-
Witam Dziewczynki :D
U mnie dietka na razie cos stoi w miejscu..oby tylko nie wrócić do tego co było :? . Dzis ide na długi spacerek, a potem pojeżdże na rowerku :D .Chyba ten tłusty czwartek na mnie źle podziałał, bo jakoś straciłam ten zapał :( . Teraz staram się go odzyskać. Nie wiem czemu tak, ale nie mam zamiaru się poddać...nio to ja mykam narazie..papatki :wink: :D
-
witaj ktosiula :D :) nie martw się.. mam podobny problemik do twojego.. przy wzroście 157 waże jakieś 55/56 kg :roll: :? przytyło mi się tak podczas jesieni i zimy :x niestet upragnione wakacje już wkrótce, a wiosna tuż, tuż.. należałoby się stracić te zbędne kg. fajnie bo mamy praktycznie taką samą wagę.. (mam 14 lat) oDP! :arrow: :wink:
-
Witam
witam wszystkich!!!
Chcialabym sie przylaczyc :P
tak czytajac wasze wpowiedzi ucieszylam sie wiedzac ze nie jestem sama...tzn
Ola Y ja tez mam 157 cm wzrostu i tez waze 55/56 a dokladniej 55.5 no i oczywiscie tez mam 14 lat. hmm... Chcialabym do wakacji zzcic brzuszek :cry:
czekam na odpowiedz :D
pozdrawiam 8) [/b]
-
Cześć dziewczyny!
Serdecznie zapraszam i do dzieła! Razem nam się uda i jesteśmy wszystkie w podobnej sytuacji ( tylko ja jestem starsza he, he :P, żartuje to żadna wyższość).
Napiszcie więc jak zamierzacie dąrzyć do waszej upragnionej wagi :) O mnie to pewnie dużo już wiecie :) Trzymam za Was kciuki i udzielajcie się w tym temacie :D
Kati do działa! Masz mi tu zaraz, w tej chwili nabrać zapału :P Nie poddawaj się! Musi nam się udać :!: jesteśmy przecież najlepsze :twisted: i zobaczymy się w wakacje na baseniku :D
Mnie już strasznie korci stojąca w pokoju waga :) We wtorek na czczo wskoczę na nią :) Albo nabiore jeszcze większego zapału albo się załamę...w zależności ile wskazóweczka pokaże. Trzymajcie za mnie kciuki, plisss :D
Kati po spacerku wskakuj na rowerek a ja poćwicze sobie z Cindy 8)
Nie możesz się poddać bo Cie dojadę :twisted:
-
Cześć dziewczynki!
Przepraszam ze tak długo mnie nie było ale miałam małe załamanie diety. Kopenhagę rzuciłam, a 1000 coś mi nie idzie. Odpuściłam sobie ten weekend. Od jutra dieta i spacery. Wczoraj wzięłam dzieci na sanki na 1,5 godziny i chyba jestem trochę rozgrzeszona z normalnego jedzenia. Dziś też nie najlepiej, ale się poprawie.
Już dwie osoby powiedziały mi ostatnio żer schudłam i ja też widzę to po spodniach i pasku choć na wadzę efektów jakoś niewiele. Ale mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
Witam nowe koleżanki. Wprawdzie jestem od was o kilkanaście lat starsza i nie pochwalam diet w takim wieku, ale życze wam powodzonia bo mam nadzieję że wszystkie będziemy się odchudzać mądrze i bez szkody dla zdrowia.
Ale to staro zabrzmiało :!: :!: :!: :!:
Pozdrawiam gorąco.
Koleżanki kochane. Napiszcie na co sobie pozwalacie i co jecie na 1000 kalorii. Nie mam zdroia ani czasu do siedzenia z tabelkami kaloryczności. Potrzebne mi jakieś "gotowce"
Pozdrawiam oka11
-
Ojoj oka głowa do góry! Od jutra zaczynaj :D
Co ja jem? Hmm pytanie trudne, a ja mam mało czasu. Więc tylko pokrótce...
-grahamki np. z polędwicą cieniutką, seriem topionym i co kto woli
-pieczywko wassa
-jogurciki + otręby
-znienawidzone przez was brokuły
-fasolka szparagowa
-kalafior
-jajko na twardo/miękko
-omlet :)
-piersi z kurczaka/indyka (dziś miałam z niskokalorycznym sosikiem pieczarkowym, mmmm)
-chlebek razowy
i nie wiem co jeszcze :)
Oka napisz jakiś sekrecik o swoich dzieciaczkach :) Takie dzicko to fajne jest,hihi :)
-
U znowu sama sobie odpowiadam :wink: Mamy kolejny poniedziałek i liczę, że przyniesie nam on dobrą passę i siłę na caaaały tydzień :) Widze coś po spodenkach, że ociupinke luźniejsze są :D
Hmm..tn tydzień w szkole będzie ciężki, mam nadzieję, że znajdę czas na ćwiczenia i pare minutek, żeby tu napisać :)
Odzywajcie się kobiety!!!!
Buziaczki i miłego dnia :P
-
Kati prześlij mi prosze raz jeszcze ćwiczonka na brzuszek...tym razem na adres ktosiula@buziaczek.pl
Z tamtej poczty coś mi się nie chce ściągnąć :(
Z góry dziękuję Ci bardzo :*
-
Cześć Dziewczynki :D
Ja mam już lepszy humor :D . Okuś nie przejmuj sie, ja też miałam chwile zwatpienia jak sie przestawiałam, ale myśle, że wracam do siebie. Mam jeszcze jeden powód do radości- moja siostra zaczyna ze mna dietke :D Mam nadzieje, że nie skończy jej sie na jednym dniu :wink:
Z doborem niskokalorycznych produktów też mam mały problem, ale jak tylko znajde wiecej czasu powypisuje sobie produkty niskokaloryczne.
Dzisiaj dzień zaczęłam ładnie: twarożek i chlebek wssa :) Poza tym uprzedziłam dzisiaj mame, że koniec ze słodyczmi, bo obie sie odchudzmy. Ciekawa jestem tylko ile to będzie pamiętać :x
Witam nowe kolezanki :D mam nadzieje, że znajdziecie tutaj to wsparcie, które my znamazłysmy.
Ktosiu ja nie mam zamiaru się poddawać i do wakacji mam zamiar osiągnąć swój cel 8) Cwiczonka na brzuszek już poszły. pamiętajcie tylko przy nich o prawidłowym trzymaniu szyji, bo potrafi boleć.
cmokaski, Kati :D
-
Cześć Ktosiu i reszta dotychczasowych i nowych uczestników forum
Na początku przepraszam, że dawno nie pisałam, ale u mnie wpracy gorący okres - comiesięczne rozliczenia - i nie ma czasu na nic.
Moja waga nadal stoi w miejscu, mimo że dużo ćwiczę, ale odpuściłam sobie basen - po prostu tak jak ty nikomu nie chce się chodzić ze mną - muszę bardziej zachęcić moje siostry.
U nas potwornie zimno na dworze i w pracy też nie za specjalnie - mam dużo pokój i długo się nagrzewa - a wiadomo, że jak zimno to się chce więcej jeść - muszę się jakoś trzymać. :)
Czytam wasze wypowiedzi i muszę nakrzyczeć na Was :!: - trzeba znaleźć czas na ćwiczonka - ja wstaję nawet wcześniej rano - żeby poćwiczyć przed wyjściem do pracy i od razu lepiej się czuję,świat wydaje się piękniejszy. Dlatego - do roboty - jeśli chcecie mieć większe efekty w odchudzaniu.