A gdzie Ty się podziewasz?
Melduj się tu szybko, jak tam idzie Ci dietka i czy ćwiczenia były...............
Przesyłam dużo uśmiechu i energii i życzę miłego weekendu :P
Buziaczki
Wersja do druku
A gdzie Ty się podziewasz?
Melduj się tu szybko, jak tam idzie Ci dietka i czy ćwiczenia były...............
Przesyłam dużo uśmiechu i energii i życzę miłego weekendu :P
Buziaczki
Aniu alez sie ciesze, ze wracasz na wlasciwa droge, jedyna sluszna. :D To umowmy sie tak, ze ja Ci bede uciekala ze wszystkich sil a Ty mnie bedziesz gonila ze wszystkich sil. I obiecuje, ze jak mnie przegonisz to sie nie obraze. :wink:
Buziaczki!!! :D :D :D
PS. A za wpadki nie ma co wlosow rwac tylko wskakiwac w adidaski i 3 okrazenia dookola osiedla. Szybko sie odechce wpadek. :wink:
http://domi-wiersze-aforyzmy.blog4u.pl/upload/277.gif
Weekendowe buziaki!!!
http://www.sirmi.ic.cz/kytka/141.gif
Witam sobotnio :)
w końcu mam troszkę wolnego :D ulrop się kończy buu... w ogóle nie wypoczełam :roll: :wink: od czwartku miałam korepetycje, co zajęło mi sporo czasu, bo jednak przygotowanie a potem same korki. No ale jestem zadowolona bo wpadło troszkę kasy :wink: no i dziś miałam nielada zadanie - studenta z politechniki! a to juz wyższa szkoła jazdy (nie chciałam się tego podjąć, ale jego mama-zresztą też jej pomagam juz drugi rok bo studiuje ekonomię, bardzo się uparła.. no i dziś miałam z nim 2 godzinki i nawet jakoś wyszło).
Od obiadku jednak juz się bycze :) powinnam posprzątać mieszkanko (tak sobotnio :wink: ), ale zwyczajnie mi się nie chciało hehe.. ale moze jeszcze się za to wezmę.....
W. nie ma - pojechał wczoraj zaraz po pracy do Sz-na do Przyjacióły i jej Męza robić mały remoncik (gładzą i malują ściany to przede wszystkim), a ja zostałam jednak w domu.
Zaraz chyba pójdę pod kocyk z ksiązką i dobrą herbatką. :)
tylko najpierw powiem jeszcze cos na temat własciwy tego forum - odchudzania..
dieta - sił przybywa, jest lepiej na pewno, dziś w sklepie na małych zakupach wyszłam tylko z tym co było w planie (no gratis wziełam 3 x warzywa w mrożonkach :wink: ), choć w ręce były i czekolada i wafelek i coś tam jeszcze.. :oops: :roll: :wink:
ale jak sprawdzam co jem - to jeszcze nie jestem zadowolona... kcal jeszcze trochę za duzo - nawet do 1600-1800 kcal.
no i nie wychodzi mi do końca SB, szkoda, ale tak jak pisałam - nie będę się szarpała.. przyjdą takie siły ze dam radę, to wtedy ruszę, na razie chyba jednak to jest takie MŻ i niech tak zostanie... ważne ze bez słodyczy i białego pieczywa!!! to juz coś :)
ćwiczenia - kiepsko... :oops: 2 razy zrobiłam po 2 ósemki i to tyle... to razem po 16 minut ćwiczeń wczoraj i dzis....
no i waga..... ważę się co dzień (niestety..) i dziś było niemilo... jak wczoraj już widziałam 87,8 kg, tak dziś - 89,1 kg :shock: 1,3 kg więcej po dniu w którym zjadłam 1400 kcal i ost. posiłek o 19... :? coś tu nie gra.. ale baterie dobre, nie wiem co się stało? przed @ też jeszcze nie jestem....
wniosek, który wyciągnęłam z tej niemiłej przygody.. - będę się ważyła tylko w piątki rano - będę wtedy zmieniała tickerek (jak będzie co zmieniac :wink: ), ew. kontrolnie w poniedziałki jeszcze.. koniec z codziennym włażeniem na wagę... :roll:
no to tyle - takie podsumowanie ost. dni.
*************************************************
Beatko - skąd Ty takie fajniusie zdjęcia wynajdujesz!!?? :) urzekł mnie ten rowerek tęczowy :D
Kochana no mam nadzieję, ze to będzie dobra wróżba :D dzieki za kciuki, zaciskam je za Ciebie :) a Kolarz pozdrowiony został od Kolarki Bike :D buziaczki
Asiu - to jest ta praca o której Ci pisałam kiedys, W. cyka bardzo, duzo musi się nauczyć.... ale super ze ją dostał :D wszystkie warunki dokładnie bedziemy znali po weekendzie, bo wtedy podpisze umowę, ale zapowiada się w miarę :)
Co do dietki - to mi się mój tickerek tez nie podoba i to bardzo :roll: Asiu walczę,próbuję... tylko ciągle nie mam ochoty na ćwiczenia, muszę sie tak potwornie do nich zmuszac.. :oops: lubię jeździć rowerkiem i od juz powrotu W. myslimy zeby kupic stacjonarny - oglądamy różne... tylko ze w naszym m2 nie za bardzo mamy gdzie go postawic, tym bardziej ze jeden rower juz stoi a drugi W. juz od pół roku składa i na wiosnę na pewno już będzie cały........ 2 rowery + stacjonarny hmm... no ale moze to byłaby dobra forma ruchu dla mnie...... jak nie cierpię dywanowców tak moze na rower byłoby mi lepiej się "zmuszac".. oj musimy ostro z W. podyskutować jak wróci ze Sz-na :wink: :)
Asiu co do pracy - to te korki to były takie tuż przez zaliczeniami, tak więc to takie jednorazowe! dałam radę :wink:
Gorąco Cię Asiu pozdrawiam :) miłego wypoczynku weekendowego!! :)
Gosiu-Forma - ja też się z Tobą witam :D buziaczki
Justynko - cieszę się, ze u Ciebie ok!! :) oby tak dalej!! :)
szok wagowy znam... jak patrzę na swoj suwaczek to az nie wierzę.... :( no ale cóż, walczmy, a będzie dobrze :D będziemy jeszcze szczupłe!! :) buziaczki
Kornelko - na priwa odp. Ci jutro :) a tymczasem gorąco Cię pozdrawiam!! i mam nadzieję, ze sobota mija dietkowo i bardzo miło :D buziaczki
Kasiu-Danik - wracam powolutku, no bo juz czas najwyższy wrócić! :roll: :wink: zapuściłam się potwornie... ale teraz juz Cię gonie...... choć jak tu gonić, jak moja waga płata takie figle... :roll: :wink: pozdrawiam Cię gorąco :) i biegnę kupić adidaski do tego biegania wkoło bloku za karę hehe :) buziaczki
Jolu - odwzajemniam!!! :) pozdrawiam Cię gorąco :D
buziaczki!! :)
Aniu moja waga tez mi plata figle, ale to moze dlatego, ze jestem w okresie okoloowulacyjnym. :wink: Moze Ty tez i stad te wahania wagowe. Jednak nie zniechecaj sie bo jak dietkujesz to nie ma mocnych, zeby waga nie spadla.
Pozdrawiam!!! :D :D :D
Aniu, u siebie dałam linka do rowerka, który mam, dam jeszcze u Ciebie:
BACHA SPORT BC 1540
Ja też mam nieduże mieszkanie i jakoś go mieszczę :D :P
http://www.pentomino.pl/images/paczk...balwankami.jpg
Aneczko, ja już po tańcach, nogi mnie bolą :D
ale było super :D
wysyłam pakunek radosny, już niedzielny bo już osiem minut po północy :wink:
Aneczko wpadam tutaj żeby Cię gorąco pozdrowić, wyściskać i życzyć wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku!!! Ściskam Cie mocno kochanie!!!
http://www.kartki.natjar.com/images/milosne/6.jpg
Witajcie :)
wpadam na chwilkę w ten niedzielny poranek - na chwilke, bo zaraz zbieram się do Rodziców :) a po obiadku juz mam umówiony spacerek z Tatą odprowadzimy Siostrę na pociąg,a potem idziemy do Cioci na kawkę (niestety tylko we 2 bo Mama uziemiona nadal po operacji kolana.. a szkoda, bo piękny dzień się zapowiada - jest słonecznie i ciepło jak na styczeń - coś w ramach pięknej wiosny tej zimy :wink: ). I tak będziemy z końca na koniec miasta dziś chodzić - niby małe to Ch. ale trochę km się zrobi :) no i dobrze :) wczoraj prawie cały dzień przesiedziałam w domu i wcale mi z tym dobrze nie było!
Trzymajcie tylko kciuki bym za dużo nie pojadła :oops: :roll: :wink: u Rodziców i Cioci... postaram się być grzeczna.
******************************
Kasiu - waga płata figle i za karę na nią nie wejdę hehe... rzeczywiście jestem w okresie okołoowulacyjnym - a wtedy waga wzrasta??? ciekawe hehe... Kasiulka pozdraiwam gorąco i zycze Ci miłego dnia :)
KasiuCz- dzieki raz jeszcze :) napalam sie coraz bardziej :) miłej niedzieli!!
Beatuś - pakunek jak co dzień juz w drodze, dziś pełen słonka i usmiechu :) pozdrawiam Cie gorąco szalona Beatko :)
Martusia - dzieki wielki!! :) jak miło Cię widziec :) fajnie ze znów jesteś i masz nowy wątek :) buziaczki!!! :)
MIłEJ NIEDZIELI :) [/url]
http://www.rozbrat.org/rysunki/Evolution.gif
Aneczko, wpadam do Ciebie prawie zaraz po wygrzebaniu się z betów, czyli już popołudniu :lol: :wink: nieźle dziś pospałam :shock:
pakuneczek jak zawsze wysyłam radosny, mimo pogody jaka u nas za oknem :wink:
ale to słonko z Twojego pakunku dotarło i do mnie, dziękuję :D :!:
trzymajmy obie za siebie kciuki, bo obie mamy dzionek wizytkowy :D
pozdrawiam Ciebie i W. :D
ps
życzę zdrowia Twojej Mamie :)
http://www.rozbrat.org/rysunki/rower%20szybszy1.jpg
powiedz W., żeby nie dał się tak wyprzedzić swojemu dwukołowemu rumakowi :wink: :lol: