Wersja do druku
mi pasuje poniedzialek :) bo akurat mialam taki zamiar ;)
wlasnie dlaczego tu tak pusciutko sie zrobilo
dziewczyny bo nam topiczek kurzem osiadzie ;)
mi dzis wyszlo kolo 1050 kcal wiec jest ok :) a w tym 4 lakotki ale sie nie przejmuje wazne ze kalorie zachowane :)
no to w poniedzialek wielki dzien , az sie boje , ale chyba nic nie schudlam , tak mi sie ywdaje
Hej dziewczyny gdzie jesteście :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Co z wami już się nie odchudzacie :?: :?: :?: :?: :?: :?: Jak tam dietkowanie :?: :?:
U mnie troszke nowości dzisiaj byłam pierwszy dzień w pracy narazie na okresie próbnym jestem a co dalej to zobaczymy.
Zjadłam przez cały dzień 2 bułeczki ciemne + serek wiejski 3% + 2 plasterki szynki z indyka + ketchup + jogurcik mały (200ml) do picia.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...689/weight.png
W PONIEDZIAŁEK MIEŻONKO I WAŻONKO :!: :!: :!:
hejas. u mnie nic nowego. waga drga miedzy 69 a 69,5 :x . cosik ostatnio moja dietka podniosla sie do 1200kcal. myslicie ze to bardzo zle? :cry:
negrass 1200 to jest rownie dobra dietka jak 1000 wiec nie ma sie czym przjmowac :)
u mnie dietkowanie jakos idzie zjadlam dziennie ok 1000-1100 kcal :)
i jutro sie zwaze bo jzu jestem ciekawa jak diabli czy cos schudlam :P a jak nie to sie chyba powiesze hehe............zartuje ale w kazdym razie bede smutna :( :cry: :( :cry:
a dzisiaj zjadlam tak
kajzerka + 2 jajka
1 lakotek
2 nalesniki
pol kajzerki z maslem orzechowym id zemem
2 paluszki
i duzo wodyyyyyyyyyyyyyy bo caly dzien mi sie pic chce :)
a ta 6 weidera jest naprawde dobra bo jakies tam cwiczenia na rzuch cwicze od grudnia ale po zadnych nie bylo tak szybkich efektow ( czytaj 5 dni :) ) ja wlasnie po szosteczke wiec goraco polecam
no ja ide lulu i kochane prosze mi tu pisac cosik ;)
Dziendoberek wszystkim
No dzisiaj bym zjadła z chęcią pół lodówki ale mogę z niej niestety zjejść 1000-1200 max kalorii więc tak :
śniadańko: 1 bułeczka ciemna + bardzo mały plasterek sera żóltego 17% + 2 plasterki szynki + ketchup
obiadek: porcja rybki smażonej + ziemnaczki + buraczki
podwieczorek : kawa z mleczkiem
kolacja danmleko truskawkowe - pychotka mniam mniam
No i to tyle, to jakieś przeszło 1000 kcal wystarczy nie??? :wink:
Wiecie chciałabym już ważyć 55 kg a jeszcze muszę się tyle napracować żeby tyle ważyć, musze się wam przyznać że nie kiedy już brak mi sił z tą walką kilogramów, bo jak się raz zaczeło stosować dietę to będzie się ją stosować do końca życia - żeby jakoś wyglądać seksownie.
Pozdrowionka i wpadajcie tu częściej - piszcie co wam na myśl przyjdzie - papatki
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...689/weight.png
czesc kochane :)
ja dzis wchodze rano na wage a tu mimo mego wielkiego zdziwienia 1 kg mniej i jest juz 55 kg :)
i jeszcze mi 3 kg zostaly do konca meki :)
dzisiaj zjadlam troszke ponad 1000 kcal i to bylo tak
kajzerka z serem zoltym i mlekiem
1 nalesnik
jablko
platki kukurydziane z mleczkiem
i to tyle
zmiescilabym sie w tysiacu gdyby nie cukier do platkow no ale coz :)
ja dzisiaj pocwiczylam sobie tylko 6 weidera bo na nic ionnego nie mialam sily , wogule jakis len straszny sie ze mnie ostatnio zrobil , jedynie jeszcze na spacerku 40 minut z pieskiem bylam i tyle
no kochane piszcie wiecej ! jak wam idzie i wogule :)
Hej dziewczynki zapomniałam wam powiedzieć że wczoraj mnie koleżanka nie poznała naprawdę też byłam w szoku jak do niej mówiłam a ona na mnie patrzyła jak na idiotkę dopiero po chwili zajarzyła że to ja i dodała jak ja to się zmieniłam jak zeszczuplałam ( a przecież to nie aż tak dużo 12 kg mniej) od mojego brata żona też mi powiedziała że widać różnice - ale czemu ja aż tak po sobie tego nie widze, widze dopiero jak zakładam ciuchy, ale tak wydaje mi się że się nie zmieniłam :!: :!: :!:
To tyle chciałam się tylko z wami podzielić tym co mnie spotkało, trzymajcie się i nie poddawajcie.
Aaggii super cieszę się razem z tobo z kg mniej oby tak dalej :wink: , ja jednak poczekam do poniedziałaku aby się zważyć.
Papatki dobranoc.
Hej dziewczynki gdzie jesteście i jak wam poszło ważenie, nie mam teraz zbytnio czasu więc wpadne później i napisze co u mnie. :lol:
czesc :)
no ja sie nie wazylam od soboty bo nie mialam potrzeby i bo i tak pewnie po niedzielnym obzarstwie nie schudlam , ogolem przez te dwa smutne dni bo bez forum jadlam po ok1000-1100 kcal wiec nie jest zle :wink:
ale jutro wyjezdzam i niewiem jak ja przezyje 5 dni bez forum jak ledwo co 2 przezylam ? :( :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
zaraz moze pocwicze a potem musze zrobic zadanie bo na wyjezdzie nie bede o tym myslala a i moze sie na narty wybiore bo w gorach jeszcze kupa sniegu tam gdzie jade , kto wie
jak bym juz dzis tu nie zajzala to zycze wam kochane wesolych swiat i smacznego jajecka :)
Hej dziewczynki
Aaggii super że jedziesz w góry jestem ciekawa gdzie?? Ja niedawno wróciłam z Zakopanego ale było super jak sobie tak pomyśle :D .
Ale tu jakoś puściutko :(
Co do mojej dietki to dalej trwa a moje wymiary są następujące
Biuścik - 93 cm
Pas - 77 cm
Bioderka 102 cm
Noga prawa - 5935
Noga lewa - 59
No i waga - 63,1 kg i co sądzicie?? Nieźle nie??
Ale boje się tych świąt mam nadzieje że za dużo nie połasu****emy :wink:
Dobranoc
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...a86/weight.png