż mi niedobrze !!!! jestem żałosna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:cry:

pomóżcie :cry:

MUSISZ SAMA SIĘ WZIĄĆ W GARŚĆ NIKT ZA CIEBIE TEGO NIE ZROBI I ALBO BĘDZIESZ WALCZYĆ O LEPSZĄ SIBIE ALBO BĘDZIESZ MUSIAŁA SIĘ POGODZIĆ ZE WSZYSTKIMI NIEDOSKONAŁOŚCIAMI A PRZECIEŻ TEGO NIE CHCESZ A WIĘC DO DZIEŁA!!!!!!!!!!!!!!!
BĘDZIE DOBRZE

Martuś!
Pomyśl sobie że byłaś już blisko.... Tak dobrze Ci szło.... Chcesz to wszystko zmarnować? Nie daj się :!: Wierzymy że Ci się uda! Musi się udać, ale musisz zawalczyć, a nie się poddawać..... Wszystko zależy tylko i wyłącznie od Ciebie.... Potrafisz, musisz tylko chcieć.... Chcesz??

Martuś -trzymam za Ciebie kciuki, niestety tylko tak mogę Ci pomóc - wspierając wirtualnie i przesyłając moc pozdrowień i pozytywnej energii

Buziaki
Ula

http://www.madzia.olp.pl/gify03/image001.gif

Pozdrowienia piątkowe

http://www.gify.com.pl/albums/kwiaty/kwiaty_32.gif

MAM NADZIEJE ZE SIĘ NIE PODDAŁAŚ A NAWET JEŚLI TO ZAWSZE MOŻESZ ZACZĄĆ JESZCZE RAZ WRACAJ DO NAS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No właśnie - czekamy tu na Ciebie :D :D

Ja też czekam....

MOŻE DZISIAJ SIĘ POJAWISZ CHOCIAŻ ŻEBY POCZYTAĆ JAK BARDZO NAM CIEBIE BRAKUJE I ŻE POWINNAŚ TU WRÓCIĆMIŁEJ SOBOTY :):):):)

Martuś - wracaj do nas!!!!

http://www.pupile.com/pup/images/img_49.1.jpg

WPADŁAM ŻEBY ŻYCZYĆ MIŁEGO DNIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

WITAM WSZYSTKICH !!!!!!

przepraszam was ze tak dlugo mnie nie bylo, jest mi strasznie wstyd :oops: poniewaz nie wytrwalam w diecie i po drugie nie umie skusic sie na nia kolejny raz nie wiem nawet na jaka diete sie zdecydowac. Mam do zgubienia 15 kilogramów do lipca czyli w 8 miesiecy :roll: nie wiemk co zastosowac ???? poradzcie cos juz sprawdzonego

kochani caluje i pozdrawiam :D

HEJ MARTAL!
NO NIESTETY ZDARZA SIE NIE WYTRWAC W DIETCE .. JA TEZ KILKANASCIE RAZY JA ZACZYNALAM ALE ZAWSZE KONCZYLO SIE FIASKIEM ALE NIE TYM RAZEM!!:)
A CO DO DIETY JAKA POWINNAS ZASTOSOWAC TO WYDAJE MI SIE ZE NAJBARDZIEJ SKUTECZNA JEST DIETA 1000KCAL KAZDY JA POLECA I JESZCZE NIE SLYSZALAM O NIEJ ZLEGO SLOWA:) A WIEC SPROBUJ WIERZE ZE TYM RAZEM CI SIE UDA! WIEC GŁOWA DO GÓRY I DO ROBOTY:P
POZDRAWIAM!! MILEGO DNIA ŻYCZĘ!:)

WELCOME BACK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no to teraz do roboty!
z dietą to nie wiem, bo się absolutnie nie znam, ale może 1000 albo 1200 kcal?? jak będziesz chudła kg na tydzień to te 15 kilo zgubisz do kwietnia! bo w superszybkie "diety cud" nie za bardzo wierzę. NIE PODDAWAJ SIĘ, JESTEŚMY Z TOBĄ, ĆWICZ SILNĄ WOLĘ I NIE POZWÓL, ŻEBY JEDZENIE TOBĄ RZĄDZIŁO!!!!!!!!!! DO BOJU!!!!!!!!!!!!! TYM RAZEM SIĘ UDA!!!!!!!!

HEJ MARTAL!
NO NIESTETY ZDARZA SIE NIE WYTRWAC W DIETCE .. JA TEZ KILKANASCIE RAZY JA ZACZYNALAM ALE ZAWSZE KONCZYLO SIE FIASKIEM ALE NIE TYM RAZEM!!:)
A CO DO DIETY JAKA POWINNAS ZASTOSOWAC TO WYDAJE MI SIE ZE NAJBARDZIEJ SKUTECZNA JEST DIETA 1000KCAL KAZDY JA POLECA I JESZCZE NIE SLYSZALAM O NIEJ ZLEGO SLOWA:) A WIEC SPROBUJ WIERZE ZE TYM RAZEM CI SIE UDA! WIEC GŁOWA DO GÓRY I DO ROBOTY:P
POZDRAWIAM!! MILEGO DNIA ŻYCZĘ!:)