-
Do WiOsNy BęDziEmY ChUDziUTkiE :)))
Witam wszystkie klubowiczki!!!
Założyałam ten post po to zebyśmy powspierały się w naszych zmaganiach RaZeM
Ja przy wzroscie 164cm waże obecnie 66kg i zamierzam pozbyć się zbędnych 14 do KwiEtNiA Czyli do Wiosny !!! Słyszłam ze ponoć kwiecień i maj maja byc bardzo gorące wiec trzeba sie śpieszyc
Moja metoda to:
- generalnie do 1000kcal dziennie
- zero kawy i słodyczy...
- po 18.00 zamykam kuchnie na klucz
- 0.5h ćwiczenia w domku (brzuszki i te sprawy)
- 1h na bieżni
- od marca siłka i kurs tańca
Hmmm narazie to chyba wystarczy tych postanowień
Będę tu zaglądać dzień w dzień....
Nie ukrywam że wsparcie z waszej strony bardzo by mi sie przydało
Kto się więc przyłączy???
Zapraszam serdecznie
Pozdrawiam
Szylwiunia
-
hej laseczka
ja chetnie tu bede zagladac. obecnie waze 88 kg, to juz 15 kg w dol. strasznie sie ciesze, ale nie poprzestaj na tym . obecnie jestem tak jak ty na "tysiaczku". jadam co prawda slodycze, ale zamierzam to zmienic. znaczy slodycze zamienic na jakies rodzyneczki czy cos takiego. cwiczyc cwicze, ale nie regularnie i chyba to mnie gubi, ale tak naprawde lubie sie meczyc. lubie cwiczenia nie przeszkadzaja mi w zyciu, ale obecnie nie moge pozwolic sobie na czeste wychodzenie na cwiczenia. musze skupic sie na nauce do maturki, ale obiecuje, ze jak juz wszystko napisze to na pewno zaczne jakas silownie albo basenik
pozdro600 dla ciebie kotku i trzymam kciuki za ciebie i za siebie tesh
-
Witam Szywiunia
Ja mam takie same plany jak Ty żeby do wiosny stracić moje kilogramy, a niestety jest ich troche . Ja też siędzę na 1000 godzinke jeżdżę na rowerku i cwicze w domciu. Ze słodyczami ograniczyłam się do podwieczorku, bo nie potrafiłabym ich wykluczyc całkowicie. U mnie tez po 18 lodówka nie istnieje jedynie woda i jak na razie daje dzielnie rade Mam nadzieje, że damy wspólnie rade i na wiosne pokazemy swoje nowe ciałka
Pozdrawiam, Kati
-
AAnikAA i Kati85 Dziękuję ślicznie za wasze wpisiki. Jak obiecałam będę tu zaglądać dzień w dzień)
AAnikAA gratuluje Ci kochana sukcesów) Trzymam mocno kciuki i obiecuję że będę wiernie wspierać) Apropo czasu a raczej jego braku to ja właśnie sesja dzis zakonczyałam) N i od jutra mam prawie 2 tyg wolnego)) Słodycze sobie odpusiciałam i jakos mnie nie kusza Ja mam problem raczej z zaglądaniem do LoDÓwKi....
Kati85 pamiętaj powinnyśmy ograniczyc słodycze) To tak dla polepszenia motywacjii
Oki a dzisiejszy dzień minął tak....
3 jabłka
mrożonka Hortex 450g marchewka z groszkiem na maśle i bułce)
maślanka truskawkowa
woda....
Dziś odpuszcam sobie ćwiczenia bo miałam cięzki egzamin i zmęczona jestem bo przy okazji tej diety jeszcze kawy oduczam sie pić
Oki na dzis to tyle napisze jutro rano coś
Jutro PoŚcik wiec ja prowadzę głodóweczkę)
Pozdrawiam cieplusio i przesyałam pozytywną energie)
-
Ja sie tez dolaczam. Musze schudnac na dobry poczatek 8 kg, a jak bedzie dalej to zobaczymy. Od kilki dni jestem na 1000 kcal. Do tego ruch, rowerek, a od marca aerobik. Dziewczyny oby razem bylo Nam latwiej i sie udalo osiagnac wymarzona sylwetke!. Pozdrawiam
-
Cześć Dziewczynki.To ja też się przyłanczam.Wprawdzie mowiąc ja się odchudzam od dawna ale ostatnio sobie na za dużo pozwoliłam,no i od dziś znowu ścisła dieta zero słodyczy i mięska przez cały post nie wiem jak wytrzymam ale mam nadzieje że dam radę.Mobilizują mnie moje ukochane spodnie w szafie w które ledwo wchodzę,ale do wiosny będą luzne,wierzę w to.Od dziś dieta i znowu powracam do ćwiczeń,rozleniwiłam się ostatnio,ale będzie lepiej.Trzymam za Was kciuki i wierze że Wam się uda no i mi też(mam nadzieje).Buziaczki
-
Dzieńdobry!!!
Dziękuję za liscikii!!!!
bilunia nawet nie wiesz jak bardzo chaiałbym byc na twoim etapie odchudzania)
W sumie to ja tez od 68kg schodze i dąze oki.50kg 0biecąłam sobie ze 1 MaJA na wadze bedzie widzniało 50KG nie mnie nie wiecej
a dziś głodóweczka wkoncu mamy Środę Popielcową )
Wiecie dziewczyny wyobrażcie sobie że ja mam o wiele trudniej niż wy bo własni ide do pracy a pracuje w Pizzeri na kuchni I tu pies pogrzebany bo mam pod nosem pełno dobrych rzeczy od warzyw owoców do pizzy lodów itd..... Tak więc koszmar ale dam rade
Napiszcie cos o sobie ja bede kontynuowała wieczorkiem moja historię....
Pozdrawiem Sz.
-
Oj wspolczuje, pracowac wsrod tylu smakolykow. Mi ciezko do lodowki nie zagladac, a co dopiero pracowac w takim miejscu Jak prosilas napisze troszke o sobie. Jestem studentka z Warszawy. Jeszcze jakies 1,5 roku temu wazylam 58kg, a teraz az 68kg przy 166cm wzrostu. Ja wiem, ze w tym przytyciu jest bardzo duzo mojej winy, bo zle sie odzywialam i spowolnilam moj metabolizm. I od razu uprzedzam, nie stosujcie kopenhaskiej dziewczyny, bo to ona powoduje bardzo duzy efekt jojo,czego ja jestem przykladem.
Ale teraz razem z Wami mi sie uda, wierze w to
Mam zamiar przezyc dzisiejszy dzien na rybce po grecku i czerwonej herbatce. A zaraz wskakuje na rowerek stacjonarny.
Buziaki!
-
dziekwczyny zaczełam od 3 dni dietke i tez bardzo chce schudnąc...w ubiegłym roku wazyłam 54 kg ale głupia zaczełam duzo jesc i duuuzo przytyłam teraz poraz wziązc sie za siebie!! trzymam za was no i za siebie kciuki!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
czesc dziewczyny !!
dolaczam sie dowas
ja mam 167 i obecnie waze 57.5-58 k i chcialaby wazyc na wiosne tak gdzies okolo 53-51
w wakacje wazylam 64 i potem to jakos niewiem w jaki sposub samo zlecialo do 60 a wogule nie cwiczylam i caly czas jadlam slodycze no a od srody tydzien temu schudlam 2.5 kg i walcze dalej na dietce 1000kcal tyle ze janie licze tych kalorii dokladnie tylko tak mniejwiecej bo niemam wagi kuchennej i mi sie nawet niechce wiec mozna powiedziec ze jem okolo te 1000kcal i cwicze sobie codziennie 20 minutek na steperze a potem 40 minut cwiczonka na nogi, uda , lydki , ramiona , brzusio itp itp
dziewczyny proponuje abysmy sie wazyly np w niedziele i zapisywaly ile schudly co o tym myslicie ? hm???????
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki