Pozdrowionka i cmoki :D :D :D :D :D :D
http://astrojawil.pl/wios_kwi_10.jpg
Wersja do druku
Pozdrowionka i cmoki :D :D :D :D :D :D
http://astrojawil.pl/wios_kwi_10.jpg
Sukcesów w traceniu sadełka :D :D :D
Udanego weekendu :D :D :D
Pozdrowienia i przyjemniego porządkowania biurka :P :P :P
http://astrojawil.pl/wios_kwi_11.jpg
Pozdrowienia dla mamy, taty i córy. Życzę milego weekendu.
http://www.gifart.de/gif234/liebe/00004885.gif
Dziękuję za odwiedzinki i za pozdrowienia!!!
Lorilaj - nie przejmuj się znikającą graficzką, nie ma sensu jej ciągle zmieniać... strata czasu.
Co do mojej dietki - znowu nie wytrzymałam, słodycze to chyba moja największa słabość. Chciałabym żeby ktoś zabrał ode mnie te wszystkie słodkości a tu jeszcze mi do domu znoszą :wink:
No nic, dzisiaj od 18:00 już nic nie jem i chyba dodam sobie trochę więcej ćwiczeń. W piątek wejdę na wagę i mam nadzieję zobaczyć 67 - muszę się wziąć do roboty!!!!
Pozdrowienia niedzielne przesyła babcia Dorota.
Nie przejmuj się tak tymi słodyczami , fakt,że trzeba ich unikać, lepiej zjeść coś konkretnego albo jabłuszko. Myślę jednak,że trochę słodkości w Twoim przypadku nie zaszkodzi.
http://download.gifart.de/gif234/obst/00008047.gif
Również pozdrawiam!
Niestety skłamałabym, gdybym napisała że tych słodkości było trochę :oops: :lol: :oops: A już prze sam fakt, że sobie ostatnio tak pozwalałam sprawia, że czuję się gruba...
Kochana Asieńko :!: :lol: :lol: :lol:
Masz racje musisz się za siebie zabrać, bo to już dawno po sesji i nie ma co zwalać winy na przynoszone słodycze. Zabieramy się od jutra stanowczo i z uporem.
Czy ŻARCIE może nami rządzić :?:
Przecież nie jesteśmy bezmyślymi idiotkami no nie :?:
Postanowione i już.
Ślę całuski i uściski.
http://www.pinus.net.pl/foto/syringa...ith_cavell.jpg
No tak... Niby silną wolę mam, ale te wafelki tak kuszą...
Dzisiaj jednak jestem z siebie zadowolona:
Serek homogenizowany, 3 ogórki konserwowe, na obiadek jajecznica a herbatka nie była słodzona... :lol: Na tym zamykam mój dzisiejszy jadłospis!
Niestety nie wiem, czy będę miała czas poćwiczyć, bo mam jeszcze sporo do przepisania dla profesora, ale się postaram.
Pozdrawiam
AdM
Cześć Asiu :!: :!: :!:
Zrobiłam sobie wykresik i teraz już nie ma odwołania musi na nim ubywać kilosków, bo inaczej będzie wstyd. Pozdrawiam i życze miłego przepisywania i skutecznego dietkowania.
http://www.grzegomonia.mi.com.pl/gify/kroliki/2.gif
No a już myslałam ,że nie zobaczę nowego wykresiku , ale ukazał się, brawo. Więc do dzieła, mama goni córę i efekt murowany. Pozdrawiam.
http://download.gifart.de/gif234/essen/00009231.gif
Przez cały dzień niestety czuję głód! Dosyć mało dzisiaj zjadłam, bo jutro pierwszy dzień tortowy :wink: a nie wypada nie zjeść kawałka tortu urodzinowego. Mam nadzieję, że tylko na tym się skończy, bo jak patrzę na jedzenie, to tracę kontrolę...
Wczoraj nie ćwiczyłam, bo przepisywałam dla profesora, a raczej nie posiadam talentu organizacyjnego i zabrakło mi czasu :( Dzisiaj sobie to odbiję.
Pozdrawiam!
AdM
AufDer Maur- nie odmawiaj sobie przyjemności , jutro święto dziadka, więc nie możesz mu zrobić przykrości , musisz wszystkiego pokosztować. Potem trochę gimnastyki i spalisz kalorię.
Pozdrawiam , życzę miłego świętowania .http://www.wizaz.pl/w-agora/getfile....nia_zrobtosama
Właśnie minął pierwszy dzień tortowy :D
Oczywiście zjadłam kawałek ciasta z kremem, ale jestem z siebie bardzo zadowolona. Z serniczka zrezygnowałam. Zjadłam 3 kawałki ryby na obiad a na kolację mandarynkę. Poza tym ćwiczyłam dzisiaj 60 min, więc chyba już odpokutowałam to ciasto :) Jestem ciekawa, czy na następnych urodzinach też mi tak dobrze pójdzie...
Dzisiaj jestem z siebie zadowolona :D Na śniadanie zjadłam 150g homogenizowanego serka waniliowego, na obiad sałatka jarzynowa i stek a na kolajcę jajko na twardo - więcej jeśc nie zamierzam... Przede mną jeszcze ćwiczenia - jestem ciekawa, ile wytrzymam. Postaram się 60 - 90 miin 8)
Cóż, takie są plany :mrgreen:
AufDerMaur no i jak poszło :?:
Życzę powodzenia,przesyłam buziaki i dzięki za odwiedziny :!: :D
http://kartki.onet.pl/_i/d/24d.jpg
Witaj AufDerMaur :!: :lol: :lol: :lol:
Nie wiem czy mi uwierzysz, ale najlepszym sposobem na spalenie kalorii byłoby sprzatania mieszkania razem z mamą nawet lepsze od gimnastyki. Co Ty na to :?: masz okazje jeszcze jutro pomóc, może dasz się skusić :?:
Życzę Ci skutecznego dietkowania, całusy i uściski pa, pa, :lol: :lol: :lol:
http://kartki.albercik.pl/kartki/flo...kakwiatowa.jpg
Pozdrawiam w czwartkowy wieczór. Jak po imprezie :?: :?: :?: .
Świątynia dumania - nasza Larahttp://www.e-foto.pl/users/k20050315..._Obraz_021.jpg
A ja myślałam, że tu nikt nie zagląda :lol:
Właśnie jestem po ćwiczonkach i jestem padnięta...
Dorotko - udało mi się ok 65 min... może trochę więcej
30 min nożyc pionowych, 30 min poziomych - to idzie mi najlepiej - nie wymaga aż tyle wysiłki :lol:
no i 30 brzuszków, a raczej wariacji na temat brzuszków, bo moja kondycja jednak nie jest najlepsza :oops:
Lorilaj - dzisiaj niby "dałam się skusić" :lol: (jeśli można to tak nazwać), więc pewnie jutro też się dam... A co jest w planach :?: Ja w sumie to tylko z odkurzaczem jestem oswojona :lol: :wink:
Dorfa - super fotka :!: Nasz Lorik też ma ciekawe sesje zdjęciowe, ale chyba nie tak oryginalne :lol:
Na imprezie było fajnie, naturalnie babcia powiedziała, że jestem za gruba :roll: a później wszystkiemu zaprzeczyła :lol: Udało mi się nawet dosyć mało zjeść, więc jestem zadowolona.
Pozdrawiam Was serdecznie i dzięki za odwiedzinki :!:
Idę czytać artykuły z językoznawstwa - nudy...
AdM
Auf Der Maur- dorzucę jeszcze historię Lary z poprzedniego zdjecia.
Lara strasznie boi się strzelania i odgłosu dzwonów i trąb.Kiedyś na działce w Janowie ktoś trąbił a ona biedna zaczęła się trząś i pobiegła do klopa, gdzie spędziła całe popołudnie, za żadne skarby nie dała się wyciągnąć.Tak że uwieczniłam ją na zdjęciu.
Pozdrawiam życzę miłego świetowania.
Acha znalazłam żółwia - podobno Wam zginął.
http://www.e-foto.pl/users/k20050315..._Obraz_002.jpg
Pozdrawiam wiosennie http://www.krajobrazy.pl/foto/tatry/...07_Ta_0266.jpg
Hey!
Pozdrawiam Was wszystkie :) Długo forum nie było... Jestem dziś z siebie zadowolona - prawie same owocki dzisiaj jadłam :wink: i nie przekroczyłam (chyba) 600 kalorii, rano 30 brzuszków - już to trochę do brzuszków podobne, a jeszcze wieczorne ćwiczonka.
AdM
Byle tak dalej, tak trzymaj, pozdrawiam i ściskam :lol: :lol: :lol:
http://www.edycja.pl/img/kartki/maluchy/h47.jpg
Pozdrawiam Cię i gratuluję wytrwałości w ćwiczonkach i diecie ale w Święta to sobie nie odmawiaj trochę dobroci i niech mama Was nie straszy,że nic nie upiecze bo co to za Święta bez Wielkanocnej Baby czy Mazurka.Pa pa
AufDerMaur gdzie się podziewasz?
Co u Ciebie?
http://jagry.enom.pl/macro_zwierzaki/biedronka.jpg