Hej kochaniutka. Widzę, że każdemu jest bardzo smutno... Wszędzie mówią o śmierci Jana Pawła II, ja strasznie nie mogę się pogodzić z Jego odejściem :cry: , jest mi tak strasznie smutno i żal... Ale przynajmniej On już nie cierpi, jest blisko Boga i będzie na nas patrzył z góry... A my nigdy o Nim nie zapomnimy, bo jest to NASZ PAPIEŻ POLAK i na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako kochany Ojciec, który bardzo wiele zdziałał dla współczesniej ludzkości...
Pozdrawiam Cię kochaniutka i całuję :* Pamiętaj, że od jutra ruszamy z SB... Musimy być silne podwójnie... Buźka :*