Zgubiłam krokomierz :cry: jedyna szansa,że zsunął mi sie w autobusie i Anetka, która jechała dalej go zauważyła, ale o tym przekonam sie jutro :roll: Dobrze,ze chociaż wiem ile ruchu jest mi potrzebne na te wymagane 10 000 kroków dziennie :?
Druga piekna informocja to ta,że Martin wraca juz jutro i mam go odebrac o 5tej rano w Gliwicach :shock: jak ja wstanę o tak nieludzkiej porze :shock: chyba,że jak się obudze o 3ciej od razu zrobie sobie kawy i poćwiczę jak Kasiakasz :roll:
U fryzjera byłam, ściełam się zupełnie na krótko, jak ufarbuję to wkleję zdjęcie w nowych okularach 8)
Dobra - czas zabrać się za porządki :evil:
Zosiu - dziekuję, musze jeszcze poczytać u Ciebie, co mi odpowiedziałaś :wink:
Kasiu-katsonku
jak wyżej :roll: staram się jak moge,bo jakby odwrotne od zamierzonych efekty mam ostatnio :evil: a to jest mój Roger :D ze świeżo stworzonego konta na fotosiku.pl, mam nadzieję uporządkować tam zdjęcia :roll:
http://images20.fotosik.pl/239/a23836fda157cb4fmed.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna