Mika -no właśnie mnie to zastanowiło :roll: tylko 240??
Wagą się nie przejmuj - może po prostu to waga kremików i balsamików :D Albo tak nawiżają, że chłoniesz wilgoć z otoczenia (to się nazywa higroskopijność, o ile pamiętam z "Materiałów budowlanych")... się nie łam!!! :wink:
A z tą kicią.... :lol: :lol: :lol: ... wyobraziłam sobie Ciebie z jej sierścią i ją - bez sierści , ze zdziwioną miną... :lol: ... rehehehe... dobre...
Co do kosmetyków to z brązujących wolę Sopot, bo tą kolastynę mam, ale mnie jakoś nie brązuje (nawiasem mówiąc, nie przeszkadza wam ten zapach po użyciu takich balsamów? ja stosuję je wtedy, gdy nie wychodzę z domu)... Cienie do oczu ( i wszelkie pudrowe produkty) z IsaDory... tusz - wydłużający z Burjouis albo z L'Oreal... świetna oba, kupuję na zmianę...Lakiery SallyHansen
Co do balsamów do ciała się nie wypowiadam, bo mam tak suchą skórę, że używam tylko tych hard...vichy, La Roche, SVR... wszystkie nivea, vaseline, garniery odpadają w przedbiegach... cóż... :(
No i jeszcze o słabościach: Flipsy kukurydziane StarFood... mniammm.... i Chio Nachos serowe...gggrrrrrr....
dietkujemy :wink: :wink: :wink: :lol: