:) POZDRAWIAM :)
http://www.rotfl.ltd.pl/data/media/1..._widoczek3.gif
Wersja do druku
:) POZDRAWIAM :)
http://www.rotfl.ltd.pl/data/media/1..._widoczek3.gif
ale pozwalasz nam się zamartwiać tygodniami o siebie...Cytat:
Zamieszczone przez Stella9
Ty wiesz co się u nas dzieje, ale czy my wszystkie możemy to powiedzieć jeśli idzie o Twoją osobę?
pomyśl o tym...
przytulam:)
http://www.luckyoliver.com/photos/de...03-4097504.jpg
Hej Ula,
i mi Ciebie tutaj brakuje.. nie zamykaj się tak w sobie i na cały świat.
Stelluś każdy z nas ma lepszy i gorszy czas, swoje problemy.. gdy ja mam smutki to właśnie możliwość wypisania się tutaj na forum, czy też po prostu pobycia tutaj poprawia choc troszkę nastrój.. już dawno zauważyłam ze gdy z dołem zostaję sama, to on się szybciej pogłębia.. życzę Ci poukładania spraw, życzę Ci by zaświeciło słonce w Twoim życiu.. ale Uleńko - Ty musisz też tego chcieć i pozwolić na to.. otwórz się na świat.. buziaczki
Witajcie Słonka...
Hm pewnie macie racje z tym nie odzywaniu sie na forum...ale co ja Wam mogę napisać... :(
Mogę dać znak że żyje...ale jakie to jest życie....
Moze wyolbrzymiam swoje problemy...ale tak to widze...teraz na ta chwile...
Do pracy chodzę chociaż kręgoslup daje o sobie znac..taka pora roku...
Nie chce isc na zwolnienie bo za dużo bym miała czasu...
Dzis mam wolne wiec odpoczywam...
Dieta...brak diety...w zalezonosci od moich nerw albo jem duzo albo wcale...
Dziękuje za pamięć i przepraszam...............
http://www.luckyoliver.com/photos/de...rt-1534488.jpg
Stelluś, dziękuję że się odezwałaś :)
ja wiem, że jak się ma kłopoty, to nie zawsze się ma ochotę o nich pisać, ale daj choć znak że żyjesz, bo naprawdę sporo osób się o Ciebie zamartwia i dopytuje...
całuję Cię mocno :)
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ies-920753.jpg
Pozdrawiam serdecznie :)
Uleńko kochana, tak bym chciała, żebyś się pozbierała, bardzo mocno o Tobie myślę, bo wciąż pamiętam tę radosną Ulę, która mnie tak bardzo wspierała latem 2005 roku ...
Ta radość jest gdzieś w Tobie - tylko się schowała trchę i musimy ją odnaleźć...
szukajmy zatem :D napewno ją odnajdziemy
bardzo mocno buziakuję
Cieszę sie,że sie odezwałaś...brakuje mi Ciebie :!: :!: Proszę...nie zamykaj sie w sobie,nie uciekaj od terażniejszości... ani od nas :!: :!: :!:
Martwimy sie o Ciebie-naprawdę martwimy :!: :!: :!:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...now-892569.jpg
Ula niezmiennie trzymam kciuki za poukładanie w Twoim życiu.
Źle ze sobie wyrządzasz sama krzywdę tym niejedzeniem lub objadaniem się. Tak nie można, czy to Ci w czymś pomaga? ja też zajadam smutasy - tak łatwo się wtedy sięga po słodkie czy też inne przekąski... zeby zagłuszyć ból czy smutek.. ale to działa tylko chwilke, a potem kac i wyrzuty... NIE WARTO.. przecież sama to wiesz... :(
Ula nie masz sił na dietę - rozumiem, ale spróbuj odżywiać się racjonalnie... bo któregoś dnia obudzisz się bardzo smutna, ze znów tyle kg masz za dużo... bo organizm będzie zmęczony ciągłymi hustawkami...
Jestem całym serduszkiem z Toba. trzymaj sie.
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ds-1766957.jpg
Dziękuję za rozmowę :)
przytulam...
i czekam z niecierpliwością na Ciebie :wink:
http://www.e-kartki.net/kartki/110980157684.jpg
Ściskam Cię kochanie!!
:) ULENKO JAK MOZNA SIE NA CIEBIE GNIEWAC :) WAZNE ,ZE JESTES :)
ZYCZE CI BY NIC JUZ NIE BOLALO :!:
http://imagecache2.allposters.com/im...se-Posters.jpg
Stelluś pamiętaj, że jestem....
Pozdrawiam cieplutko
http://www.luckyoliver.com/photos/de...se-1500471.jpg
Stelluś, przytulam...
czekam na Ciebie Skarbie :)
całuję i życzę spokojnego weekendu :)
http://www.luckyoliver.com/photos/de...er-1625324.jpg
Stelluś, masz pozdrowienia od mojego Tatusia :)
całuję i życzę spokojnej soboty :)
Pozdrawiam cieplutko i życze udanego i slonecznego weekendu!!!
Ps. u mnie dzisiaj już zima-prawie cały dzień sypal śnieg!!!!
http://mm.kdc.pl/img/220/757021.jpg
Czyyyy mnie jeszcze pamiętasz....????????? Buziaczki siostrzyczko! :*
http://www.luckyoliver.com/photos/de...un-4224433.jpg
Stelluś, całuję mocno i życzę spokojnego dnia :)
Uleńko, Beatka ma rację! my się zamartwiamy, bo nie wiemy, co u Ciebie, a nie wiemy, bo nic nie piszesz ....
Nawet 1-2 słowa wystarczą, a my będziemy spokojniejsze :wink:
Kochanie, ale uzasadnienie nie pójścia na zwolnienie, to jak dla mnie trochę dziwne :roll:
rozumiem, że miałabyś wtedy więcej czasu, ale czy to oznacza, że jadłabyś więcej czy co? bo przecież na takim zwolnieniu mogłabyś troszkę odpocząć, podreperować zdrówko, złapać drugi oddech ....
A ja i tak się o Ciebie martwię .... bo wydaje mi się, że nie pozwalasz sobie pomóc.
Będziemy bardzo szczęśliwe, gdy i Ty będziesz pisała, co u Ciebie :P :P
Pozdrawiam cieplutko i pamiętaj, że wszystkie bardzo pragniemy Twojego dobra, życzę zdrówka i uśmiechu :D
http://www.luckyoliver.com/photos/de...art-102762.jpg
Stelluś, pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnego tygodnia :)
Uluś, zycze Ci mniej zmartwień na codzień! A jeśli chodzi o "wyolbrzymianie" problemów - to zawsze tak jest że nasze problemy są większe bo są nasze ;)
mam nadzieję że słonko częściej zacznie swiecić na Twoim niebie :)
buziaki
Witajcie Słonka :)
Dziś mialam wolny dzień wiec sobie odpoczywałam żeby moj kregoslup sie zregenerowal :wink:
Jak są takie pogody to niestety bardziej odczuwam bol i jeszcze @ dostalam wiec :roll:
Od dzis staram sie byc na SB ...ciąży mi ta waga strasznie ...to juz nie chodzi o estetyke ale o te zbedne kg ktore dzwiga moj kregoslup...widze ze jest coraz gorzej...85 kg to zbyt duzo...
Nie wiem czy wytrzymam na 1 fazie ale jesli choc troszke ogranicze weglowodany to juz bedzie sukces...Jednak dla mnie to byla najlepsza dieta...nie glodzilam sie a chudlam...
Jeszcze nie kupilam śledzi :lol: ale napewno bede je jadla :lol:
U mnie nie jest jeszcze dobrze ale staram sie mniej zamartwiac .....
Dziekuje Wam za wszyskie cieple slowa..rady...zawsze je sobie biore do serducha i jest mi lzej...Swiadomosc że moge liczyc na Wasze wsparcie a nawet na spotkanie gdyby rzeczywiscie bylo bardzo zle to dla mnie naprawdę bardzo ważne...i że jestem szczęściara bo niektorzy tego nie maja...Doceniam to i dziękuje....To na forum spotkalam osoby o ,,wielkim sercu,, jesteście poprostu kochane :)
Buziaki :)
Uleńko, my też się bardzo cieszymy, że mamy Ciebie :P
Nigdy Cię nie opuścimy :wink: i zawsze możesz na nas liczyć!
Fajnie, że napisałaś, od razu czuję się spokojniejsza :)
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ent-265850.jpg
Jak się cieszę, że naskrobałaś :D
ja właśnie wróciłam z pracy i kładę się zaraz spać, bo padam na ryjofon :wink:
dobranoc :D
:) WITAJ ULENKO :)
CIESZE SIE ,ZE U CIEBIE JEST OK :) TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO BO MAMY JUZ ZIMKE :!:
http://imagecache2.allposters.com/im...ht-Posters.jpg
Buziaki wtorkowe Uleńko :P
Przytulam, co by trochę ogrzać, bo chłodniutko jest :wink: :lol: :lol:
Pozdrawiam i życzę bardzo fajnego wtorku :) :)
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ng-2441464.jpg
Stelluś, jeszcze raz powtórzę, że cieszy mnie ogromnie Twój wpis, a szczególnie to zdanie:
bo choć pierwszy człon tego zdania nie brzmi optymistycznie, to jednak bardzo ważne jest, że starasz się nie dołować:) wiadomo przecież nie od dziś, że od zamartwiania się kłopoty nie znikają, wręcz przeciwnie - stają się większe, bo wyolbrzymiamy je w ten sposób... tak więc liczę na to, że postarasz się dla swojego zdrowia nie zamykać się w sobie :)Cytat:
U mnie nie jest jeszcze dobrze ale staram sie mniej zamartwiac .....
a obrazek Ci wkleiłam taki specjalnie, bo za Twoją sprawą moje śniadanko było śledziowe :wink:
ale nie ma to jak Twoje śledzie po japońsku :!: :D
buziaki wysyłam :D
O tak!
Śledzie po japońsku w wykonaniu Uli, to mistrzostwo świata :P :P :P :P :P
Buziaczki raz jeszcze :) :)
Ula strasznie sie cieszę,ze pokazałaś sie na wątku :!: Bardzo mi brakuje Twoich wpisów..często myślę o Tobie i..martwie sie :!: :!: :!:
Trzymam kciuki za SB -pamiętam,ze zawsze dobrze czułas sie na tej dietce :D :D :!: Ach te Twoje śledziki :wink: :lol: :!: Pamietam,ze jadłaś je prawie codziennie :wink: :lol: :!:
Uśmiechnij sie do mnie-chcę znowu widzieć w Twoich sarnich oczach wesołe iskiereczki :D :D :!:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...on-1231699.jpg
Witajcie Słonka :)
Drugi dzien dietki prawie zaliczony :) Trzymam sie 1 fazy SB i narazie daje rade :)
Chyba musialam troszke odpoczac po tych wszyskich eksperymentach z DC żeby teraz znów ładnie dietkować :)
Mam już dosyć noszenia jednej pary spodni i nerw przy ubieraniu, bo ta bluzka za ciasna a kurtka sie ledwo dopina :twisted:
Ostatnio byłam na zakupach i oczywiscie nic sobie nie kupiłam :twisted: to co mi sie podobalo bylo za małe :twisted: już miałam kupic spodnie ale sobie pomyślałam,,jak je kupie to nie schudne przecież w domu masz z 6 par fajniejszych tylko że w nie nie wchodzisz!!,, i nie kupiłam :roll: Mam zamiar schudnąć i nosic moje spodenki ktore leża w szafie...A nowy ciuszek kupie sobie jak zobacze 7 z przodu :roll: :)
Mogłabym sobie zrobić prezent na swoje urodziny w styczniu i w ten wiek...lalalalal.... :wink: :) wkroczyć z wagą chociaż 75kg :) Jest to chyba realne ...Nie bede szalała tak jak kiedyś...pomalutku postaram sie gubic te kilosy...
:arrow: Kasiu dziękuje Ci za wsparcie ...nieraz jak weszłam tu to aż łzy miałam w oczach i cięzko mi było cokolwiek napisać ale Wy mnie za uszy wyciagałyście,,,wiesz jak to jest jak wszystko sie naraz wali ...Obiecuje że następnym razem zrobie śledziki po japońsku :wink: :)
:arrow: Beatko dziękuje Ci za to że jesteś ze mna...potrafisz mi nakłaść do głowy i wnieść w moje zycie troszkę optymistycznych prognoz...wiem że ciężki ze mnie przypadek ale to życiemnie nie oszczędza...A kiedyś tryskałam humorem i byłam duszą towarzystwa...gdzieś to we mnie jest tylko jak sie budzi to znów ,,ciach,,życie mi dowala...Ale wstaje podnosze sie...i to też dzięki Wam...
:arrow: Postulciu mam nadzieje że kiedyś poznam Ciebie osobiście taka cieplutka z Ciebie kobietka...
:arrow: Joluś narazie jeszcze nie jadłam śledzików ale jutro kupie...rzeczywiście SB mi slużyło i mam nadzieje że tym razem tez tak bedzie...Z tym uśmiechem to cięzko bedzie bo jak przeczytałam to łezki mi poleciały :roll: taki nieraz wrażliwiec ze mnie jest...ale wiesz to tak jakna dworcu ze wzruszenia :)
MIłego wieczorka Słonka :)
:) :)
Całuje mocno w te zapłakane oczęta :D :D :D :!:
http://i19.tinypic.com/6jl24x3.jpg
buuuuuuuuuuu chciałam zmienić tytuł wątku a wstawiło mi sie co innego.... :roll: :lol: :lol: :lol:
Joluś czy TY wiesz jak zmienic tytuł wątku???
Wiem-wejdż na pierwszą stronke swojego wątku.Kliknij w zmień,na pierwszym poście.U samej góry zobaczysz napis:Temat i swój poprzedni tytuł wątku -usuwasz go i wpisujesz nowy,a potem wyślij i gotowe :D :!:
Joluś niestety ja nie mogę wejśc w zmień...chyba coś żle działa :twisted: Zreszta nie tylko na pierwszej stronie na kazdej jesli akurat jestem pierwsza nie moge nic zmienic ..Fajnie bede miala 50 lat a watek bede miala ,,Po 30-dziestce....,, :lol: :lol: :lol:
cześć Ula :D strasznie się cieszę, że wracasz (bo wracasz, prawda?)
buziam bardzo
Kochanie, no przecież nie mamy jeszcze 40! Niech sobie ten tytuł będzie jak najdłużej :lol:
Wiesz, ja ostatnio planuję sobie posiłki. Poświęcam na to sporo czasu, ale warto. Nie dopuszczam do głodu i ćwiczę troszkę. Rano pilnuję żeby kupić wszystkie produkty do zrobienia tego jedzenia, które zaplanowałam. Jedzenie jest teraz bardzo ważne. Jak przychodzi wyznaczona godzina, to odkładam wszystko i jem. Chyba warto, bo chudnę :D Głodna nie jestem prawie w ogóle :shock:
Trzymam kciuki Uleńko za ciebi i żeby nam się tym razem udało już na zawsze.
Buziaki
Kaszania
http://i181.photobucket.com/albums/x...m/IMG_5295.jpg
Stelluś, poznajesz tego aniołka :?: :wink: :D ciekawe od kogo go dostałam :?: :roll: :D
stoi sobie na półeczce, patrzy na mnie i pilnuje żebym grzecznie dietkowała :wink: :D
co do tytułu Twojego wątku, to moim zdaniem może tak zostać, bo przecież jesteś po trzydziestce :D i zawsze już będziesz po, nawet jak będziesz obchodziła setne urodzinki to będziesz przecież po trzydziestce, a nie przed trzydziestką :wink:
bardzo mocno trzymam kciuki za Ciebie, jeśli ta SB to jest Twoja ulubiona dietka, to niech już będzie że trzymam kciuki za SB :wink: :D najważniejsze, że podjęłaś decyzję o zdrowym, powolnym odchudzaniu, bez szaleństw i wariactw :D
powoli dojdziesz do wymarzonej wagi, a my zawsze będziemy z Tobą Skarbie :!: :D
i wiem, że na dnie duszy jesteś wesołą, radosną dziewczyną, marzę o tym, żeby los odwrócił się wreszcie i pozwolił tej dziewczynie wyjść na światło dzienne... :)
całuję Cię mocno, mocno :D
Hej Stelluś :)
używasz mozilli? bo to na tej przeglądarce nie mozna poprawiać pierwszych postów :) otwórz internet explorera to zmienisz :wink:
trzymam kciuki za SB :) dziś 3 dzień? i jak? tylko pamietaj JEDZ ŚNIADANIA :)
SB zakłada 6 posiłków - pamiętaj o tym i nie przegładzaj się do popołudnia...
trzymam kciuki bardzo mocno za Ciebie :D buziaczki