Martus, gdzie sie podziewasz :?: :?: :?:
Wersja do druku
Martus, gdzie sie podziewasz :?: :?: :?:
POZDRO
od jutra rusza moja akcja
CHUDNE SKUTECZNIE Z ĆWICZENIAMI :wink:
wszyscy chętni mile widziani :D
szczegóły na
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...5007&start=780
mozna włączyć sie w każdej chwili....wystarczy chcieć :D
pozdrawiam :D
tak strasznie mi milo, ze tak wolacie o mnie. przepraszam Was bardzo, ze sie tak dlugo nie odzywalam- ale mialam taki nawał pracy, nauki no i przed swietami tyle pracy.
ja tak samo jak bylo- waga stoi co mnie o tyle cieszy ze nie rosnie. postaram sie Was jutro poodwiedzac w Waszych watkach.
jestem, jestem tesknilam za Wami
Dziekuje za wszytskie zyczenia swiateczne, noworoczne i sylwestrowe.
Wasza Marta
oooooo
jesteś!!!!!
to super!!!!!
i super, że waga nie rośnie, na pewno niedługo zacznie spadać :D :D
a ja mam znowu (po awarii) czynnego kompa w domu :D :D :D
Buziaki
i nie znikaj na tak długo
Ula
jestem!!! Nawet nie wiecie jak sie ciesze, ze nareszcie mam czas na pisanie. siedze sobie teraz i pije kawe. potem actimel jak co rano na sniadanie. potem przyjdzie czas na danio, w koncu lekki obiadek a wieczorem znow bede zmagac sie z apetytem. ale walcze i nie poddaje sie- no moze czasami sie poddam chyba dlatego waga nie spada!!!.
Do K(Ulki)- jestes niesamowicie podobna na zdjeciu do mojej kolezanki zza płotu:) Ale ona ma na imię tak jak ja:)
Witam serdecznie gospodynię tego wątku!Ja także obecnie ważę 77!Więc będę tu do Ciebie wpadać i obserwować Twoje postępy!Może mały zdrowy wyścig?!Trzymam kciuki byś osiągnęła wymarzoną sylwetkę!Jestem z Tobą!Miłego weekendu!Buziaki! :D
czesc xarolino!!! mysle ze ten wyscig to niezla mysl. moze zdopinguje mnie jeszcze bardziej do zrzycenia tych przekletych kilogramow. innym powodem moje walki jest zaklad z moim mezem. zalozylismy sie ze ta osoa, ktora do lipca zrzuci najwiecej kilogramow a oboje mamy okolo po 20 to bierze z kasy 500 zl i idzie szalec- przeciez nie moge odpuscic takiej kasy. wiec robie co tylko moge ale jakos nie idzie. moze w koncu cos drgnie tylko musze zaczac cwiczyc- bo w tej dziedzinie jestem niereformowalna. i to jest najdziwniejsze ze w czasach kiedy trenowalam biegalam po 10, 15 km dziennie a teraz nawet 10 brzuszkow mi sie nie chce zrobic. uff... ale musze...
pozdrawiam wszytskie czytajace i nie tylko
marta
Martuś to będzie zdroby wyścig...o piękną sylwetkę...a w Twoim przypadku o dodatkowe 500 zł.Że też mój ukochany ma idealną figurę.....a przydałaby się jakaś forsa na wakacje :lol: :lol: :lol: .Na dodatek on w ogóle mnie nie dopinguje, bo mówi,że wyglądam ślicznie i całą ta dieta to jakiś chory pomysł!ŁOBUZ!!!U mnie na wątku z dziewczynami wyznaczyłyśmy sobie dzień do którego walczymy o tytuł miss odchudzania!8 marzec...ja zamierzam do tego czasu ważyć max.60 kg.a do świąt wielkiej nocy max.57!!!Więc drżyj koffana i bierz się do roboty bo Cię przegonię!Oczywiście w spadku wagi!Pozdrawiam!!! :D :D
chcesz do swiat schudnac 20 kg?? jak?? napisz jak na milosc boska to juz dzisiaj oddam ci korone miss- tez chce tak szybko tylko czy sie uda??