http://us.greet1.yimg.com/img.greeti...fr_cp_0010.gif
Witaj Martuś:)
czytam i czytam i uśmiecham się, bo nie dalej jak nieco ponad miesiąc temu sama miałam podobne dylematy;)... a jako że jestem już trochę stara i z lekka za późno na dzidziusia, to trochę strachu było;)... jak wiadomo, strach ma wielkie oczy, więc ja już widziałam u siebie wszystkie symptomy co wpędzało mnie w jeszcze większą panikę;)
Te dni pojawiły się prawie dwa tygodnie po terminie, ulżyło mi wtedy jak nie wiem co... ale pamiętam, że jak staraliśmy się o drugie dziecko, to co miesiąc płakałam... za każdym pojawieniem się Onej odczuwałam duże rozczarowanie... nadmienię, że jak urodziłam pierwszego syna miałam 22 lata, a drugiego 26latek;)
ale życzę Ci Martuś, żeby wszystko skończyło się po Twojej myśli:)... i trzymam za to kciuki, bardzo mocno:)
całuję bardzo, bardzo mocno:)