-
Hejj
Witam moje kochane koleżanki... Ja jutro mam laborki z Materiałów budowlanych i mamy wejsciówkę no i jeszcze nic nie umiem....:)
Aporpo diety to dzień w dzień po około 1200-1500kcal jadłam także kompletna klapa... Zrzucam winę na fakt że miesiączka powinna mi się jutro zacząć a podobno przed miesiaczką mogą byc takie napady że mimo że jestem nażarta to i tak pałaszuje w lodówce... No cóż bywa... Za to ćwiczę No i 6 Weidera narazie super mi idzie dziś 4 dzień...
Apropo jedzenia i tycia.... Niestety ale ja sobie uświadomiłam fakt że to nie jest tak że ja się głodze a tyje ja poprostu dużo za dużo jem.... mam złe nawyki... któregoś tu dnia zjadłam do 18.30 tylko 500kcal ale jak wpadłam do domu to zjadłam jakieś 1000 dodatkowo no moze troche mniej... A juz sie tak cieszyłam ze idzie mi tak ładnie.... Jedząc 1000kcal czuje się najedzona dopiero tak przy 700kcal czuje jakis tam głód... więc teoretycznie powinno mi się łatwiej chudnąć bo głodu nie czuje... a tu mam inny problem właśnie... Jeśli nie zmienie nawyków no i pracy to za kilka lat będe jak balonik.....
Oki koniec użalania się... DAM RADĘ !!! :))
Za Was też kochane trzymam kciuki....
A tak wogóle to wiosna zbliża się wielkimi krokamii... a to strasznie samopoczucie poprawia co pozwala na dotrzymanie diety... Także od jutra koniec obiecanek cacanek...
Do roboty się biorę... I Wy też mam nadzieję... :D
Pozdrawiam
Szylwiunia :D
-
Wiadomosć o michałkach jest zatrważająca!!! A ja tak lubię michałki... na szczęście u ans w domu słodycze są okazyjnie :) Ostatnio mama troche kupiła, ale schowałam wszystko jak przyjdzie mój chłopak. Chłopaki to łakomczuchy bardziej niż my :wink: Na wierzchu zostawiłam tylko czekolade bez cukru, jak by mnie przypiliło...
Kiedyś sobie marzyłam jak by to było, gdyby od słodyczy się chudło :lol: Mały przyrost wagi i "oj, przytyłam muszę zjeść batonika, wafelki i kilka landrynek" heheh
Ja też jem pieczywo chrupkie, ale tej firmy co ja kupuję na opakowaniu jest napisana wartosc kaloryczna i zależnie jaki "smak" pieczywa, np. warzywne mają 16 kcal kromka, ale "serowe" czy "cebulowe" ponad 20 kcal. Jem też sucharki po 30 kcal każdy :)
Jak to nikt tu nie zaglada, a my? Jest nasza dzielna czwórka, a i czasem Askali, iguska albo emilus zajrzą :D Taki sympatyczny wątek się zrobił !
-
Hihi faktycznie Olifka masz racje, że sympatyczny wątek się zrobił. Bo ja juz się uzależniłam od tego forum i prawie cały czas tu siedzę :D
A dzisiaj zjadłam grahamke bo musze dopiero do sklepu zajechać i wybrać jakis chlebek chrupki. A Wam jaki najbardziej smakuje i jaki kupujecie :?:
Pozdrawiam gorąco :)
-
Witamm...
Dziewczyny dziś ładnie zaczełam dzień i mam nadzieję ze go tak skoncze Na śniadanko zjadłam płatki z mlekiem tak około 300kcal plus jabłko 50kcal Na obiadek będzie jogurcik i banan bo do 18 jestem poza domem ( uczelnia, filia oriflame, odwiedziny w pracy) a na koleacje 2 jabłka i banan Tak więc jak mi się to uda to powinno być niecałe 800kcal... Trzymajcie za mnie kciuki :)) Bo musze wkońcu przełamać złą passe...
Dziewczyny a jak 6 Weidera wam idzie?? Bo mi się bardzo podoba... Dziś będzie dopiero 5 dzień a czuje jak cały brzuszek jest zakwaszony... hehe
Oki póki co zmykam Wpadnę tu wieczorem i mam nadzieje ze będe mogała pochwalic się 800kaloriami ...
Wam też moje kochane życze udanego dnia....
Pozdrawiam
Szylwiunia :D
-
Szylwunia mi na razie tez idzie ok z tymi ćwiczeniami, dzisiaj był mój 17 dzień, jeszcze tylko jutro 12 powtórzeń a potem już 14 :roll: No zobaczymy jak mi to pójdzie, ale teraz jak robie 12 powtórzeń to jak je skończe to jestem taka spocona po plecach, że hej :!: Mam tylko nadzieję że się nie poddam...
-
Dziewczyny doradźcie mi który najbardziej Wam smakuje chlebek chrupki bo nie wiem. Kupiłam sobie wase 3 ziarna chyba tak to leci a były tam też jeszzce inne z wasy i zgłupiałam który jest najlepszy... Dzięki. A dzis zjadłam pół grahamki z pomidorem i zielonym ogórkiem, kapuśniak i 2 kawy. Jakoś bez kawy się nie umię obejść i zawsze sie mi lepiej po niej robi, tak cieplej :)
-
Witajcie....
w najbliższym czasie Wasz wątek zostanie przeniesoiony do działu Pamiętniki, ponieważ tam lepiej pasuje :)
POZDRAWAIM :)
-
czesc kochane
ja dzis zjadlam 990 i juz nic nie moge zjesc :(
ale sie ciesze bo wywalczylam dzis 4 ze sprawdzinu a najpierw bylo 3+ :P
a dzis zjadlam tak
pol drozdzowki
wasa z szynka
1/3 grahamki z dzemem
micahlkow 2
1 lakote
grzanka z serem
szklanka soczku z czerwonych pomaranczek
a teraz ide sie uczyc bo mam tyle nauki ze hoho :(
wpadne wieczorkiem :)
-
Aaggii gratuluje oceny :!:
Ja dzisiaj koło 1000 kc a ta wasa mnie tak wciągnęła że zjadłam 5 kromeczek ale to i tak ma mało kalorii, mi pisze że 1 ma 32 kc a więc jest ok :D
-
A ja zjadłam dziś 900 kcal i coś mi się wydaje podejrzanie mało, moze czegoś nie policzyłam ? Przecież na śniadanie zrobiłam sobie omleta z jednego jajka i plasterka szynki, obiad zjadłam normalnie, a jak wróciłam z uczelni to jeszcze jadłam swoje sucharki z serem pleśniowym (394kcal na 100 g!)
Szóstkę ćwiczyłam, ale resztę ćwiczeń zaniedbałam dziś :(
Dzisiaj wyjątkowo wypiłam kawe, zeby móc dłuzej nad książkami posiedzieć. Kiedyś pijałam częsciej ale głównie w czasie sesji rok temu i tak strasznie zbrzydł mi jej smak (kojarzył sie z nauką po nocach! ) że do tej pory nie moge przełknąć ... :P o właśnie mi sie przypomniało, ze powinnam sobie dodać do kcal póltora łyżeczki cukru , zeby kawa była znośniejsza do wypicia :)
-
ooh ohh widze ze siwrni sie trzymacie :) oby tak dalej.. tawno mnie tu nie bylo :)a mam jedno pytanko.. jak sie ma miesiączkę to sie wazy wiecej czy mniej, czy to bez różnicy nie ma zadnych zmian :) ja jyz chce byc chuda :( pomocy bo nie wytrzymam.. a teraz jestem jeszcze na dodatek chora :( o ja biedna :P i głupia przy okazji... no dobra.. a teraz powaga POMOCY
-
Witamm !!
Kurde prawie mi się udało ale pod wieczór dobył banan no i 100kcal także wynik 1100 a miałabyc 800kcal... Ale jakoś mnie to nie przeraza bo cały dzień na warzywkach owocach i jogurciku :p Także w sumie to zadowolona jestem... A pozatym to jakiś dobry humorek mam...
A z tym pamietnikiemm to chyba nie jest dobry pomysł.... Pamiętnikiem to forum może się stać kiedy schudniemy do wymarzonych wag.... czyż nie???
Pozdrawiam cieplusio...
Szylwiunia
-
No waśnie Szylwunia też się mi wydaje, że nasze forum nie pasuje do pamiętnika a zresztą ja tu częściej zaglądam na ten dział niż do działu pamiętników.
Emilus mnie sie wydaję, że pare dni przed miesiączką waży się pare kg więcej dlatego teraz w niedziele się nie waże albo zważe się tak z ciekawości, a nie wiem jak to jest jak się już ma okres czy też waży się więcej czy już normalnie - tego Ci nie powiem.
-
O jednak nas przeniesiono
-
mi sie tez wydaje ze nasz temacik tu nie pasi , ja np do pamietnikow nie zagladalam a teraz musze i tutaj zagladac a pozatym jesli nasz temat jest bardziej pamietnikiem to w takim razie wszystkie sa pamietnikami ! :x
a dietka jakos idzie mimo 4 lakotek ale sa wliczone w kalorie wiec jest ok :D
narazie wiec mam na koncie ok 850 kcal a potem bedzie pol jogurcika z palteczkami fitness
eh niewiem czy schudne do maja ale jestem dobrej mysli bo skoro jem ok.1000-1100 kcal to chyba musze schidanc :)
a zaraz do nauki niestety wiec wpadne wieczorkiem :)
-
Witam Kochane w nowym dziale! Na początku nie mogłam się odnaleźć :D
Macie racje, mozna powiedzieć, że chyba każdy wątek przeradza sie z czasem w swoisty pamietnik odchudzania!
ALe mam nadzieję że będziecie zagladały tu równie często :!: :!: :!: Przywiazałam się :)
Dzisiaj 950 kcal, w tym jedna princessa (220 kcal) ale nie zaważyła tak bardzo na kaloriach, bo na obiad była tylko zupa, a rano ciemne pieczywo!
Praktycznie już wolne, jutro tylko wykład, na który i tak nie chodzę (wykłądowca wprost nam powiedział, ze nie trzeba hihi).
Czaję się do ćwiczeń, coś nie mogę sie zabrać. a jak by nie było szóstki nie wolno przerwać! Nie no, muszę się zabrać, bo jak poćwiczę do godz. 20 wiem ze nie poćwiczę już wcale. Jakoś wieczorem nie mam już za grosz siły i zapału. Czy Wy też tak macie ???
-
czesc kochane co tak malutka sie odzywacie :(
nie chce mi sie cwiczeyc ale bede musiala sie zaraz zabrac
no ja wpadlam tylko na chwileczke a teraz ide cwiczyc , przynajmniej zamierzam ;)
-
Witamm
Ja dzis 1300kcla.... Buuuu Mam ogromny kryzys nie mogę sie przełamac....:((
A jednak nas przenoesiono... Hmm niech im będzie...:)
Mam miesiączkępierwszy dzień a do tego od tyg plecy mnie bolą coś mi sie zrobiło w łopatkę... Także nie za wesoło do tego dieta nie dizie... Dziś mam troszke wieczorkiem czasu wiec siąde i zaplanuje wszystko od nowa co ile i jak mam jesc bo ju zapomniałam swoje zasadyy....
Apoproo ćwiczenia to mi się najlepiej ćwiczy póżnym wieczorem tzn po 22 :)) Zazwyczaj ćwicze około 24 bo ja taki nocny marek jestem...
Pozdrawiam was Cieplusioo....
Szylwiunia
-
ja szylwuniu do cwiczen zbieram sie od 17 a konczy sie na tym ze cwicze kolo 22.30 :)
-
Hmm dzisiaj własnie skonczyłam ćwiczyć :D
Ćwiczyłam przez 1.5 godz... Ale mi się bedzie dobrze spało....
Wpdałam żeby zobaczyc co u was... Widze że tylko aaggiii trzyma fason...
Oki przyznam się własnie sie zwazyłam no i mam 64,5kg czyli 0.5kg kg wrócioł... Staram się o tym nie myślec... Zasłuzyłam na te 0.5 kg ... :((
Wobec powyższego od jutra odnawiam postanowienia...
Musi mi sie udać!!!!!
Buźka
Papa
-
Łojejku
O mało co nie dostałam ataku serca, bo nie mogłam znaleźć naszego wątku. Już się przestraszyłam, że usunęli, albo cuś. Musiałam przekopać całe forum, żeby was znaleźć, ale znalazłam :D I bardzo się z tego powodu cieszę :D
U mnie odchudzanie ostatnio lipkowato idzie, bo czasem ciężko jest mi się powstrzymać, żeby nie wziąść sobie ciacha, jak idziemy między zajęciami z dziewczynami do cafe.
Ale grunt do mocne postanowienie poprawy :)
Idzie wiosna, już dziś było całkiem cieplootko, wyszło słoneczko.... Aż miło się wychodzi na dwór i ma się ochotę pobiegać. Nio i właśnie to jest moje wiosenne postanowienie - codziennie biegać :) A teraz szybciutko do nauki, bo jutro, a właściwie to dziś mam koło z fizyki :? Heh, i pomyśleć, że szłam na studia biologiczne z myślą "od teraz koniec z matmą i fizyką", a ty się okazało, że w pierwszym semestrze matam ze statystyką, a w drugim biofizyka. Jak się dowiedziałam to nie wiedziałam, czy mam z tego powodu śmiać się czy płakać. Nio ale nie jest tak bardzo źle.... :)
Qrczak, takiego wypracowanka jak to powyżej to nawet na maturce nie napisałam a dostałam 5 z polaka :)
Pozdrawiam Was moje koffane towarzyszki odchudzającej doli :)
Trzymajcie się cieplootko :)
Boosiaki :D
PS. Szylwuniu, nie przejmuj się tak tym 0,5 kg. Dziś ci przybędzie pół, a jutro schudniesz 1,5 :) Trzymam mocno kciuki :)
-
czesc ja wpadlam na chwilke przed skzolą zobaczyc co u was :)
askali dasz rade z ciachami :)
ja dla odmiany pocwicze sobie dzis rano przed szkolką , przynajmniej potem bede miala spokoj ;)
jest 6.50 a ja juz mam 400 na koncie :(
kajzerka
jajeczko
2 lakotki
ale specjalnie rano zjedlam bo juz sie skonczyly i niebeda potem kusic a i z rana zgubie bo teraz pocwicze a potem mam 2 godzinki w-fu :)
niewiem nawet czy ja cos przytylam czy schudlam bo boje sie wejsc na wage :( ale zwaze sie chyba w poniedzialek albo niedziele ,,,,,,o zgrozo :shock:
hehe to ja wpadne po skzolce , trzymajcie sie kochane :)
-
Cześć dziewczynki :!: :!:
Ja wczoraj przekroczyłam 1000 niestety a to za sprawą orzechów włoskich a wiem, że one są bardzo kaloryczne :oops: ale na strychu mamy tyle orzechów że musiałam nałuskać i w trakcie tego podjadałam :oops: Ale podobno orzechy są zdrowe.
Szylwunia mnie się wydaje, że te pół kg masz więcej temu, że po prostu masz miesiączkę, ja tez za pare dni się jej spodziewam i się zastanawiam czy iść się zważyć, ale ciekawość pewnie zwycięży. A w ogóle to się coraz lepiej czuje bo spodnie już nie są takie obcisłe jak były przez zimę i to jest super :!:
Nawet już tak nie myśle o słodyczach, ale przez święta to ciasto zjem to już jest postanowione :) Najgorsze jest to 2 kwietnia idę na wieczór panieński - wiadomo jakieś winko, ciasteczka :oops: :oops: a potem 10 na przyjęcie weselne i też pewnie coś kalorycznego :oops: :oops: Mówi się trudno... Pozdrawiam :)
-
Sztolwerko orzechy włoskie obniżają poziom choresteloru, dlatego są bardzo dobre na serce :) Sama lubię schurupać sobie pare orzechów albo migdałów dziennie !
Na śniadanie zjadłam dwie kromki pieczywa ciemnego z soją, papryke, dwa plasterki sera, cztery plasterki kiełbasy suszonej, na drugie danie miałam jogurt, jak na razie ok. 380 kcal.
Tymczasem rozpoczynam u siebie druga akcję :!: :!: Zbliżają się wakacje i ze zgrozą stwierdziłam ze wypadałoby zadbac o skóre, zaniedbaną do tej pory. Jak ja się ubiorę w kostium jak tu sflaczałe uda, fuuuu są okropne (przyglądałam sie dzisiaj krytycznym okiem). Tak to jest - ćwiczenia , kąpiel i biegę na zajęcia ... :( Od dzisiaj zamierzam wygospodarować więcej czasu dla siebie na masowanie i wklepywanie kremów. no, a na początek zaopatrz się w dobry balsam ujędrniajacy... Dlatego mam prośbę dziewczynki. Napiszcie mi jakich kosmetyków do ciała używałyscie i używacie, które były dobre ... :?:
Ja zastanawiam się nad Nivea O10, Tonik mleczko ujędrniające Garniera (żółte) albo Dove Body Firm (miałam żel pod prysznic i był fajny). Oczywiście nie moga za bardzo nadwyrężac studenckiej kieszeni :D Co radzicie ?
-
olifko ja lubie olejki i balamy z avonu i tanie z seri skin so soft :) naprawde polecams a super i ladnie pachna :)
a jak nie to to wczesniej uzywalam nivea q10 wlasnie :)
ja przed chwila zastanawialam sie czy zjesc ; pol jogobelli light z platkami fitness czy mleko z kukurydzianymi i lyzeczka cukru to pierwsze 150 to drugie 300 ale ze zjadlam dzis juz 850 kcal to chyba raczej to pierwsze wybiore chociaz mam taka ochote na tamte , ae jestem swiadoma ze lato sie zbliza i trzeba jakos wygladac wiec jutro sobie tak zagospodaruje zeby zjesc sniadanie 300 obiad 400 i kolacja 300 :)
dzisiaj cwiczylam 6 weidera juz 5 dzien i jakby juz efekty wieksze byly :)
to ja wpadne jeszcze wieczorkiem , piszcie jak wam idzie :)
-
Hej
ja proponuje serie z alg z oriflame Gwarantuje ze używajac żelu wyszzuplajacego i złuszczajacego (taki jak piling jest) oraz kremu ujędrniajacego dzień w dzień przyniesie cudowne efekty w 2m iesiace jestem tego przykąłdem I fakt ze ja uzywam tyko żelu wyszcuplajacegoo Ale w kwietniu wyposaze sie jescze w krem i żel pod prysznic bo będa w promocji... Mówie wam dziewczyny to jest cudowna seria a pozatym jak jets w promocji to wcale nie jest taka droga bo kosztuje około 20-25 zł( zel wyszczuplajacy) A jedna tubka starcza na miesiac...
Ale oczywiscie przy tym trzeba cwiczyc ćwiczyć i jeszcze raz cwiczyc... No i jak te balsamy itp wmasowujemy to najlepiej jakimis specjalnymi rekawicami i troszke pomasowac az sie zarumienią wówczas najpeiej takie preparaciki działają:))
Kurde a ja dziś chałam pobiegać a leja jak nie wiem co i musze zrezygnowac... Może jutro bedzie ładnie tzn nie bedzie padac...
Dziś naszczeęscie zjadłam 1000kcal... Jestem dumna ze wkoncu sie przemogłam.. Teraz siedze i wode sącze... A pózniej pocwicze przynajmniej godz...
Pozdrawiam Buziaki
szylwiunia
-
hej hej hej Wam
Ja dzisiaj też koło 1000 kc, ale zjadłam 1,5 naleśnika w tym :oops: I dosłownie aż mnie zmuliło, po pierwszym się tak cudownie czułam że pomyślałam że a niech tam zjem jeszcze jednego i zjadłam pół i zrobiło się mi tak niedobrze blee, a to z mojej chciwości bo mogłam poprzestać na jednym a nie chcieć jeszcze drugiego, ale to dobrze świadczy bo mój organizm (chyba) już nie potrzebuje tyle ilości tłustych i smażonych na oleju rzeczy. Bo kiedyś to bym zjadła 2 naleśniki i by było mi mało :)
Ja się tam smaruje balsamem przeciwceluitisowym z Avonu bo dostałam aż 2 tubki pod choinkę i musze to zużyć, ale nie wiem czy efekty są czy nie bo ja tego jakoś nie umię zauważyć, tylko wiem, że się mi taka skóra gładka zrobiła.
Pozdrawiam gorąco :D
-
Wiecie co :?: Troche zgłodniałam :( Zjadłabym cos dobrego (czyli słodkiego) ale niestety nie można :!: :!: Jutro się chyba pójde zważyć z rana i mam nadzieję że będzie 57 chociaż może nie bo podobno przed okresem waży się trochę więcej... zobaczymy w każdym bądź razie.
Lecę na film żeby o jedzeniu nie myśleć.. Pa
-
czesc kochane no mi dzisiaj wyszlo 1100 no ale to chyba nie jest zle ?
jutro sie zwaze bo jestem bardzo ciekawa ale raczej nic nie schudlam :( takie mam paskudne przeczucie :(
ogolem zjadlam dzisiaj tak
kajzerka i 2 jajka
lakotek 1
2 nalesniki ale takie w mikrofali wiec tluszcz sie prawie caly odsaczyl
kostka czekolady
2 paluczki
pol kajzerkie z z maslem orzechowym i dzemme
i tak wlasnie ten 1100 wyszedl , gdyby nie paluszki i kostka czekolady i lakotek bylby 1000 no ale coz
pocwiczylam bym jeszcze ale bylam sie zaszczepic i mnie reka boli wie craczej z cwiczen nici
a jak wam idzie , kiedy sie wazycie :) ?
-
Hejj
Ja chyba sie zważe w niedz po pracy czyli około 21. Mam nadzieje ze bedzie te 64 bo narazie pewnie ciagle te 64.5 jest :(
A tak wógóle to mam bardzo dobry humor Interesy idą po mojej myśli... zycie towarzyskie bardzo owocne... Dziś nawet dietę trzymałam... Także ŻyĆ nie umierać...
Oki a teraz ide wkońcu poćwiczyć bo oglądłąam film...
Pozdrawiam
Szywlinia
-
Dziewczyny hurra :!: :!:
Byłam się zważyć i mam 56,5 :!: Ale się cieszę :!: I od razu przyleciałam na komputer żeby się z Wami podzielić moim szczęściem, jeju ale się cieszę. A wczoraj wieczorem koło 22 miałam taką załamkę, byłam taka głodna i w ogóle energii nie miałam a dzisiaj taka motywacja :!: :!: Hip hip hurra :!:
-
czesc kochane :)
sztowlerko ja tez bylam sie zwazyc i odrazu na komputerek :) jest 55 kg :D :D :D :D
ale sie ciesze a myslalam ze jak jadlam tak czaesm 1200 to nie schudne ale sie ciesze :) jestem zywym dowodem na to ze umiarkowana ilosc slodyczy dziennie nie przeszkadza w odchudzanku :)
a teraz jestem po sniadanku , kajzerka z serkiem zoltym i szklanka mleczka , czyli jakies 400 kcal :) dzisiaj ze szczescia nie zjem nic slodkiego hehe zamiast tego zjem sobie na obiad jednego nalesnika 194 kcal a reszte zostawie na mega porcje platkow kukurydzianyvh z mleczkiem ktore uwielbiam , za pol godzinki pocwicze bo chybe jednak rano zaczne cwiczyc .
chyba je niepopuszcze sobie w te swieta najwyzej do 1100-1200 ale wiecej nie , o nie nie :)
no kochane jak tam u was ? a i sztowlerko kochana gratuluje :) tak trzymaj :)
-
A u mnie do !@#$%^&*()(*&^%$#@&*(^%$#@ nadal nic !!!!!!!!!
-
Olifka nie załamuje się tylko :!: Wiem dobrze mi mówić...A powiedz mi jeszcze ile Ty masz wzrostu :?:
Dzisiaj sobie kupiłam Anpenliebe bez cukru o smaku kawowym - pycha a 1 cukierek ma 7 kc.
Aaggii i Tobie gratuluje 1 kg mniej :!:
Ale powiem Wam że strasznie się szybko teraz męczę. Dzisiaj przy sprzątaniu to myślałam że padne ze zmęczenia no ale jakoś trzeba przetrwać...
A dzisiaj już zjadłam parówkę drobiową (na tej stronce pisze że sztuka ma 83 kc - jakoś mało) do tego 2 wasy i przed chwilą zjadłam zupe pomidorową, potem sobie zjem jakieś owoce i na kolacje chyba ryż z jogurtem :D
Papa
-
Nie no dziewczyny ja nie mogę jeść nic słodkiego, te alpenliebe nie mają niby cukru ale są takie słodziutkie, że potrafiłabym całą tą paczkę zjeść...a szkoda mi kalorii i w biurku sobie u mnie leżą i ciągle kuszą... miałam zjeśc dzisiaj tylko 1 ale oczywiście zjadłam juz 3 :!: i dalej mam ochotę... no nie mogę niestety nic słodkiego kupować :(
-
czesc dziewczyny :)
olifka nie przejmuj sie w koncu przeciez musi ruszyc bo przeciez dietka idzie ci bardzo dobrze :) dasz rade :)
ja wlasnie zjadlam jednego nalesniczka i caly czas jestem glodna ale nie moge juz narazie jesc jak chce potem duzo platkow zjesc i mam nadzieje ze jakos te 3 godziny wytrzymam bo nie chce za duzo zjesc i zmarnowac mojego koffanego kiloska ktory odszedl sobie w niepamiec :)
a pozatym jakos nie najlepiej sie czuje zimno mi i slabo , a na dodatek przed chwila zmarzlam jak z psem bylam ,
no kochane piszcie jak wam idzie :)
-
A mi dzisiaj wyjdzie 1130 :( ale musze tyle bo bym chyba z głodu oszalała.
-
Chyba potrzebuje jakiegoś kopa albo co... strasznie źle dziś ze mną. Waga cały czas stoi w miejscu, od feri zimowych czyli prawie dwa miesiące! Jak to możliwe ??? Chciałam zrzucić do Świąt ten kilogram, zeby było 48 a tu nic, nie ma we mnie za grosz zapału, czuję się jakaś taaaka strasznie ciężka i przygnębiona i w ogóle :(
Zjadłam tak dużo an obiad że nie wyszło mi na zdrowie i mnie brzuch rozbolał... Widocznie żołądek mi się skurczył i nie był przygotowany na takie obżarstwo. Cóż mam karę :cry: :cry:
-
olifko nie martw sie , bedzie dobrze w koncu waga musi ruszyc
sztowlerko mi tez dzis wyszlo kolo 1100 no ale coz tez glodna bylam i musialam sobie jablko zjesc ale 1100 to nie duzo wiec jest raczej ok :)
ale mis ie nic nie chce i jestem jakas dzisiaj strasznie leniwa bo z cwiczen to tylko szostke zrobilam i nic wiecej ale coz zdarza sie :(
no to trzymajcie sie :)
-
Hejj...
A ja dziś równiez 1100kcal... Kurde No ale ogólnie rzecz biorąc nie jest zle...:)
Ale za to jutro sama nie wiem jak mam dzień zaplanowac bo o 19 zaczynamy jajeczko w pracy także wściekłe psy i wódeczka z cytrynka polecą do tego jakieś zapojki cola plus zagryzki a następnie dicho... Kurde ale dół... Nie wiem postaram sie jakoś na dniu mało zjeść Żeby wieczorem na wódke zostawic miejsca...
Hmmm Nie mogę się juz doczekac jutrzejszego balowania mam jakąś taką ochote....
Ciesz e sie ze wam sie udaje chudnąć Ja mam nadzieje że jak jutro rano stane na wage to będzie te 64 kg i ani grama wiecej....
Pozdrawiam
Syzlwiunia