Wątek: KURDUPLE GÓRĄ W KRÓLESTWIE KURDUPLANDII! :D

Cmokasy dziewczątka!

Nadszedł nowy rok - a z nowym rokiem nowe, mocne postanowienia! Tak więc zaczynamy nowy wątek.

A gopodyniami wątku są Celebrianka (160cm) i Aniffka (155cm)

Co prawda w tytule napisałyśmy, że KURDUPLE GÓRĄ, ale nie oznacza to, że dyskryminujemy kogokolwiek

Po prostu patrzymy na świat trochę z przymrużeniem oka - podobnie jak na same siebie. Jesteśmy piękne, jędrne i powabne - i taki ma być nasz wątek!

Dietkujemy na wesoło, z radością, podśmiewając się z naszych słabości - nie do twarzy nam w ciemnych barwach!

Otwieramy szeroko drzwi do naszego wątku - zapraszamy wszystkie dziewczątka, które chcą się pośmiać, pobawić i - przy okazji - odchudzić!

KURDUPLE GÓRĄ!

Hihihi... święta racja!!!!
To wątek nie tylko na kochanych kurdupelków ("tylko nie kurdupel, tylko nie kurdupel...") choć bardzo dużo nas jest na forum. Ten tytuł świadczy o nas... jesteśmy małe ale strasznie zawzięte... i zapamiętajcie sobie nas dobrze!!! Wygramy!!!!
Chciałabym zaznaczyć, że potępiamy każdy rodzaj głodówkowania i szkieletomanii - kobieta ma byc kobietą, ma być mięciutka, milutka w dotyku... po prostu kobieca i ma się tym chlubić... hihihi.... NIe dla nas wodniki, dietki kopenhaskie i inne głodówki.
Takie właśnie jesteśmy!!! Małe, śliczne, kobiece i dbające o siebie.
Hmm.... nie potrafię pisać jak Aniffka (ona jest w tym doskonała) ale wiedzcie, że tutaj będzie wesoło, odważnie, z rozmachem i wielkim zapałem...

Zadbamy o to!!!
Szalejmy więc kochana moja Aniffko!!! Świat jest piękny i należy do nas!!!! Bierzmy go!!

Tak, tak, tak, Agatko!

I jeszcze jedna ważna rzecz - kochamy same siebie i swoje ciałka!

Nie, nie jesteśmy kurduplowatymi narcyzami Dbamy o siebie, pielęgnujemy ciałko, poświęcamy mu sporo czasu - co z tego, że tego ciałka jest ciut za dużo? Przecież nie można go po prostu zamienić na nowe! Trzeba o nie dbać, bo ciałko to przyjaciel, który nie opuści żadnej z nas do końca życia. Nie ma więc co narzekac, trzeba brać się do roboty!

A żeby kochać świat, życie i innych ludzi - trzeba pokochać samą siebie! Usmiechać się do siebie rano lustrze, tańczyć sam na sam ze sobą, cieszyć się swoim ciałem!

Dlatego codziennie ćwiczymy, ale też masujemy, gładzimy, depilujemy, wcieramy, nawilżamy, natłuszczamy itp.

Bo małe puchate kurduple też są piękne!

witam

dołączam się do tego wesołego wątku... nadmieniam że spełniam kryteria przyjęcia jestem kurduplem (159-160cm, choć ciekawostka - w dowodzie mam wpisany wzrost - WYSOKI :P ) odchudzałam się zdrową metodą - liczeie kalorii, teraz staram utrzymać wagę... żyję zdrowo, zdrowo się odżywiam, pływam od czasu do czasu i mam optymistyczne podejście do życia... chyba wystarczy
Acha... dbam o siebie... balsamy, kremy, od czasu do czasu solarium... JESTEM KOBIETĄ ZADBANĄ

proszę o pozytywnie rozpatrzenie mojej prośby o przyjęcie mnie w poczet tego wątku



POZDRAWIAM SERDECZNIE

Op, bardzo się cieszymy, że tak szybko do nas zawitałaś...Ale się ubawiłam twoim wpisem... ja nie mam już starego dowodu, ale miałam tam chyba wpisane średni... Ale i tak przy moim K. (19 wyglądam jak krasnal sprzedawany masowo do Niemiec. POdobnie zresztą Aniffka ze swoim P. No cóż, musimy trochę uzupełnic nasz wzrost wysokim mężczyzną... Czasem nie słyszę, gdy K. do mnie coś mówi i wtedy stwierdzam, ze nadaje na wysokich falach... a ja odbieram te niskie...
Aniffko - absolutnie nie narcyzy... jesteśmy kobietami świadomymi swoich walorów! Cieszymy się sobą i cudownym światem wokół nas.
Tak więc kochane niskopienne - walczymy zawzięcie, ale naturalnie, z naszą niewielką nadwagą, sprawdzonymi metodami! Koniec końców - będziemy jeszcze bardziej zadbane, będziemy sie dobrze czuły w naszych kochanych małych ciałkach i z naszymi wielkimi możliwościami.
cmokaski!

Witajcie
jeśli można, chciałabym zgłosić swój akces, mam nadzieję że lista jeszcze nie jest zamknięta ...
też jestem kurduplem, mam 158 cm, wprawdzie niektóre źródła podają że 160, ale ja jednak myślę że to pierwsze... podobno z wiekiem człowiek się kurczy ...
spełniam jeszcze kilka warunków: jestem ponoć kobieca, staram się dbać o siebie i powiem nieskromnie, że chyba mam poczucie humoru ...
pozdrawiam ciepło

joł!!! Coraz nas więcej!!! Hurra!!! Bike - super, że ty też tu jesteś!!! A wiecie, jak fajnie wyglądałybyśmy, gdybyśmy sie spotkały gdzies w Polsce.... zlot krasnali...hihihi
No więc kochane kurdupelki, napiszcie jak dbacie o siebie?
Może to bedzie nasz świetny plan!
Ja codziennie masuję ciałko szorstką gąbka i polewam zimną wodą. I łykam witaminki. No i oczywiście dietkuję i ćwiczę... taka jestem mała uparta pchła.
A wy?

Agatko, ja poza dietkowaniem i aktywnością ruchową codziennie masuję cialko żelem ******l Minerals, łykam tabletki ze skrzypu polnego z dodatkiem drożdży i co kilka dni wcieram w skórę mleczko ujędrniające do ciała Avonu... to chyba tyle... jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę ...
papapa

Op & Bike - Najniższa Rada Królestwa Kurduplandii rozpatrzyła Wasze podania pozytywnie!

A jeśli chodzi o pielęgnację ciałka - wcieram co wieczór w udka i pupkę wyszczuplające balsamy, a w resztą ciała mocno nawilżające, bo mam niestety bardzo suchą skórę. Lubię dobre kosmetyki i uwielbiam się malować. Wcinam co rano Skrzypovitę, magnez i Falvit - jeszcze niedawno (nie wiem, czy na skutek diety, czy problemów ze zdrowiem) wypadały mi włosy.

Agatuś, napiszesz w wolnej chwili zasady, według których się odchudzamy?

Hihihihi a o tym zlocie krasnali to musimy pomyśleć Ciekawe, czy by nam piwo sprzedali - przecież byśmy nawet do lady nie sięgnęły

Buźka!

Witajcie wesołe dziewczynki.
Chciałabym się dołączyć do Waszego wąteczku.
Mam nadzieję , że spełniam Wasze kryteria : mam 160 cm , odchudzam się dietką 1000 kcal , uprawiam sport w postaci aerobiku, staram się być osobą pogodna i wesołą.
Uważam , że niskie kobietki tez mogą być bardzo seksowne i eleganckie.
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia