-
Zosiu - kuruj się Słoneczko i szybciutko zdrowiej! :) buziaczki
Madziu - tak, sa botony cini minis, kiedyś raz zjadłam i mi strasznie posmakował :wink: stąd te płatki u nas w domu hehe...
Ja tez nie wierzę w sielanki, ale jednak rzutów łyżką nie stosuję hehe :wink: :lol: u nas było głośno i chwilowo bardzo nerwowo... ale na szczęście miałam siły, by wyjść do drugiego pokoju... a po 20 minutach emocje opadły i doszlismy do porozumienia jako takiego :wink: buziaczki Madziu :) miłego dnia :) ciekawe czy skusiłas się na te fryki i kiełbaskę.. :)
Ewelinko - do wieczorka Słonko :)
wiesz, ja też staram się zmieścić w 1200 kcal.. ale jak w ruch idą orzeszki w za dużej ilości to dobijam czasem do 2000 kcal... buuu... miłego dnia :) i utrzymania limitu :) buziaczki
Słonka znów zasypana jestem papierami, cos czuję, ze tak będzie do 20-stego...
przepraszam, ze nie wszędzie sie wpisuję, ale czytam!! buziaczki Słonka :) miłego dnia!! :)
-
Aniu No ja zawalilam :P i zle to sie dla mnie konczylo...wiecej zamieszcze na moim wateczku. Widze ze Ty strasznie praca zawalona jestes...To nie dobrze...ale przynajmniej o jedzeni unie myslisz prawda? Aniu ja bede uciekac bo sie strasznie zle czuje a jeszcze przez chwile chce dziewczyny poodwiedzac i cos u siebie napisac...Kolorowych snow... Zajrze rano...bo chyba zrobie sobie wolne...
-
ehh
tylko wychyl czasem nosek spod tych papierów i wpadnij do Nas :D
ślę (w tym pakuneczku ) mnóstwo energi, uśmiechu i zapału do pracy :!: :D
-
Witajcie :)
znów jestem padnięta, ale musiałam zajrzeć choć na chwilkę przed snem na forum.. :D
PODSUMOWANIE 3 (17) dnia SB
:arrow: 6.00 - 2 parowki drobiowe + plaster sera żółtego
:arrow: 7.30 - kawa z mlekiem
:arrow: 10.30 - serek naturalny 150 g
:arrow: 15.30 - orzeszki
:arrow: 16.30 - marchewka gotowana (duuużo)
:arrow: 18.00 - papryka konserwowa
:arrow: do 22.00 - orzeszki + 8 kostek czekolady + 0,3 szklanki soku pomarańczowego
:arrow: 3 dzień 6W
:arrow: 3 km spacer szybkim marszem
:? znów popełniam te same błędy.. orzeszkowo jest za bardzo, czekoladę zjadłam z przyjaciółą - dziś nie było to spotkanie pogaduszkowe, ale jakieś takie smutaskowe.. wyżaliłyśmy się sobie bardzo bardzo bardzo i ŚWIADOMIE i Z PREMEDYTACJĄ pocieszałyśmy się CZEKOLADĄ NADZIEWANĄ :oops: wiem wiem co powiecie...
:? choć plany były spore do co ćwiczeń, to udało mi się zrobić tylko szóstkę W. mało, mało! jutro rezerwuję czas na więcej! 8)
czyli znów za mną nie za bardzo wzorowo plażowy dzień.. oczywiście tradycyjnie spróbuję, by jutro było lepiej... :roll: :wink: dziwne to moje dietkowanie... ech..
************************************************** ******
Ewelinko - widzę, ze obie zawalamy w te same dni hehe :wink: ja tez zawaliłam i już się zastanawiam, czy moje dietkowanie ciągle będzie takie.. no nic to, jutro jest nowy dzien, w którym planuję więcej się poruszać :)
gdy jest dużo pracy w pracy, to rzeczywiście nie myśli się o jedzeniu hehe.. tyle dobrego, choć nie mogę buszować po forum, strasznie mi tego brakuje.. buziaczki Słonko :) kolorowych snów..
Kasiu-Katharinko - jutro się postaram z pracki.. ale nie obiecuję, bo te dwa dni bankowo będą nadal takie zapracowane dla mnie.. buziaczki i dziękuje za pakuneczek :) buziaczki
DOBRANOC SŁONKA :) DO JUTRA.. BIEGNĘ DO WYRKA..
-
Witaj Aniu :D :!:
Jak narazie pilates tylko obejrzany-bez ćwiczeń :oops: :!: Chciałam poćwiczyć rano,ale musiałam wyjść,a później już nie dało rady.Wszedł mi jakiś nerwoból od pachy sięgający pod łopatki.Mam nadzieję,że do jutra przejdzie :? :!: :cry: :cry: :!: Wczoraj był mój pierwszy areobik z Fondą-i...po pół godzinie padłam-za szybko dla mnie :roll: :!:
Pomyślnego załatwienia spraw na uczelni.Trzymaj się!!!O fotki jeszczeraz się uśmiecham :D :!:
http://www.fazi.pl/kartki/images/pic...-21_232757.jpg
-
Aniu! Ty mi Dobranoc...a ja Ci dziendobry ;) Niby czuje sie troche lepiej ale brzuch nadal mnie boli...na dobra sprawe powinnam byc juz w drodze na uczelnie...nie ide jednak :P To co Aniu? Od dzisiaj ladne dietkowanie? Tylko z malusimi ewpadkami lub bez tak?? 3maj sie Aniu:D Musi nam sie udac! Bo dzisiaj jest dzisiaj! :*
-
4/32/63
Witajcie Słonka :)
wpadam z porannymi pozdrowionkami i życzeniami miłego dnia :D
Jolu - my tu własnie nadrabiamy zaległości.. miłego dnia i by te nerwobóle odeszły od Ciebie!
ps. gdy I raz ćwiczyłam aerobik z J.F. byłam załamana swoją niezdarnością, ręce i nogi się plątały :shock: no szok! Ale jest coraz lepiej im więcej się ćwiczy :) zaufaj mi :) buziaczki
Ewelinko - dzień dobry Słonko :D wybieram opcję bez wpadkową :wink: :lol: uda się uda! :) bo tego bardzo chcemy :) hehe.. no to trzymam kciuki :) buziaczki Księżniczko :) miłego dnia :D
MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZĘ :)
mam nadzieję, ze dziś dam radę pobyć dłużej na forum... buziaczki :)
-
Właśnie zjadłam przepyszną sałatkę :D leciutko niezgodna z I fazą SB hehe.. ale czy ja jestem na I fazie.. chyba jednak nie.. :wink:
Aż Wam napiszę przepis, bo naprawdę jest przepyszna :D
SAŁATKA
:arrow: 5-6 ziemniaków ugotowanych w mundurkach
:arrow: 5 jajek
:arrow: puszka kukurydzy
:arrow: 3-4 ogórki kiszone
:arrow: ząbek czosnku
:arrow: odrobina majonezu z jog. nat
:arrow: koper (sporo!), sól, pieprz
Ziemniaczki na plasterki, jajka, ogórki w kostkę, do majoneZu i jog. wkrajamy drobno posiekany ząbek czosnku, duuużo koperku drobno posiekanego. Musi się kilka godzin przegryźć..
Mówię Wam - miodzio.
-
Witaj Anuś :D
Trzymam kciuki, żeby W. załatwił wszystko na uczelni jak trzeba! Ech, oni to często duże dzieci ;)
Ale wiesz, tak sobie pomyślałam, jakie to ważne, żeby młode małżeństwo mieszkałko oddzielnie, nikt się nie wtrąca w sprzeczką, nie próbuje łagodzić (co może dać odwrotny efekt) ani dolewać oliwy do ognia :D
I jak miło się pogodzić i jak już się wszystko wyjaśni i pozałatwia :D
Buziaki
miłego dnia
Ula
PS. Jutro powinna do mnie dotrzeć książka o SB, więc bardzo możliwe, ze od poniedziałku się do Was przyłączę :D
-
Anusia słonko po wakacjach mam takie zaległości zarówno w pracy jak i na forum , że dopiero w wekkend wszystko ponadrabiam :-)
Ściskam cię gorąco. Wierzę że dajesz czadu na SB :-)
Całuski.