Witam wszystkich!
Juz od dluzszego czasu zagladam na forum w poszukiwaniu motywacji do rozpoczęcia odchudzania no i chyba wreszcie mogę zacząć własny wątek.
Moją walke z kilogramami zacząłem we wtorek 03.05.2005 a pisze dopiero teraz o tym bo nie wierzyłem w to ze wytrwam w postanowieniu do końca tygodnia, ale jakoś minęło te kilka dni no i chyba dam radę wytrwać. Nie licze że za jednym podejściem dojdę do swojej wymarzonej wagi, ale kilku tych cholernych kilosów na pewno sie pozbędę.
Zaczynam od 105a mam nadzieje dojść do 80
![]()
Moje przygotowania zacząłem od zakupu wagi, nic tak nie polepsza humoru z rana jak kilkaset gram mniej na liczniku, co daje mi siły na cały dzień.
No i moge powedziec jedno na razie wygrywam 3:0, dziś rano na wadze było 102
Zakładki