czesc marti:D
ale u Ciebie wiosennie i kolorowo na wątku:D
widze ze zaczelas SB i idzie Ci dobrze:) oby tak dalej:D
ciesze sie... bo Ty sie cieszysz!
buziolki
Wersja do druku
czesc marti:D
ale u Ciebie wiosennie i kolorowo na wątku:D
widze ze zaczelas SB i idzie Ci dobrze:) oby tak dalej:D
ciesze sie... bo Ty sie cieszysz!
buziolki
to ja jeszcze cos dorzuce :wink: dla martusi :) :) :
http://e-cards.speedera.net/eeb005f8...ai/flower5.jpg
http://e-cards.speedera.net/eeb005f8.../dogwood01.jpg
http://e-cards.speedera.net/eeb005f8...ake_placid.jpg
http://e-cards.speedera.net/eeb005f8...hFootsteps.jpg
http://e-cards.speedera.net/eeb005f8...terfront01.jpg
milego weekendu :) :) :)
buźka i miłego weekendu!!!
http://www.wolkenatlas.de/pics/bwo09712.jpg
http://www.fototok.tkb.pl/pt/2/65/65507_3.jpg marti pozdrawiam :) :)
Hej Marti - Słonko ciekawe jak Ci minął weekend?
W sumie jeszcze trwa - ale już jest niedzielny wieczór.. tak więc prawie jakby się skończył.. buuuu... ja jutro wracam do pracy, bo urlopie i możesz sobie wyobrazić jak mi się nie chce.... :wink: do tego <trochę Ci tu pomarudzę> trochę mnie złapało przeziębienie :roll: , dziś net mi chodzi jakby chciał a nie mógł :roll: i czuję się taka gruuuubiutka.. dobrze, że I miodowy tydzień się kończy - od wtorku biorę się za siebie - najchętniej bym już od jutra, ale jeszcze czekają mnie:
:arrow: pizza mojej mamy jutro na obiad <pyyyyyyyychotka> :wink:
:arrow: ciacho w pracy, które jutro biorę - też moja mamuś zrobiła <pyyyyychotka do kwadratu> :wink:
:arrow: kawusia u koleżanki, której mama jest kierownikiem cukierni...
NO I JAK JA MAM WRÓCIĆ NA DIETKOWĄ DROGĘ - NO POWIEDZ! :roll: :wink:
Martusiu - a jak tam Ci się plażuje Słoneczko? Ja od wtorku kładę kocyk koło Twojego i razem będziemy się wygrzewać na plaży południowej :D :wink: oki?
Buziola przesyłam wielkiego do Ciebie i baaaaaaaardzo mocno Cię pozdrawiam WIOSENNIE JUŻ - a co!!! :D
http://fotografia.interklasa.pl/zdje...0213163943.jpg
Dziewczynki jak tutaj jest pięknie kolowora, a to tylko dzięki Wam!!!
Stęskniłam się za Wami straszliwie! Już się tłumaczę dlaczego nie zaglądałam na forum tyle czasu :)
Mianowicie mój Ukochany powiadomił mnie w piąteczek, że porywa mnie do Zakopanego :). Na taki walentynkowy weekendzik ;), no i żebym wkońcu odpoczęła :). No i tak prosto po pracy biegusiem do domku spakować się i dwie godzinki późiej byliśmy już w drodze :). Było po prostu fantastycznie :), przez te dwa dni naładowałam akumlatory na full ;).. oczywiście jak możecie się domyśleć nie było zbytnio dietkowo :roll:, tzn. nie było wg SB, ale myślę, że w granicach 1200 kcal sie spokojnie miescilam, w dodatku jeszcze godziny górskich wędrówek, także czuję się leciutko :), no ale od jutra z powrotem ścisła SB :)
Dziękuję za pamięć, za wszystkie kolorowe kwiatuszki i jeszcze bardziej słoneczne i miłe pościki!!!
http://img.interia.pl/wiadomosci/nim...nki_632379.jpg
Marteczko kofana :) serdecznie dziękuję Ci za odwiedzinki, za ciepłe i kolorowe pościki :):):)!!!! Miłego weekendziku to już nie mogę Ci życzyć, ale życzę wspaniałego nowego tygodnia, pełnego słoneczka, rodości i uśmiechu na Twojej buzince :). Trzymaj się Słoneczko Ty moje :). Dziękuję, że mnie odwiedzasz!!!
Beatko oj żebyś wiedziała, że cieplelko leci do nasz wielgaśnymi kraokami, tymczasem ja w bikini wyglądam jak baaleronik w niteczkach ;), z tym że w cale nie smakowicie :roll:... dlatego do roboty!!! :) Pozdrawiam Cię ciepluchno, buziolki!!!
Witaj Agatko ja baardzo cieszyłam się w weekendzik, mam nadzieję, że Ty również fantastycznie go spędziłaś :). No po pracy to chyba każdy czuje się wypluty :(, szczególnie teraz przy tych zmianach temperatur, dlatego musimy wspomagać się róznymi takiemi witainkami :). A zielona herbaka - pyyychotka :). Kiedyś niecierpiałam, a proszę, wystarczy, że nauczyłam się ją odpowiednio parzyć... do tego kupuje jeszcze takie smakowe na wagę i jest mniami :).A dla tych laseczek, które nie przepadają za zieloną herbatką ze względu na specyficzny smak - polecam herbatkę Lipton cytrynową - ummmm... rewelacyjna i wcale nie smakuje jak zielona :) Fakt podobno przed spacerami, ćwiczeniami pomaga szybciej spalić tłuszczyk, tylko Agatko czy ty jeszcze jakiś masz ;)??. Buziaki i życzę Ci, aby praca mijała jak najszybciej, a w domku ćwiczonka relaksowały i wprawiały w dobry nastrój :).
Aneczka no kurcze wierz mi kochana kobitko, że jak przeczytaam Twojego pościka to normalnie sie czerwona zrobiłam :oops: :oops: :oops: ... Kurcze o juz nie bedę dementować , bo jak znam życie to i tak mnie przekrzyczysz , więc po prostu bardzo dziękuję za komplement :oops: .Jaka byłam dziela przez weekend to chyba czytłaś :) - nie bardzo dzielna... ale cozz nie przejuje sie tym, od jutra znowu dietka :). Oj wierzę Ci jak bardzo ci się nie chce wracać do pracy... ja jak sobie pomyślę o swojej to... ummm dobra lepiej nie myślę jeszcze... :)
No tak Słonko patrząc na te Twoje smakołyki jakie Ci się szykują, no to nie dziwię się, że nie chce się wracać na dietke ;). Ale kochana Ty masz jeszcze dyspenzę :). Smakuj wszystkiego, a nie mąż pomaga spalić nadmiar kalorii ;).. hihihi :) Ale jakby co to rezewuje Ci miejsce na plaży, tuż kolo mnie :) - czekam :):):). Pozdrawiam Cię gorąco i życzę jak najmniej "bolesnego" powrotu do pracy. Buzi buzi :)
Cześć Raci :) pewnie, że prześlę Ci fotaski,ale jutro, oki? Bo dzisiaj juz jestem zmordowana podrożą.. no Ania reklame mi zrobiła, że ho ho ;). Ja uwielbiam chodzć do kosmetyczki.. no może zabieg woskowania nog nie jest najwspanialszy :roll: , bo ja na niego mówię "rzeź niewiniątek" ;), ale kosmetyczką jest moja kolezanka, więc na plotach czas nam leci tak szybciutko że ani się nie obejrzę a tu juz pare godzinek mineło ;). Rózwniez pozdrawiam Cię ciepluo i życzę udanego tygodnia :).
Julcyk prawda, że kolorowo :)? To moje zuch dziewczynki mi tak tutaj kolorują :), śliczności... :). Pozdrawiam Cie cieplutko, milusińskiego tygodnia!! :):):).
MARTECZKO (martkae) normalnie prześlicznie dzkuję ci za cudne obrazeczki, no laseczka jesteś nrmalnie iesamowita :)!!!
Zabiegana, dzięki :), byl baaardzo miły. Pozdrawiam Cię :):) i milego tygodnia życzę!!
Dziewczynki, śliczności moje jeszcze raz wielgaśne dzięki za odwiedzinaski :). Ślę Wam moc serdecznych uścisków i życzenia cudnego tygodnia. Całusyyyy :!: :!: :!:
hej Marti!!! :) to super miałaś wypad :) należał Ci się :) jejku też bym sobie tak chciała pojechać i mieć wszystko daleko w... :]
na zdjęcia czekam z niecierpliwością :)))
a teraz idę się kąpać, pewnie zasnę w wannie... ;) pozdrawiam :D
Dziewczynki dzisiaj ruszamy tyłeczki Walentynkowo
http://www.gify.org.pl/gify/rozne/walentynki/92.gif
Dla wszystkich : CUDNYCH WALENTYNEK !!!
http://www.gify.org.pl/gify/rozne/walentynki/93.gif
http://galeria.com.pl/images/jpgs/zd...711d9c545ff6fb
Witaj :D :!: ...
to miałaś romantyczny wyjazd, wspaniale :D :!: ...
masz rację, ruszamy do boju :!: :D ...
w następne Walentynki już nie będziemy baleronikami :wink: ...
buziaki :D :!:
martuniu zycze niesamowicie przezytego tego dzisiejszego dnia oraz zeby milosc byla zawsze z Toba do konca zycia :) :) :)
http://www.gify.org.pl/gify/postacie/diddl/244.gif http://www.gify.org.pl/gify/postacie/diddl/251.gif
http://www.gify.org.pl/gify/postacie/diddl/106.gif
http://www.gify.org.pl/gify/postacie/diddl/16.gif http://www.gify.org.pl/gify/postacie/diddl/8.gif
http://www.najlepsze-zyczenia.pl/4im...edia/12/02.jpg
Martuś - ojejku - wspaniałego masz Misia!!!!!! :D :D :D Ale masz super - ja uwielbiam Zakopane.. a szczególnie góry..
Niestety mamy daleko w nasze Tatry.. w sumie to z W. poznaliśmy się na wyjeździe w góry jak jeszcze byłam w liceum.. potem raz jeszcze byliśmy na naszym najwspanialszym wspólnym wyjeździe (nasz wypad do Pragi, który znasz też był super, ale te góry - 10 dni od rana do wieczora na górskich szlakach... jejku.. tam tak naprawdę się poznaliśmy...) ALE SIĘ ROZMARZYŁAM :shock: :shock: :shock: :wink:
Tak więc super miałaś - i w takiej sytuacji nie myśl o dietce, ale o tym jak kocha Cię Twój Misiek!! Po cichutku Ci aż zazdroszczę.. :wink:
No a co do komplementowania - to nie komplementy, ale szczera prawda - jesteś bardzo śliczna i taka delikatna i kobieca!!!!! Tak więc nawet nie próbuj mi się przeciwstawiać tylko przyjmij tę prawdę i już Kochana!!! :D :D :D
Słonko bardzo Cię pozdrawiam - od jutra kładę kocyk obok i razem plażujemy - nie ma że boli... utyło mi się, brzuszek się zwiększył trochę, a nie chcę stracić tego, co osiągnęłam i spocząć na laurach... :D no, tak więc biorę się za gubienie moich nadkilosków ponownie -8 kg stawiam sobie jako cel do wakacji - jak sądzisz uda mi się?? :D Teraz już mnie nic nie "goni" tak więc powoli i rozsądnie chcę dojść do 70..
Buźka Martuś - miłego walentynkowania - dziękuję za te wszystkie karteczki, zdjęcia, życzenia i wszystko wszystko! :D
Witam Słoneczka! Walentynkowy wypad okazał się niebyt dobry w skutkach - Misio leży chory i ledwie dycha :(... powaliło go totalnie na łopatki - 40 st. gorączki :shock:. Co gorsza to ja czuję jak to chorubsko zmierza wielkimi krokami w moją stronę :?, ale ja mu się nie dam - mnie nie zaskoczy ;)... Dzisiaj chyba doprawiłam się 3 kilometrowym marszobiegiem do pracy :lol:, zwiał mi autobus no i cóż - nie ma to jak 3km przebieżka o 5:30... co zresztą odbiło się na moich płucach
Dietkowo dzisiaj super... A za ćwiczonka właśnie zaraz się biorę...
Zjadłam dzisiaj :
Śmniadanie:ser feta z ogorkiem
Obiad: Makrela wędzona i surówka z ogórka kiszonego, oliwek, papryki i groszku
Kolacja: jogurt naturalny z łyżeczką kakao, pół papryki czerwonej
Kurcze słyszę , że jakiś goci przyniosło , więc muszę kńczyc, napiszę później już po ćwiczonkach , Buźka
Oj dopiero dzisiaj jestem... No ale wczoraj wieczorkiem wpadli do mnie znajomi, a potem miałam do wyboru forum albo ćwiczonka, no i chyba wybaczycie, ze wybrałam to drugie ;)
Wczoraj było 30 minut na rowerku, a potem 30 minut intensywnych ćwiczeń. Kurcze zastanawiam się nad zapisaniem na aerobik. W moim miasteczku jest tylko w takiej jednej szkole prowadzony przez panią za którą zbytnio nie przepadam :? , no ale kurcze może jakoś się zmobilizuję... przydałoby się... :roll: ;)
Raci to do roboty - pakuj walizy i w drogę :D... wysłałam Ci foteczki. Pozdrawiam cieplutko!
Beatko wyjazd był fantastyczny :), jak każdy z moim Misiem ;).. w suie to zawsze najbardziej cieszy nas fakt, że możemy z sobą dłużej pobyć. A jak do tgo jest takie cudne miejsce to już wogóle miodzio ;).
Kurcze tak jak Ty (wczytałam w innym wątku ;)) chciałaby super wyglądać seksownej bieliźnie ;)... oj bardzo mobilizuje mnie taki ładny, seksowny gorsecik ;). Buźka!
Op Marteczko Stella9 dziękuję pięknie za Walentynkowe karteczki :)!!
Aneczko wiem wiem, że mam wspaniałgo i kochanego Misiaczka :):):). Ja też kocham góry, a na takie króciutkie wypady zawsze wybieramy Zakopane , bo po pierwsze mamy blisko :), po drugie w ciągu dnia możemy połazikować po górach , a wieczorkami poszaleć w góralskich knajpkach, przy grzanym winku i kapelach góralskich :), a po trzecie i najważniejsze - Zakpane ma swój bardzo specyficzny klimat, ktorego malo w innych górkich miasteczkach :) .
No Wy faktycznie macie troszke daleko... ale za to morze macie pod noskiem ;). Te Wasze 10 dni musiały być cudne... powiem Ci, że dla mnie najważniejsze w naszych wspólnych wyjazdach to jjest to, ze możemy być cały czas razem, w dzień i nocy... tak cudni jest obudzić się obok ukochanego, spędzać z nim każdą wolną chwilę.. dlatgo dla mnie mniej ważne jest miejsce byle byśmy byli razem jak najdłużej :).. a wiadomo, ze miejce jest miłym dodatkiem , który jeszcz podsyca doznania duchowe :).
Od samego rana czekam na Ciebie na plaz - pamitasz jesteśmy umówione :). A 8 kiosów do wakacji to spokojniuchno zrzucisz!! A myslisz, ze mnie się uda chociaż te 10 kilosków zgubić ?? Bo szczerze mowiąc ja już w to nie wierzę :(.
Dojdziesz spokojnie do swoich upragnionych 70 kg!! Szybciej niż myslisz :)! Pozdrawiam Cie cieluchno...
Miłego dnia moje Skarby!!
Martusiu witaj.....
tak tak Słoneczko, to ja leżę na tym leżaczku obok Ciebie 8) :lol:
No witaj Mała - wygrzewamy się na słonku.. ale fajowo!! :D
Razem damy radę co?? :lol: NA PEWNO!
Ja biorę się za moje 8 kg <na razie to mój I cel, by ważyć 70 kg..>, Ty za swoją dyszkę - a na lato jesteśmy cudne i szczuplutkie :wink:
To znaczy Ty jesteś cały czas cudna.... :D :D :D
A co to znaczy, że Ty nie wierzysz, że będziesz ważyła 52 kg.. co?
Na pewno na naszej plaży schudniemy ślicznie i zgubimy zbędny tłuszczyk... :D
No i wiem o czy mówisz, gdy wspominasz o budzeniu się koło ukochanego.. 8) :D Gdy budzi on pocałunkiem po tym jak usnęło się w jego ramionach...
No ja też to uwielbiam :wink:
Martusiu pozdrawiam Cię gorąco - jak widzisz zrobiłam sobie przerwę w pracy :wink: bo już dziś nie mogę... ja sporo marudzę na temat pracy.. ale naprawdę jest kiszka..
ech... ale spoko, jakoś trzeba szanować pracę.. szczególnie, że mam umowę tylko do końca kwietnia.. :roll: takie to życie..
no ale dobra nie dołuję się lecz baaaaaaaaardzo mocno do Ciebie uśmiecham :D http://www.kartki.listonosz.net/images/imieninowe/1.jpg :-***
czesc martusku :) :) :) :)
gratuluje marta Ci kochanego misia :wink: to dobrze ze taka milutka madra i sliczna dziewczyna ma takią wartosciowegą drugą polowke :) :) :) :) czekam teraz na wasz slub :mrgreen: no i jak martunku?......doczekam sie :wink: hehe
obojetnie co postanowicie zycze wam duuuuzo milosci, wyrozumialosci, piekna ciala i duszy dokonca waszego dluuugiego istnienia :) :) :) :)
zakopana tez lubie hehe ale bylam tylko raz .....jeszcze bardzo dawno temy mialam z 5 lat :roll: pamietam tylko jak zjezdzalam na sankach z gorki i pamietam czerwone narty ktore mnie wkurzaly hehe :lol: .......chetnie bym sobie to wszystko przypomniala. nie dziewie wam sie ze wybieracie to miejsce tam jest tak romantycznie..... :) :roll: :)
marti fajnie ze cwiczysz :) :) i pamietaj zawsze to wybieraj hehe nie masz co sie zastanawiac :) :) :) my nie znikniemy a wizja pozbycia sie 10 kilogramow stanie sie bardziej realna :) :) :) :)
no marti jeszcze chcialabym Ci sie tu pierwszej pochwalic ze zgubilam te magiczbe kilo :P i waze 64 :D no jak ja ruszylam to Tobie tez sie uda :!: :!: :) :) :)
3 mam kciuki martus :) :) :)
no rozpisalam sie wreszcie u Ciebie :wink: bardzo sie z tego ciesze i mam nadzieje zemaila wreszcie napisze :lol: :lol: nie gniewaj sie na mnie z tego powodu a zreszta masz prawo :) :) :) ja pamietam :)
pozdrawiam i zycze milego odchudzajacego dnia :) :) :) pa:**
http://e-cards.speedera.net/eeb005f8.../peachRose.jpg
Witaj :D :!: ...
uśmiecham się, bo zauważyłam że większość z nas pisze o swoich Misiach :wink: ...
prawie same Misie nas kochają, jakaś plaga Misiów czy co :?: :wink: :lol: ...
a co do bielizny, to ja uwielbiam ładną bieliznę zarówno sportową jak i tą bardziej sexi :wink: ...
i marzę żeby tak wyglądać i tak kusić :wink: ...
i dlatego walczmy, bo warto :D ...
całuję i życzę miłego dnia :D :!:
http://www.marty.kawiarenka.boo.pl/g...efolder/21.gif
JESTEM BEZNADZIEJNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BEZNADZIEJNA DO POTĘGI ENTEJ!!! Właaśnie wróciłam z urodzin siostrzeńca no ktrych dałam się namowić na słodkie pyszności :(... teraz ide cwiczyc, musze chociaz w czesci to spalić... tak jak już mowilam - nigdy nie schudę :( - na własne życzenie :(!!! Napisze do Was poźniej kofane
Martuś nie jesteś beznadziejna :!: :!: :!:
Kurde co to dziś za dzień - gdzie nie wejdę, to czytam o "upadkach", krzyzysach, małych załamaniach.. co to za dzień??? :wink:
Schudniesz Myszko na pewno ślicznie.. przecież odrobina słodkości nie przekreśla całej dietki! Kochana, poćwicz ładnie i jutro dietkuj już ślicznie :D :D :D
Leżąc na sąsiednim leżaczku będę Cię pilnować :twisted: :wink:
Trzymaj się ciepło! :D
martaaaaaaaa spokojnie to jeszcze mie tragedia :!:
tak jak mowi ania - ladnie pocwiczysz i wrocisz do dietki :) :) :) moze na sasiednim lezaczku nie bede lezec naokolo.....ale poopalac sie w waszym towarzystwie to czysta przyjemnosc :) :) :)
schudniesz martus wierze w Ciebie :!: :!: :!: :!:
pozdrawiam i :****
acha i nie jestes beznadziejna!!!
jestes kochana osobka :) :) jestesmy ludzmi martus ........
:) :) :) :) :) :) :) :) :)
http://e-cards.speedera.net/eeb005f8...rphy/0898a.jpg
Cmok dziewczątka!
Marti! A fe, co Ty mówisz? Jedna wpadka to tylko JEDNA wpadka, nie oznacza załamania całej diety. Na tym zresztą dieta ma polegać - że nawet mimo załamki wstajesz i idziesz dalej. I chudniesz! Przecież gdyby tak rezygnować przy każdej wpadce, żadna z nas by nie chudła :lol:
Pytałaś się na którymś wątku o motylka, którego poleciłam Celebriance. Tak, tak! Z całą mocą polecam! Jest wyjątkowo świetny na wewnętrzne mięśnie ud. Akurat te mięśnie zawsze miałam takie zaniedbane - jakkolwiek bym nie ćwiczyła, miałam wrażenie, że ta część w ogóle nie ćwiczy i jest całkowicie pominięta. Robiłam oczywiście różne ćwiczonka na leżąco na boku, ale nie czułam zmęczenia mięśni, nie widziałam też rezultatów. A motylek jest własnie do tego najlepszy! Możesz sobie siedzieć przy biureczku i uczyć się albo przed telewizorem i nie robić nic (zależy, kto co lubi ;)) i jednocześnie możesz majtać motylkiem! Acha, kosztuje grosze, ja kupiłam na Allegro chyba za 15zł. Polecam!
Nio a przybywam poinformować uroczyście hihihi że od poniedziałku przechodzę na dietkę SB :D
Już się nie mogę doczekać! Jajeczka, rybki, szpinak! Mniam!
Buziaczki dziewczątka!
noooooooo Marti, dziewczyny już tyle wyżej napisały, że ja już chyba nie muszę nic dodawać :D zresztą na pewno już dawno spaliłaś to co zjadłaś, a nawet jeśli nie, to humor Ci się poprawił :) to tylko jedna wpadka, jutro nowy dzień i w ogóle wiesz jak się mówi.... ;)
ja też nie byłam dziś grzeczna, do godziny 8 do 9 rano zjadłam ok 1000 kcal :shock:
ale myślę że ostatecznie zmieściłam się w tych dwóch tysiakach :D
uszy do góry :D dziękuję za zdjęcia, są piekne :) laska z Ciebie :P ja się normalnie Ciebie wstydzę..
Martusiu - wpadam z pozdrowionkami Słonko!!!
Mam nadzieję, że wytrzuty sumienia już sobie odeszły! :D Ładnie ćwiczyłaś i dziś będziesz ślicznie dietkowała Kochana!!! :D :D :D
Buziola przesyłam do Ciebie Skarbie Ty nasz! :D
Wiem, że w pracy masz już od dziś dużo do zrobienia - trzymaj się i niej daj tym niemiłym i podlizującym się!!! Tak jak ja nie dam się szefowej :wink:
DZIŚ NIKT I NIC NIE MOGĄ NAM ZEPSUĆ HUMORU! :D :D OK? :D :D
:-***
Dziekuje za ciepłe słowa... No fakt nie ma co dramatyzować, sama sobie jestem winna i tyle, trzeba brać sie dalej do roboty!
Wczoraj ćwiczyłam półtorej godziny, a zjadłam:
Śniadanie:
serek wiejski + pol czerwonej papryki
Obiad:
ryba wędzona + duzo surówki z kapusty i ogorka
Kolacja:
ciastka, ciasteczka, pare kostek czekolady :oops:
Dziewczynki na razie uciekam do pracy, buziolki dla wszstkich , jescze raz DZIEKI ZA CIEPLUCHNE SŁOWA
eno to nie było tak źle :) ćwiczenia ćwiczenia, a w ciągu dnia zjadłaś mało i tylko wieczorem było coś ekstra :P świat się nie zawalił. gdybym ja tak robiła jak Ty to schudłabym dwa razy szybciej :D:D:D
miłego dnia :*
Hej Martusiu!!!
No widzę, że wczoraj był kryzysik? No i trudno - odchudza się dalej... :D Prawdę poweidzawszy, taki jeden wyskok nie jest niczym tragicznym - to niczego nie przekreśla...
Ja wczoraj zaliczyłabym prawie ładny dzień - dietkowo i ruchowo, ale na dobranoc luby zrobił kogel mogel i poczęstował mnie filiżaneczką tego smakołyku... mmm jak miło mi się spało... :lol: :lol: Nie ma sie co przejmować! Ja popieram głównie zasadę Bike, że należy chudnąć wolno i w taki sposób, zeby nie było to dla nas wielkim wyrzeczeniem... ja od czasu do czasu zjem np: pierogi, żeberka, pizzę i jakoś dalej chudnę... i cieszę się tymi smakołykami.
No a teraz to ja się położę obok was na tej plaży... morza szum... ptaków śpieeeew... :D
Miłego dnia! :D
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...-moon/1092.jpg
Witaj :D :!: ...
wszystkie mamy jakieś swoje małe i większe potknięcia, ale najważniejsze to nie poddawać się: alleluja i do przodu :!: :D ...
a co Ty myślisz :?: :wink: ... że tu same cyborgi na Dietce są, co to tylko sukcesy zaliczają :?: :wink: ... gdyby tak było, świat nie byłby taki piękny i ciekawy :wink: ...
całuję i życzę miłego dzionka :D :!:
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...-moon/1092.jpg
znowu mi się dwa posty zrobiły :wink: :lol:
marti pozdrawiam i przesylam buziaczki z zyczeniami dobrego samopoczucia :) :) :) :) :)
pa
http://e-cards.speedera.net/eeb005f8...n/orchidee.jpg
Hej Marti :!:
Powoli przebijam się przez twój pamiętniczek, a dużo tego oj dużo.
Ale chciałam Ci powiedzieć, że jednak zdecydowałam się na SB :D :D
Mam nadzieje , że jakoś dam radę z tymi swoimi kilogramami non grata :evil: podobnie jak Ty i cała reszta dziewczyn :D :D
Dziewczynki wybacznie moja nieobecnosc na forum, ale zaczęla sie praca po 12 godin i naprawdę nie mam kiedy tutaj pisac... ale myśle o Was cały czas cieplutko!!
DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE WPISY!!!
Nie mowię juz,że dzisiaj wszystko nadrobię, bo czeka mnie praca do poznego wieczora, ale w miarę mozliwosci postaram się!
Milego dnia skarby moje jedyne!!!
Marteczko - DZIĘKUJĘ!!!
Ty wiesz Słoneczko za co....
Kiedy wczoraj wróciliśmy do domku mieliśmy taką niespodziankę, że szok!! :shock: :D :D :D
Naprawdę wielkie buźka w Twoją stronę!!! :lol:
Będziemy w tym albumie trzymać zdjęcia ślubne i nasze małżeńskie :wink: :D
Słonko bardzo mi przykro, że znów masz tyle pracy - czyżbyś była odpowiedzialna za zamykanie miesiąca... bo to dwudziesty się zbliża... u nas to też "gorący" okres.
Trzymaj się dzielnie i obyś szybko uporała się z pracą!!!
BARDZO BARDZO CIĘ POZDRAWIAM :!: :!: :!: :D
http://www.kartki.listonosz.net/imag...zne/60_big.jpg
Witaj Marti :D :!: ...
biedactwo, tyle pracy :roll: ...
ale z drugiej strony troszkę Ci zazdroszczę, bo ja nadal nie pracuję :wink: ...
całuję mocno i życzę miłego dzionka ( mimo nawału pracy ) :D :!:
Hej Martś!
Ja tez mam teraz dużo pracy... jak wracam do domu po pracy, to czeka mnie jeszcze robienie wizualek do nocy.. buu.. ale zawsze o 20 robię sobie 45 min przerwy na film i ćwiczenia...
pozdrawiam
całuski!
czesc Marti!
uwazaj na siebie! nie zapracowuj sie zbytnio bo kto wtedy bedzie wspieral na tym forum???
no!
i wogole to pozdrawiam!
Witajcie Słoneczka kofane!
Ja trzymam się dietkowo, chociaż ścisłej SB coś zaczą nie mogę :roll: ... tzn. generalnie jem wg SB, ale czasem mi się zapomni i przedwczoraj wszamałam jabłko, a wczoraj kila suszonych śliwek i suszonych bananów 8) ... Jadłospis z wczorajszego dnia:
Śniadanie:
serek wiejski , sok pomidorowy
II ś.
jogurt naturalny
Obiad:
omlet z 2 jaj + surówka z kapusty czerwonej
Podwieczorek:
parę szuszonych sliwek
kolacja:
moze z 5 dag suszonych bananów 8)
Na obiadek udalo mi sie wyskoczyć z pracy, ale wogóle siedziałm do 21 :( z tąd ten suszony jadłospis :oops: . No ale miałm do wyboru jeszcze pierniczki które bardzo kusiły, więc stwierdziłam, ze z dojga złego wolę suszki ;)
Aneczko nie wiem czy zauważyłaś, ale ja ta tylko jedną nogą jestem na tym leżaczku ;) obok Ciebie .
Mam nadzieję Słonko, ze w pracy już lepiej? A przynajmniej, ze nie dajesz się zdołować tym wstrętnym babom :evil: :!: Jeżeli chodzi o pracę to długa historia za co jestem odpowiedzialna, ale tez ma to duzo wspolnego z zamykaniem m-ca :). Z tym, ze u nas styczen juz dawno zamkniety... ja juz "jad" z lutym.. powiem Ci, że naprawdę tym c ja robię to możnaby obłożyć spokojnie dwa stanowiska!
Aneczko i naprawdę nie masz za co dziekować. To mnie jest niesamowicie miło, że moge komus sprawic chocby odrobinę radości :) - nie ma chyba nic piekniejszego!! :)
Dziękuję Ci serdecznie, ze wierzysz we mnie bardziej niż ja sama :), że odwiedzasz mnie tutaj cały czas i pięknie wspierasz!!!
Martusiu droga przede wszystkim GRATULUJĘ STRACONEGO KILOSKA!!! NO LASECZKA JESTEŚ PO PROSTU WIELKA!!! oczywiście w przenośni :), bo tak to nam sie kurczysz kochana :):):). Pamiętasz? Miałaś mi szepnąć do uszka jak to się udało ;)?? żebym i ja mogła ;). Dziękuję Ci za piękne obrazeczki, za pamięc o mnie i obecność tutaj, no i wiarę we mnie :):):) !!! Wielka buźka!!!
Beatko a Ty nie masz swojego misia :)??? Moj wprawdzie nie wygląda jak typowy misiu z dużym brzuszkiem ;), ale za to ma szerokie ramiona w których uwielbiam się zatopić :D... jejciu jak ja za nim tęsknię :(... wiecie powiedział mi ,że nie chce mnie widzieć!! no ale to z troski o mnie ;), bo zarazil juz parę osob tym swoim wirusem, ktory naprawde zwala z nog :( - 40 st. gorączki i podnieść sie nie mozna :(... moje bidulki, tak same musze lezec :(...
A jezeli chodzi o bielizne to ja tez chce kusic, ja tez ;)!!! Jak bede miala chwilke to wkleje tu gorseciki o ktorym marzę ;).
Beatko wiem, że wy nie cyborgi ;), bo cyborgi nie byłyby tkie milutkie :) - dzieki za wsparcie!!
Jezeli chodzi o prace to moge powieziec ci tylko tyle, że ciesz sie każda wolną chwilą :).. buziaki!!!!
Affinko witam Cie u mnie serdecznie :D, strasznie cieszę się, że do mnie zawitałaś :)!! Dziękuję za słowa pocieszeń, wiem wiem - macie racje jedna wpadka to nic takiego były się podnieść i iść dalej ;). Będzie dobrze :)!
Do motylka to jz mie przekonałas na dobre :). Wiesz zastanawiałam się juz jakiś cczas nad nim, a teraz to już kupię go napewno!!! Na wewnętrzne uda to niestety ćwiczenia też mi nie pomagały, jedynie to na maszynach na siłowni - tak wtedy były efekty, no ale niesteyy trzeba być systematycznym. Jeżeli ie ma się czasu na siłownię t właściewie nie da sie w dou za pomocą ćwiczeń utrzymać tego efektu, a motylek faktycznie moze być pomocny :). Dzieki!!!
Czekamy na plaży na Twoj leżeczek :), chociaż jak pisałam Ani, ja na razie leże jedną nóżką ;), ale przyjdzie czas, że przyłoże się porządnie :roll: ...aha i podziwiem Cię za ten szpinak!! Ja tak nie specjalnie :? ... moze przyrzadzac nie umie... nie wiem...
Podrawiam Cię cieplutko!
Racinka dziękuję, że tutaj jesteś :)!! I jak zwykle mnie wspierasz :). Jeżeli chodzi o fotki, to naprawdę są to tylko dobre zdjęcia.. obiecalam ani, że kiedys zeskanuje moje stare zdęcia czyli Marti w roli potwora ;)... ale dziekuje za komplement :oops:
Celebrianko dzięki za cieple słowa :), tak jsteśmy tylko slabymi ludźmi :roll: , ktorym czasami ciezko sie oprzec pokusm :evil: , no ale coz... jak to fajnie powiedzialas "mowi sie trudno - odchudza dalej" ;)... dobrze zrozumiałam?? Idzisz na plaże :)?? Super!! Witamy ciełym piaseczkiem!! :D
No jak sie pracuje przy kompterze to taka przerwa na cwiczenia jet baardzo wskazana :)! Pozdrawiam cię!!
Caju
Witam Cię cieplutko :D. Wiesz podziwiam Cię, ze Ci się chce przebijać przez te wszystkie posty ;). Wystarczy jak czasem na bieząco zajrzysz do mnie - będzie mi bardzo milo :). Ja jak tylko uporam sie z pracą to też was wszystkie poodwiedzam!! Ciesze sie ze zdecydowalas sie na SB :) zaglądaj do dziewczyn, one na pewno dadza ci wiele rad i wsparcia. Teraz pozdrawiam Cie cieplutko - trzymaj sie!
Julcyku dziekuje za odwiedziny :). Zaprawcowac moze sie nie zapracuje ;). A co do wsparcia to jest tu tyle cudnych duszyczek :)... Bużiaki
Oj kochane , troszkę popisalam... do waszych pamietniczkow pozaglada w weekendzik.. kurcze jutro chyba do pracy :cry: ... no ale jeszcze nie wiadomo wiec myślę pozytywnie!
Miłego weekendziku dla wszystkich!!!!!!!