-
Witam Aniulku
Ja tylko wpadam z ekspresowymi pozdrowionkami, bo niedługo lecę do domu , a mam jeszcze trochę pracy...............Dziekuję za przemiły wspóolny spacerek po łące. Było wspaniale................................
Chylę czoła za oparciu się czekoladzie i coraz większej ilości ćwiczeń. Aniu idzie Ci poprostu świetnie. I jestem z Ciebie bardzo dumna, tympbardziej , że mam jakiś malutki udział w Twoim sukcesie. A swoją drogą , to jakby mi tak K. kupił czekoladę w trakcie SB, to albo bym ja oddała głodnym dzieciom, albo kazała mu zjeść na raz............
Aniu brzuszki i wypady rób tak regularnie dalej , a brzuszek nie tylko będzie szczuplejszy , ale i bardziej umięśniony.............
Przesyłam gorące buziaki i uśmiechy z Chorzowa.
:P :D :P :D :P :D
Asia
-
Aniulku słoneczko...
Twój wątek tak szybko lieci, że nie nadążam. A myslałam, że pomiędzy młodymi mogę się wyrabiać a tu okazuje się ....zmyłka i zadyszka :wink: :wink: BrawQ za ćwiczonka i piękne dietkowanie :lol: Chyba ja też zacznę te brzuszki bo jakoś mi jest głupio....lenia wygonię i się biorę. :roll:
Ja siem tak zastaniawiam kiedy Ty się wyrabiasz z czytaniem i opisywaniem na wątkach :?: :?:
Cmokaski córciu :wink:
-
Aniu, przyszłam Ci zakomunikować, że się zmobilizowałam dziś i normę dzienna brzuszków zrobilam :) Nawet kawałek poniedziałkowych tez dalam rade :)
A tak jak juz sie zmobilizowałam to z rozpedu wogóle poćwiczyłam całe 45 min (+ wczesneijsze wyjscie po zakupy dla rozgrzewki ;) )
Przypilnuj mnie prosze jutro inaczej zrobią mi się zakwasy, aj a to boli! :)
Buziaki
-
Witaj Aniu. W końcu udało mi się i do Twojego wąteczka dobrnąć w tym nadrabianiu zaległości. I co widzę? To widzę, że nasza Anulka zaczyna być przewodnikiem w dietkowaniu (poza tą czekoladą oczywiście) i ćwiczonkach. Cieszę się, że pilnie pracujesz nad swoją figurką. Podziwiam za brzuszki. Trzymaj tak dalej.
Pozdrawiam.
-
PODSUMOWANIE 12/62
Witam z wieczorka :)
już tradycyjnie wejść z wieczora musze na forum :) jesli tylko mogę 8) zdać relację z dzionka:
:arrow: 6.00 - 2 jajka na miękko
:arrow: 8.00 - kawa z mlekiem
:arrow: 10.30 - dużo sałatki z pomidora i ogórków (naprawdę dużo!)
:arrow: 16.00 - 1,5 talerza zupy kalafiorowej
:arrow: 17.00 - 200 g twarożku z łyżeczką kakao
:arrow: 20.30 - 100 g twarożku
KALORYCZNIE ok 950 kcal
:arrow: 7 dzień 6W + 120 brzuszków fitnes + 100 wypadów bioderkami
Hmm, az sama jestem zdziwiona, jak mi ladnie dziś poszło :)
nie chcę zapeszać.. ale czuję się nadal ok, siły ciągle mam, zapał też :) to jakby nie ja.. :shock: 8)
zauważyłam, że coraz mniej myślę o jedzeniu.. na poczatku myślałam baaaaaaaardzo dużo.. :roll: a teraz tak po prostu..
spełnioło się dziś tez to, na co kiedyś zwróciła mi uwagę Gayga - JAK SIĘ SPI TO SIĘ NIE JE.. :wink: - ja dziś kimnęłam 1,5 godzinki po południu hihi :) nawet nie wiem kiedy usnęłam :)
Napisze jeszcze o ćwiczeniach.. wydaje mi się, że teraz lepiej "jakościowo" robię szóstkę i brzuszki, bo odczuwam naprawdę po ćwiczniach zmęczenie.. i czuję mięśnie.. wydaje mi się, ze pod tłuszczykiem cosik malutkiego wyczuwam.. ja i mięśnie na brzuchu :?: :shock: :D toż to szok!! :)
W sumie taki zestaw jak dzis zajmuje mi już całe 30 minut.. fajnie :) wiem, że stopniowo będę się starała coraz więcej ćwiczyć :) - nie no znów się nie poznaję... to ja piszę :shock: :?: :wink: i jeszcze jednym Was zaskoczę - trudno mi się zebrać do rozłozenia kocyka....... ale jak już się na podłogę kładę, to się jakoś tak rozkręcam i gdy kończę, to czuję NIEDOSYT :shock: 8)
dobra starczy tego szokowania, bo jeszcze pomyślicie, że to nie ja, ale ktoś się tu za mnie podszywa... :wink:
************************************************** **************
Paulinko - no ja tez z tymi karniakami trochę od Asi zgapiłam :) no ale cieszy mnie też bardzo, ze i Ty robisz brzuszki - ujędniasz swój brzuszek.. płaski brzuszek! :) ja musze jeszcze duuuuuuuuzo dietkować by taki miec taki ładny brzucholek, ale wierzę, ze w końcu i ja taki będe miała :) a co! :) dobranoc Paulinko :) gorąco Cię pozdrawiam :)
Bella - ciekawe jak Tobie poszły dziś ćwiczenia i czy Twoja dzielna córcia ćwiczyła razem z Tobą :) oczywiście musze Ci się pochwalić, ze dziś brałam udział w robieniu kanapek z czekoladą.. i zero rekacji.. nawet nie miałam ochoty na nią (no nie tak do konca, ale nie była to ochota zabójcza i impulsywna) - ale zapowiedzialam W. ze jak jeszcze raz coś takiego kupi...... :wink: gorąco Cię pozdrawiam :)
Emkr - gratulacje :) super dziś ćiwczyłaś :) czytałam czytałam!! :) super :) a jutro Cię pzrypilnuję, koniecznie :) zresztą jestem pewna, ze znów z 70 brzuszków zrobisz :) bo jesteś bardzo dzielna :) no i czytałam o akcji W PAŹDZIERNIKU EMKR WITA ÓSEMKĘ :lol: gorąco Cię pozdrawiam i zycżę jutro jak najmniejszysz zakwasów 8) buziaki
Madziu - no czytałam, ze ładnie do popołudnia dietkowałaś :) Mam nadzieję, ze już dziś będzie u Ciebie lepiej :) choć z drugiej strony urodzinki D (WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!) i pewnie jakieś dobre co nieco było prawda? :) Skarbie ale ja wierzę, że wrocisz do dzielnego dietowania :) może potrzebujesz trochę czasu... :)
no i drugi raz pytasz mnie o JAGODY.. nie zobaczyłam ani jednej.. W co prawda dojechał na fajne miejsce, ale tam spotkało go oberwanie chmury :shock: , godzinę stał pod drzewami (i tak cały zmókl!) a jagódków już nie zbierał, bo gdzie taki mokry.. a do tego jest ich bardzo malo w tym roku. w sumie zrobił sobie wycieczkę, bo wracał okrężną drogą i wyszło prawie 100 km :)
a sen......... hihi :) nękam Cie w śnie :) mi raz śniła się Asia :) może i Ty mi się kiedyś przyśnisz :) kto wie :)
buziaczki Słonko! :)
Sylwuś - dziękuję Ci bardzo za tyle rad.. na pewno którąś wybiorę bo nie zamierzam jeść zadnych chipsów i ciastek.. ew. czekolada, orzeszki.. no i może jakieś owoce.. no ale co wyjdzie to wyjdzie :) ale będe się starała :) z drugiej strony NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ NA DIECIE - tak podchodzę do mojego dietkowania :)
Sylwiu dziękuję za miłe słowa :) ja wzorem... to miłe słyszeć takie słowa, ale jest dużo osób które sa dzielniejsze, wytrwalsze niz ja... ja się tego dopiero uczę... :)
buziaczki :) ciekawe jak minął Twój dzionek :)
Stelluś - dzięki za miłe słowa :) no rzeczywiście staram się trochę choc poćwczyć, szczególnie mój okropny brzuchol... :roll: a Ty za to ślicznie basenkujesz i w rzece pływasz :wink: super :) przykro mi słyszeć, ze masz tyle stresów.. mam nadzieje, ze Twoje problemy się szybciutko pokończa i rozwiązą... a Ty Słonko musisz jeść, w tym JEŚĆ ŚNIADANKA :) bo to bardzo wazne. zresztą dieta SB to jedzenie 5 posiłków! :) gorąco Cię pozdrawiam i macham i ja z leżaczka obok!! :) buziaki
Grazynko - dzięki za miłe słowa :) jutro i Ty na leżaczek wskakuj! Owocnego szukania bikini 8) pochwal się w piątek co tam znalazłaś :) buziaki
Kompia - dzięki za gratulacje :) i tyle ciepłych słów :) rzeczywiście cel sobie postawiałam - 70 kg we wrześniu, a jeśli bym zobaczyła 6 na 9 września to już w ogóle będe happy!! :) jej! :) trzyma mnie ta myśl bardzo bardzo :) a ja trzymam się SB bo wierzę, ze dzięki tej diecie mi się to uda 8)
buziaczki Szkrabie - ciekawe jak minął dziś Twój dzionek :) gorąco Cie pozdrawiam :)
Katharinka - no to widze, ze u Ciebie pogoda jak u mnie.. trochę pada, trochę nie.. w sumie niby jest ciepło, niby zimno.. :roll: ja też dzis myślałam o rowerku, ale pogoda mnie odstraszyła.. :roll: dziękuję Ci za miłe słowa :) a Ty opieraj się pokusom dzielnie!! :) wracaj ładnie na dietkową droge i bierz się za drugą dyszkę :) bzuiaki
Asiu - Słonko Ty moje zapracowane.. oj jak Ciebie mi brak, gdy z rańca Cie nie ma.. ale rozumiem, praca najpierw.. Słonko wiesz, dziś mija dokładnie 4 tygodnie od tego wpisu.... wiesz, którego.. Twojego do mnie.. w sumie naprawdę jestem Ci za to wdzięczna, zresztą nie tylko za to.. za wszystko.. jesteś dla mnie naprawdę WP :) z dnia na dzień się o tym przekonuję!! :)
Asiu dzięki Tobie też mobilzuję się do ćwiczeń :) naprawdę, a gdy mam lenia, to myślę - nie no Asia ćwiczy.......... jakoś myśl o Tobie bardzo mnie mobiluzuje :) super, że jesteś :) Słonko i u Ciebie wrócą siły - jak u mnie się udało (a wiesz, ze było źle, nie było 1500 kcal ale 1500 razy kilka.. :roll: było full słodkości... przecież jeszcze tak niedawno!), to i Ty poczujesz w pewnym momencie zapał i duuuuuuuużo sił!! :)
Asieńko ja za Ciebie bardzo trzymam kciuki!! :)
Skarbie gorąco Cię pzodrawaim :) do jutra :) a dziś mówię dobranoc :)
Agemciu - dziękuję za ciepłe słowa :) rób rób brzuszki :) fajnie tak razem brzuszkować :)
a co do czytania.. ja też się czasem zastanawiam :) ale to jest jak nałóg :) forum jest dla mnie bardzo wazne, tzn. forum, a przede wszystkim Wy kochane forumowiczki!!! :) stąd czerpię siły, tu musze się wyspowiadać (co mi bardzo pomaga) :) buziaczki Agemciu, cieszę się, ze praca Ci się podoba :) trzymam kciuki za cały okres próbny!! :)
Gosiu - witaj witaj :) no w końcu dotarłaś 8) a tak serio to wiem wiem ile masz zaległości :) czasem 1 dzien nieobecności na forum trudno nadrobić, a co tu mówić o kilku tygodniach :) Słonko dziękuję za miłe słowa :) no czas najwyższy było się ogarnąć :) bo ile można tak się rwać i miotać :) tym razem mam nadzieję, ze doprowadze moją biedronę do końca :) na razie cel 70 kg we wrześniu :) musi się udać,bo bardzo tego chcę :)
Gosiu a i Tobie przecież ślicznie idzie :) jestem pod ogromnym wrażeniem :) naprawdę! tyle miesięcy wzorowego dietkowania :shock: :) buziaki i dobranoc :)
SŁONKA MÓWIĘ WAM DOBRANOC :)
i do jutra :) buziaczki
-
Witaj Aniu.Z takim zapałem jak Ty masz to 70 murowana. Jestem tego pewna. Pozdrawiam i życzę miłego dzioneczka.
-
Aneczko idzie Ci po prostu fantastycznie!!! :D Jestem z Ciebie baaardzo dumna!!!! :)
Zobaczysz, a już niedługo będzie kaloryferek na brzuchu :), a wiesz jaki on ładny ;)? Ja codziennie oglądam jak moj wylania sie z pod tluszczyku 8) ..
A z ćwiczeniami to tak już jest, ze jak zaczynasz regularnie ćwiczyć to potem już nie możesz inaczej :).
Ja kiedy się tak porządnie zmęczę to czuję się fantastycznie :), widzę, że i Ciebie to wciąga :) -SUPER!!
ANECZKO JESTEŚ THE BEST!!! :D:D:D:D:D:D:D
Buziaki, milutkiego dzionka!
-
Aniu…
Super ! Naprawdę doskonale Ci idzie… :) i ćwiczysz bardzo ładnie i dietkujesz… :) Kochana jestem pewna, że to 70 wkrótce zobaczysz. :D
Szkoda, że jagódek nie było … :( Są takie pyszne i zdrowe…
Trzymaj się Buziaki :)
-
Hi Anikasek, jaki śliczny dzionek wczoraj miałaś. Dietka fantastyczna, no ale te ćwiczenia kładą wszystkich na głowę. :lol: :lol: :lol: :lol: Zapału Ci nie brak, a wręcz możesz przekazać innym troszkę. :lol: :lol: :lol: Bardzo Ci gratuluję! A marzenie o "7" przy takim podejściu do sprawy masz murowane na bank. :wink: :wink: :wink: Zawsze łatwiej jest samemu się mobilizować, jak możemy brać przykład z innych, dzięki. Miłego dzionka Ci życzę i tak samo udanego jak wczorajszy. :P :P :P
-
Witaj Aniu!
Mam nadzieję,że nie pogniewasz się,ze czasem Cie odwiedzę. Przyciągneły mnie na Twój wątek "brzuszki" o których tak wilele forumowiczek pisze. Ja też chciałabym się przyłączyć do Was. Tylko jeszcze musze znależć u Ciebie opisy tych ćwiczonek(będzie trudno te 162 stronki). trzymaj się cieplutko póki co
pozdrawiam