Wersja do druku
http://spirit.civ.pl/e/kartki/galeri...valentine1.jpg
Witaj Stelluś:)...
wpadam tak na chwilkę, żeby Cię pozdrowić cieplutko:)...
ja niestety nie mam zbyt dobrego dziś humorku, bo Miśkowi się pogorszyło z tymi korzonkami:(... zaraz jedzie do lekarza, po tamtej wizycie była poprawa ale krótka niestety, teraz znowu jest źle... bardzo się martwię...
najgorsze jest to że jestem taka bezsilna...
całuję mocno:)
Stellus ... 3 mam za ciebie :) kciuki :) rekami i nogami :)
http://www.bizz.pl/kartki/nowe/image...slodkie000.jpg
Stelluś, jak Ci napiszę, że znów kiszka u mnie, to Ty pewnie odpowiesz.. zaraz idę Aniu sprawdzić co znów nabroiłas...................
Ech..... bo znów znów znów nabroiłam............. :roll: :roll: :roll: :oops: :oops: :oops:
Stelluś chyba masz mnie już dosyc co?..............
ALe Ty jesteś za to taka dzielna i super dietkujesz!
Te 3 dzionki na pewno szybko miną i lekko! Czekam już na Twoje ważenie z niecierpliwością! :D
Tylko trzeba nad kondycją popracować KONIECZNIE!
Taka Laska nie może narzekać na słaba kondycję! :D
POZDRAWIAM GORĄCO!
Hej Kobietki :)
Wczoraj taka piekna pogoda byla a dzis w Warszawie padal deszcz i jest znow zimno... :(
Wlasnie moje corcia zrobila sobie tosty a mnie az skreca od smego zapachu :lol: :lol: Pewnie mam wieksze laknienie bo trudne dni jakos 2 dni wczesniej mnie zaatakowaly...
Ale trzymam sie..dostalam teraz herbatke czerwona zamiast tosta :lol:
Moja szefowa dzis powiedziala ze codzien jestem chudsza... :roll: Ja juz jakos tak bardzo tego nie czuje..moze dlatego ze spodnie i tak luzne wiec nie mam porownania :) Widze tylko ze ,,buzka,, to juz jak ,,sledzik,, i moglaby juz nie chudnac :roll: bo moje sinice pod oczami nie wygladaja zbyt pieknie :twisted: Zawsze je mialam ale teraz jakos widac bardziej...
:arrow: colacaro ciekawa jestem czy to ze mam trudne dni wplynie jakos na wage :roll: :?: Ja tez odliczam bo chetnie wroce na SB... :)
:arrow: Luno mnie boli caly czas a najgorzej na zmiane pogody..dzis musialam wziasc proszka bo szyja bolala strasznie... :( Ciekawa jestem jak minal Tobie dzisiejszy dzien??
:arrow: Bikus ja tez sie zmartwilam...moze ta pogoda tez ma znaczenie na te bole ..??Mam nadzieje ze bedzie dobrze...
:arrow: Agus dzieki za kciuczki...przydadza sie :)
:arrow: Aniu ja nigdy nie bede miala Ciebie dosyc... :) Wiem jak ci jest teraz ciezko i wszystko to rozumie...Bedzie jeszcze dobrze..od poniedzialku szykuje lezak i Plazujemy razem :) Tylko nie folguj sobie za bardzo teraz bo wiesz juz jak kiloski szybko wracaja...Przestan z ta laska :roll: nie ten wiek :wink: :wink: :lol: No ale o kondycje powinnam troszke zadbac... :roll:
Ja tez juz czekam na swoje wazenie z niecierpliwoscia....dzis przez trudne dni brzuszek jakis wiekszy.. :twisted:
Pozdrawiam Was dziewczynki i zycze milego wieczorka :)
Witaj Stello!
Waga w ciagu tych"dni"niestety sie podnosi.Podobnomoze nawet do 2 kg.Mnie sie wlasnie tez zaczynaja ale cos dziwnie szybko?Conajmniej o tydzien?Czy to normalne?Do tej pory bylo OK.
Pozdrowionka :lol:
Witaj Stello :D :!:
U mnie z dietką w porządku,tylko jakoś nie czuję się lżejsza jak w zeszłym tygodniu :? :!: Współczuję Ci z tymi pleckami,bo u mnie nie jest aż tak źle.Najgorzej gdy się nadźwigam, narobię lub długo siedzę.
Ubawiłaś mnie tą bużką jak śledzik :lol: :lol: :lol: Moja też już wygląda dużo lepiej,a wczoraj patrząc w lustro stwierdziłam,że gdzieś mi zniknął....wielki tyłek (no może nie całkiem :lol: :wink: )
Spokojnej nocki Ci życzę kochana :D :!:
http://pozdrowienia.pl/kartki/dragon/drag50.jpg
Stelluniu... jesteś LASKA jesli tak mówię to tak jest!
Pamiętaj.. :!:
i nie mów tu o jakimś wieku, bo zacznę mówić do Ciebie pre "babciu"........ :wink:
Powtarzaj za mną:
JA STELLA JESTEM LASKA
JA STELLA JESTEM LASKA
JA STELLA JESTEM SUPER LASKA :wink:
JA STELLA.......
aż w końcu w to uwierzysz i się dowartościujesz!!!!!!!!! 8)
Trzymaj się nadal tak dzielnie.. i wiesz co....... kup sobie nowe obcisłe spodnie hihi, albo pozwężaj te stare! Bo warto taką ładną pupę, chude uda wyeksponować.
Koniec z workami Skarbie!
Jesteś bardzo blisko celu..... a ja jestem z Ciebie bardzo dumna!
I szczęśliwa, że Cię poznałam! :D
Dzięki za wszystko, za każde słowo.. i za to, że ze mną wytrzymujesz... :wink:
U mnie dziś troszkę lepiej.. to dobrze... W wczoraj bardzo o mnie dbał, zrobił pyszny obiad i w ogóle... trzymam się więc dziś tu dzielnie.. ostatni raz pisze z tego miejsca pracy... zaraz musze popodbijać obiegówkę :roll: ale cosik nie mogę się zebrać do tego.......
miłego dnia Stellus, trzymaj się ciepło!
http://pozdrowienia.pl/kartki/walentynkiverte3/w26.jpg
Witaj Stelluś:)...
wpadam na chwilkę, żeby Cię uściskać i życzyć miłego popołudnia:)...
ciekawa jestem co tam u Ciebie, ja zaraz zmykam znowu z domu, więc pewnie znowu nie pogadamy:(...
Misiek właśnie śpi, więc dopadłam szybko do kompa;)...
wiesz, w niedzielę będę musiała iść na obiad do teściów, bo przyjeżdża jej brat ze stanów i nie wypada nie przyjść... chociaż mi sie to wogóle nie uśmiecha, będzie pewnie strasznie drętwo... o wiele bardziej wolałabym wybrać się gdzieś z Tobą na spacerek...
teraz będzie parę wolnych dni, może uda się nam skontaktować do tego czasu i jakoś jednak umówić na spacerek... my jak te sójki;)...
całuję Cię mocno i życzę miłego dnia:)
Stellus .... pozdrawiam i ja ciagle czekam (na zdjecia , na romowe ... itp itd)
Buziole :*
Stello
już jestem, dzięki za troskę, wpadnę jutro wieczorkiem, ale zajrzyj jeszcze
proszę do Luny.Napisz, co o tym myślisz.Pozdrawiam .Anka
Witajcie Sloneczka :)
jestem juz dzis padnieta.. :( A jutro do pracy... :(
Zycze Wam spokojnej nocki...jutro napisze wiecej... :)Dziekuje Wam za odwiedzinki jestescie kochane... a teraz wskakuje do lozeczka bo ciezki jutro dzionek mnie czeka....
http://www.pozdrowienia.pl/kartki/draginn/draginn7.jpg
http://pozdrowienia.pl/kartki/verte/verte111.jpg
Witaj Stelluś:)...
pewnie już jesteś po pracy, mam nadzieję że dziś nie było tak ciężko??...
ja mam dzis fajny humorek, był mój Tatuś i spędziliśmy super miły dzień:)...
był spacerek, fajne rozmowy i oczywiście... pyszne ciasto :oops: :oops: ...
ale nie mam żadnych wyrzutów sumienia... wieczorem ostro sobie poćwiczę i spalę te nadmierne kalorie:)...
pogoda dziś wymarzona na spacerki, zieleń tak wybuchła w ostatnich dniach, aż się chce patrzeć i podziwiać to wszystko:)...
pozdrawiam gorąco i życzę miłego wieczorku:)
http://www.rysch.com/blumen/images/17.jpg
Stella
dla Ciebie, jeśli się nie mylę, to ostatni dzień potyczek z sałatą.
Gratuluję przebycia diety, wiem ,że nie jest łatwo oczywiście po sobie.
Mam pewność, że jutro będzie lepsze.Życzę Ci tego.Pozdrawiam.Anka
Witajcie :)
Dzis rzeczywiscie byla piekna pogoda ale ja niestety pol dnia bylam w pracy... :(
Naotmiast po przyjsciu do domu czekala mnie mila niespodzianka ...Otoz przylatuje moja przyjaciolka z zagranicy
:) :) Strasznie sie ciesze bo pare lat sie juz nie widzielismy a jest to przyjazn jeszcze z lat szkolnych... :) :) :)
Ostatni dzien dietki mija spokojnie.. :) trudne dni jakos nie daja mi sie we znaki..nie mialam jakis zytnich klopotow z zachciewajkami :) Nieraz cos mi po glowie przeszlo ze cos bym zjadla ,,innego,, :wink: :wink:
Wczoraj weszlam w moje nowe spodnie... :) :lol: Biodroweczki :) Ogladalam sie ze wszystkich stron :lol: :lol: Nysle ze smialo moge w nich wyjsc :wink: :wink: :)
:arrow: Bikus ciesze sie ze masz humorek i ze milutko spedzilas dzionek...W pracy mialam co robic ale za to czas zlecial mi szybciutko ...na poniedzialek juz mam ful pracy a bede sama caly dzien bo kolezanka ma wolne...
:arrow: Tujanko masz racje koniec salaty!!!!!! :) :) Jutro wracam na Sb narazie na 2 faze bo chce miec mozliwosc jedzenia owockow zeby troszke wzmocnic organizm...W sumie czuje sie niezle ale nieraz odczuwam oslabienie...A ja Ci zycze udanej kolacyjki... :) :) Pewnie my z przyjaciolka tez sie wybierzemy na Starowke do naszej kafejki :)
Buziaczki :)
Witajcie Sloneczka :)
Wczoraj skonczylam dietke i dzis bylo wazenie... :) jest mnie mniej o 4.20 kg... :)
Jestem zadowolona choc schudlam na tej diecie mniej niz kiedys...ale moze jest to spowodowane trudnymi dniami...Mam dosc salaty i jajek :wink: :wink: :)
A teraz ide zjesc sniadanko bo musze znow sie przestawic na dietke SB :) narazie jestem na 2 fazie..musze pojesc troszke owocow :)
Milego dietkowego dnia Wam zycze :)
http://www.kartki.ng.pl/walentynki/v0015.jpg
http://www.e-kartki.net/kartki/big/11003750887.jpg
Witaj Stelluś:)
wpadam na momencik żeby Ci pogratulować:)... brawo słonko!!!:)...
jestem pod wrażeniem, kiedy moja waga tak spadnie :roll: :?: ...
lecę teraz na obiad do Teściów, obiecuję nie objadać się;)
całuję mocno i życzę miłego dzionka:)
Stella
to naprawdę duży sukces.Zajrzałam do początku Twojego pamiętnika
wychodzi mi że chudniesz od nowego roku.Tempo masz bardzo dobre
i jesteś już prawie u celu.Naprawdę podziwiam.Ania
Gratuluję Stello :!: :!: :!:
Na reszcie koniec!!!Udało nam się razem dojść do celu!!!Dziękuję Ci za wsparcie,bo dzięki Tobie było łatwiej!!!!
Ja zważę się jak zawsze w poniedziałek.Moja strażniczka wagi :wink: czyli córka powiedziała,że nie ma wyjątków i wagę dostanę jutro rano :roll: :!: Mam nadzieję,że udało mi się osiągnąć taki wynik jak Tobie!!!!Jest super,bo te 4.20 to czysty tłuszczyk,a nie woda jak w pierwszych dniach odchudzania :D :!:
Do jutra!!! Tobie pierwszej zamelduję swój wynik!Teraz mykam na ogródek ,bo pogoda śliczna
http://pozdrowienia.pl/kartki/draginn/draginn25.jpg
JUZ WIDZIALAM NOWY SUWACZEK I JUZ WIDZIALAM ZE TYLE UDALO CI SIE ZRZUCIC I GRATULUJE CI Z CALEGO SERDUCHA ... A DZISNIKI - OCENIONE SA U MNIE :)
http://www.edycja.pl/img/kartki/cisza/v30.jpg
Sloneczka dziekuje za gratulacje :) :)
Szybciutko pisze bo zaraz do pracy wychodze i bede az do 20...buuuuuuuu..padne......... :roll:
Wczoraj mniej dietkowy dzien..zjadlam loda i troszke czekoladki ale bez zadnych wyrzutow a dzis wracam na dietkowa droge :) :)
Taka piekna pogoda ...az mi sie nie chce isc do pracy :( no ale trzeba ..ja bede miala wolne 4 dni jak bedzie Boze Cialo :) :)
Kochaniutkie wypoczywajcie i cieszcie sie Sloneczkiem bo pod koniec tygodnia znow ma sie ochlodzic...Buziaki :)
Stelluniu GRATULACJE!!!! :D
Za kazde 10 deczko jeden uśmiech ode mnie: 8)
:D :P :D :P :D :P :D :P :D :P :D :P :D :P :D :P :D :P :D :P
:D :P :D :P :D :P :D :P :D :P :D :P :D :P :D :P :D :P :D :P :D :P
Po prostu idzie Ci prześlicznie, tak mnie przegoniłaś, że szok :shock: 8) :wink:
Ale ja zaczynam gonić!!
Nie dołuj się czasem tym lodem i czekoladką! :D
Dobrze, że jesteś na II fazie - jedz sporo owocków, by to osłabienie Twoje zniknęło!
DŁUGO DZIŚ PRACUJESZ.. oby szybko Ci minęło!
POZDRAWIAM :D
HEJ STELLA :!:
Pieknie, moje gratulacje
BRAWO BRAWO BRAWO
Jesteś godna podziwu i naśladowania
jak sie patrzy na Twe osiągnięcia to człowiek wie że wszystko jest możliwe i że warto się pomęczyć aby osiągnąć taki sukces
NAPRAWDE JESTEM PO WRAZENIEM
pozdrawiam serdecznie
http://www.ekartka.net/kartki/net/milego/b_dzien_1.gif
http://www.islands.ne.jp/iwagi/shop/photo/anseikan.jpg
Witaj Stelluś:)...
ależ Ty dziś się napracujesz, biedactwo... mam nadzieję, że Cię tak mocno nie wymęczą tam...
fajnie że już jesteś na takiej dietce, która pozwoli Ci na jedzenie owocków, przyda się na wzmocnienie:)
całuję Cię mocno i życzę miłego dnia:)
http://kartki.ipon.pl/albums/userpics/dla.jpg
dobranoc Stelluś:)
GRATULACJE STELLO !!! PRZEZ DUŻE, OGROMNE G :D
nie mam teraz zbyt wiele czasu na pisanie ale staram się chociaż śledzić co porabiają kochane grubaski i wiem jak bardzo męczyłaś się przez te dwa tyg. Naprawdę jestem pełna podziwu i mogę sobie wziąść Ciebie za przykład. Jeszcze raz gratuluję bo jest czego!!!! :D :D :D
Jeśli pozwolisz to ja się też trochę pochwalę( ale gdzie mi tam do Ciebie :cry: ) . Wczoraj trochę się pomierzyłam i doznałam bardzo miłego uczucia bo...w pasie ubyło mi 7 cm a w biodrach 10cm :) odkąd zaczęłam odchudzanie w Waszym przemiłym towrzystwie :D
I jeszcze weszłam na wagę a tam 1,5 kg mniej w ciągu tygodnia :D
Trzymam sobie dalej dietkę 1000 choć nie zawsze mam czas dokładnie to liczyć ale co tam ... najważniejsze że ubywa sadełka. :D Jutro jak będzie słoneczko i nie dopadną mnie jeszcze trudne dni zabiorę dzieci na rowerek i trochę poszaleję , bo niestety w tygodniu odkąd pracuję nie mam na to czasu . I na wiele innych rzeczy też ale jest praca i to jest najważniejsze . Przykro tylko trochę że nie daje mi satysakcji ... :? ale jest ... :)
Tak się zastanawiam ... może ja też bym spróbowała tej dietki :?: Bo do SB jakoś nie mogę się przekonać :? Nie wiem dlaczego?
W końcu dwa tygodnie to nie tak długo- prawda? A sałatę uwielbiam :wink: Muszę tylko znależć opis tej dietki i sobie przemyśleć to dokładnie... Napiszę ci co postanowiłam :)
Tymczasem uciekam, pozdrawiam gorąco i jeszcze raz GRATULUJĘ
:mrgreen: jestem zielona z zazdrości :D
Pa*pa** :D :D :D
p.s. Mogę Cię poprosić o zdjęcie? Lubię wiedzieć jak wygląda ktoś z kim rozmawiam :lol:
Odwdzięczę się tym samym - mój adres : jupimor@wp.pl
STELLLO!!!! WIESZ CO? :? Właśnie poczytałam sobie o tej dietce kopenhaskiej :shock: :shock: :shock: TOŻ TO KOSZMAR :shock: :shock: :shock:
JAK TY TO PRZETRWAŁAŚ???? TYM BARDZIEJ JESTEŚ GODNA PODZIWU I KOLEŻANKA KTÓRA Z TOBĄ TRWAŁA NA TEJ DIECIE TEŻ - GRATULUJĘ LUNO :!: :!: :!:
Chyba jednak skuszę się na SB ... :roll:
http://gify.jahho.cz/gify/linky/0152_armai.gif
Kofana Stello dawno mnie tu nie było....i same niespodzianki mnie tu spotykają. Brawo. Moje najserdeczniejsze gratulacje. Jesteś wielka. :lol: :lol: Wynik rewelacyjny.
Cmokaski... :lol: :lol:
http://gify.jahho.cz/gify/linky/0152_armai.gif
http://kartki.ipon.pl/albums/userpic...mal_buziak.jpg
Witaj Stelluś:)...
no jak tam Ci mija dzioneczek??:)...
myślałam że spotkam Cię dziś na skipku, ale jakoś się nie udało...
całuję i życzę miłego dzioneczka:)
Witajcie :)
Musialam odpoczac troszke po wczorajszym maratonie w pracy...oj miesnie mnie wszyskie bola ale juz jest lepiej :)
Dziekuje Wam wszyskim za gratulacje i tyle cieplych slow...Bez Was ciezko byloby mi wytrwac tak dlugo na dietce... :) :)
:arrow: Aniu dzieki za buziaki :) :) Troszke sie zaczynam dolowac bo pozwolilam sobie chba za duzo po tej ostrej dietce i czuje ze juz troszke przytylam :twisted: :twisted Niestety wiesz jakie bywa bo takiej dietce trzeba malutko jesc zeby nie nadrobic...Wiec od jutra musze zmniejszyc troszke jedzonko :)
:arrow: erigone dzieki za cieple slowa..
:arrow: motylisku cos nie moge Ciebie zlapac na gg..pewnie sie uczysz...
:arrow: Bikus masz racje wczoraj padlam :roll: dzieki za milutka jak zwykle rozmowe...
:arrow: jupimor pieknie te centymetry spadly.. :) masz racje to drastyczna dieta..i pewnie zeby nie Luna to trzmychnelambym na Plaze... :) Ja stosowalam ja pare razy i chyba narazie na dlugo mam jej dosc :twisted: :lol: Palecam Sb jest mniej rygorystyczna i tez sie chudnie :)
:arrow: agemciu no wreszcie zjarzalas do mnie :) dzieki za uznanie:)
Mam nadzieje ze moze porozmawiamy wieczorkiem :)
Uciekam juz bo jade do znajomych w odiedzinki ale wieczorkiem napewno zjarze :) MIlego dzionka :)
cześć Stella :D
Jestem pełna podziwu dla Ciebie
i mam jedno pytanko - JAK CZUJE SIĘ CZŁOWIEK KTÓRY ZRZUCIŁ JUŻ 20 KG :?:
Jestem bardzo ciekawa co wtedy się myśli - odnośnie dietkowania
czy jest łatwiej, jak odczuwa się pokusy
Bo według mnie powinno być łatwiej zapanować nad pokusami
ale mogę się mylić
Napisz proszę o Twoich odczuciach
SERDECZNIE POZDRAWIAM Sa
http://fotografia.interklasa.pl/zdje...0502231745.jpg
Witajcie Kobietki :)
Oj brzydka dzis pogoda wciaz pada i pada... :( a ja lezczek wystawilam i plazuje sobie pomimo to :lol: :lol: :lol:
Wczoraj u znajomych troszke slodkosci bylo :oops: ale dzis juz koniec... :roll:
Erigone wcale nie jest latwiej...u mnie zawsze tak bylo ze dochodzilam do wagi w ktorej sie juz niezle czulam i koniec dietki...ale teraz wiem juz ze wciaz musze sie pilnowac i nie wracac do zlych nawykow...bo z czasem waga znow wzrosnie...Mysle ze najwieksze wyzwanie to utrzymanie wagi...Gdy jest duzo do zzucenia mam wieksza motywacje..bo ciuchy nie wchodza..czuje sie zle ..Mysle ze teraz jest mi trudniej...chce dojsc do tej 70..wlasciwie mysle ze chce dojsc do 65 no ale narazie nie zmieniam wskaznika :wink: :lol: ale nieraz kusi...Wiem tylko jedno..nie chce wracac tam gdzie bylam..tu jest mi lepiej...radosniej....i postaram sie zeby tym razem mi sie udalo dojsc do konca ,,drogi,,...Teraz sie juz nie spiesze jak kiedys...wiem ze musi minac sporo czasu zeby pewne jedzeniowe zwyczaje weszly mi w ,,krew,,...Tyle lat nie jadlam sniadan...wieczorne jedzonko...slodycze na ,,pocieszenie,,...jest nad czym ,,popracowac,, :) :) Mam nadzieje ze dam rade bo mam Was a to bardzo mi pomaga i mobilizuje... :) :) To tu na forum laduje swoje akumulatorki do walki z moimi slabosciami... :)
Buziaki :)
http://webtravel.pl/kartki/images/1060194846Palm.jpg
http://www.fazi.pl/kartki/images/pic...-21_230252.jpg
Witaj Stelluś:)...
wklejam Ci tu obrazeczek, żeby Ci się lepiej plażowało:)...
pogoda u nas nie nastraja do spacerków, ale za to jest tak pięknie zielono że jakoś wybaczam temu deszczykowi;)...
życzę udanego plażowania i miłego wieczorku:)
no tak, marne pocieszenie :D na moje naiwne myslnie :wink:
trzeba będzie się nastawić na walkę do końca życia :?
ale co tam, jak schudnę to będę jeszcze szczęśliwsza i zniknie problem - co na siebie włożyc żeby nie było widać odstającego brzucha i dużego tyłka
dzięki
Ślę pozdrowionka i życze wytrwałości w drodze do celu
Dzisiejszy dzien sie konczy i czs na podsumowanie...Ogolnie jestem zadowolona bo bylo dietkowo :)
Moje menu:
sniadanie:przyznam szczerze... :oops: nie bylo :roll: :roll: /znow musze sie przestwic po dietce Mayo/
obiad:sledzik z cebulka ,2 plasterki wedlinki drobiowej
kolacja:serek Figura 3% z odrobina kakao
Wieczorkiem mnie ssalo ale dalam rade...
:arrow: erigone napewno bedziesz szczesliwsza i zadowolona z siebie... :) Ja tamto lato ,,przewegetowalam,,z powodu swojej tuszy i powiedzialam sobie ,,nie chce tak zyc,,..Dzis mam duzo lepsze samopoczucie..wiecej checi do wszystkiego...Warto zrobic to dla siebie :) :)
Musze jechac na podboj sklepow bo w niedziele mam Komunie corki kolezanki i............wszystko na mnie wisi :roll: :lol: A jeszcze na sylwestra nie mialam sie w co ubrac bo szwy pekaly :wink: :)
Dobranoc Sloneczka spokojnej nocki Wam zycze :)
STELLA
jaka to przyjemność przeczytać taki wpis.Jesteś dzielna, i tak jak ja
lubisz śledzie.A serek Figura znam, kiedyś muszę spróbować z kakaem.
Dobrej nocy.Ania
Ech...kakałko....takie ciepłe, na dobronac.... :roll: Ależ się rozmażyłam. Właśnie sobie zdałam sprawe, że od 33 dni nie miałam czegoś takie w ustach. O świerzym, białym chlebie z masłem to już nie wspomne :?
Teraz mam na dobranoc dzbanek wody mineralnej z cytryną....
Ja też tamte lato przewegetowałam. To była koszmarna wegetacja. A jak się cieszyłam jesienią, że pada i że moge założyć płaszczyk przykrywający mój wielki tyłek.
A tak właściwie, to ja mimo to, nie przepadam za latem. Słońce i upały mnie rozbijają. Czuje się taka jakaś......wymięta. Szczególnie w centrum miasta w samo południe. Ale letnie wieczory nad morzem....marzenie!!!!!!!!!
Ja tak samo jak Erigone jestem ciekawa jak sie czuje człowiek co tyle schudł. W sensie psychicznym i fizycznym.
Może jest w nim więcej chęci do życia? Co mówią dawno nie widziani znajomi? Czy już do końca życia będzie się miało przed oczyma tabele kalorii? :wink:
Witaj Stello :D :!:
Marzy mi się,żeby to nadchodzące lato było inne -poprostu radosne!Te poprzednie były....no właśnie takie jak i u Was!!!Po raz pierwszy od wielu lat mam szansę to zmienić,mam szansę wyjść na ulicę z podniesioną głową,mam szansę być szczęśliwszą!!!!Tym razem nie zmarnuję tego,nie dam się!!!!To dzięki Wam wszystkim mam siłę do walki i za to dziękuję!!!
Stello trzymam kciuki za Twoje plażowanie!!!!Życzę też udanych zakupów!Bardzo przyjemnie będzie kupować ciuszki w "ludzkich" rozmiarach :wink: :!:
Jupimor dziękuję ci za gratulacje!A u mnie było tak jak u Stelli :lol: Ona nie rzuciła tej diety z mojego powodu,a ja ....tak samo z jej powodu :wink: Dzięki temu,że jedna nie chciała zostawić drugiej dobrnęłyśmy do końca :lol: :!:
BUZIACZKI :D
http://pozdrowienia.pl/kartki/walentynki/waldrag9.jpg