-
Widzę, ze ty też poprawiasz trawienie jabłuszkiem?? ja po 18 zjadam tylko jabłko, staram się na 2 godziny przed spaniem. Ale dzięki temu zawsze rano odwiedzam bezproblemowo łazienkę :)
Dziś daję sobie luz z ćwiczeniami , no oczywiście zrobię brzuszki.
(spójrz, jaki ładny nowy suwaczek)
-
Witay Kitku!To chyba ja Cię pierwsza dorwę! :D No ale jak tam u Ciebie z tą filozofią....bo albo coś przeoczyłąm albo nie napisałąś!
Buziaczki i miłego dzionka życzę! :D
-
Dziś - tak jak podejrzewałam - mam paraliż :D Ledwo się z łóżka zwlekłam :D Ale nic to :D Rozciągnę się :D Rozchodzę :D Rozgrzeję (oj tak! Bo mi zimno :? ) :D I będzie ok :D
Eh... I lenia mam :P Nie poszłam na ten mój jeden biedny wykład :D Zasiedziałam się na necie :D I jestem w domku :D Ale na jakieś ćwiczonka dziś lenia nie ma :twisted: Nie może być :D Za bardzo mi zimno, żeby siedzieć i nic nie robić :? Chyba zaraz pójdę po herbatę :)
Waszko Świetne te ćwiczonka u Sweet napisałaś :D Skorzystam z nich dzisiaj :D Te na talię już robiłam :D I ze skakanką i bez (jest łatwiej :wink: ) A jabłko ściągnęłam od Ciebie :D Spróbowałam raz i drugi i działa :D Więc będę tak już ciągle :D Suwaczka, a w sumie postępu, który obrazuje, gratuluję!!! :D U Ciebie już napisałam, że z takim planem, jaki układasz to po prostu nie mogło się nie udać :D
Karolku Moja filozofia wyszła na 4 :D Czyli średnia to 3 :wink: Ale cieszę się, bo bałam się strasznie :D Koleżanka, która ze mną zdawała stwierdziła, że wyglądałam, jakbym chciała wyskoczyć przez okno :D Eh... Ale co poradzić :D Byłam przerażona :P
Jejku! Muszę coś z sobą zrobić, tak mi zimno :? Łaaaa!!! :cry: Mam fioletowe paznokcie :cry: Co na takie marznięcie zrobić?! Pomocy!!! :cry:
-
U mnie też tak zimno... :/ Pomagam sobie piciem herbatki i sprzątaniem- przynajmniej jak się ruszAM TO NIE JEST AZ TAK ZIMNO... JEZU, JAK WIEJE!!! a ja obiecałam koleżance, że ją odwiedzę i muszę zrobić zakupy dla mojej mamy.. Brr. nawet nie myslę o tym co mnie spotka na zewnątrz.
-
hejku kociaczku, jak widzę także Ciebie dotyka przypadłość zasiadywania sie na necie :-) Plus jest taki, że się przynajmniej nie je w międzyczasie :-))) Ja mam ustawione powiadamianie majlowe o wiadomościach i jak jestem w domu podczas weekendu to co chwila latam do komputera :-) I gratulacje z powodu siłowni :-) Nie ma to jak pokonac samego siebie :-) A na zakwasy najlepszy jest rozgrzewający prysznic :-) buziole :-)
-
Bilans zamknął mi się na ok. 1200 :D Ale 0 (słownie: zero) ćwiczeń :? Uda mnie bolą, tylko :D Chodzenie po schodach jest torturą :D A ja mam 2-piętrowy dom :D Pokój z kompem na pierwszym i kuchnię na parterze :D Więc sadyzm na maksa :D
Rzuciłam się dziś na rybę :D Na morszczuka zwykłego :D Ale smaczny był jak nie wiem :D Tylko że chciał mnie zabić :evil: Stanął mi ością w gardle :D Bo ja w każdym filecie znajdę ość :twisted: W każdym :D Sama sobie zrobiłam bez panierki (pycha :D ) ale babcia z panierką usmażyła i też takiego jadłam :oops: Ale do tego warzywka ugotowane :D A potem jabłuszko :D
Vienko Ja chcę, żeby ta zimna sobie już poszła :!: I żeby w końcu było słonecznie i ciepło :D Bo na razie jest okropnie :? Nie mogło tak być w grudniu? Na Boże Narodzenie?! Eh... Coś nam klimat szwankuje :?
Pauluś O 14.30 byłam głodna, ale usiadlam sobie do kompa "Na pół godziny" - myślę sobie - "A potem obiadek o 15" :D Nagle patrzę na zegarek a tu 16.30 :D 2 godziny przesiedziałam :D Choć w sumie nie powinnam, bo jem przez to nieregularnie :? Ale nie mogę się na regularność przestawić :?
Znów teraz zrobię heroiczny wysiłek i pójdę do kuchni po herbatkę :D Zimno mi i pić mi się chce coś :? Ale nic to :D
A jutro sobie znów dzień jabłkowy zrobię! :D Przyłączam się do oczyszczanka Vienki i Sweet :D
-
Hej Kittyk :) jej kurcze, no widze , ze idzie Ci z kazdym dniem coraz lepiej... jarzynki i rybka ... to chyba bedzie to tez jutro u mnie na obiad , chyba ze sie wyobore na zakupy, bo juz w lodowce nic nie mam tyle co w zamrazarce wlasnie ryby i troche mrozonych brukulów :) aaa moze i te jablka to nie głupi pomysl... chociaz ja codziennie i tak je jem w formie dodatku do sniadania :) ok widze, ze krzyczec na Ciebie nie musze, bo sie trzymasz ladniutko, wiec uciekam i zycze Ci udanego weekendu i słodkich snów :)
jeszcze troche a bedziesz miala taka pupe jak na fotce :)
http://www.virtuela.de/default/pu.jpg
-
Koteczku moj slodziutki !
No coraz lepiej sobei radzisz:-)
Jestem z Ciebei super dumna :-)
A do oczyszczanak jak najbardziej zapraszamy z Veinne :-)
Moze ktos jeszcze sie do nas przylaczy??
Hehe, dobrze, ze z bolem miesni chodzisz po schodach, bo sie nei zastoja znowu :-)
Ja w dalszym ciagu polecam kostki rybne, bo tam nie da sie poprostu znalezc osci :D:D:D
Wyprobowalam na sobie :-)
Bojka ma racje, juz neidlugo taka dupke bedziesz miala i ja tez i wszystkie inne dziewczyny :D:D:D
Ach, juz to widze, nas na plazy z takimi tylkami, hihihi
I sliniacych sie factow :P
Zeby nei powiedziec co bedzie im sie dzialo, bo wyjde na perwere :P:P:P
A co do chlodu, to przy nizszej temperaturze spala sie wieksza liczbe kcal, bo organizm musi ogrzac cialo :P
A polecam kocyk i herbatke goraca :D:D:D
Albo jakas zupke :-)
Buziolki kochanie :*:*:*
-
Dziś jednak nie będzie dnia jabłkowo-marchwiowego :D Będzie owocowo-warzywny :D Zjadłam trochę wczorajszych warzywek i zostało mi trochę na obiad :D
Jadłam 2 śniadanie z mamą :D Po ona nagle mówi, że zaskoczyła :D Ja pytam, o co chodzi, a ona mi, że ona zjadła miseczkę sałatki rybnej, 2 kromki chleba i szynkę a ja w tym czasie jadłam marchewkę :D I ona dopiero po zjedzeniu to zauważyła :D To się nazywa zamroczenie jedzeniem :wink: Próbowałam ją przekonać do dietki, ale się nie udało :? A przydałoby się :?
Mierzyłam się dziś :D Biodra zjechały ok. 4 cm, talia chyba 6 :D Tak mniej więcej, bo się nie mierzyłam wcześniej :D Ale miło jest zobaczyć takie efekty :D
Boojciu To tak ładnej pupci jeszcze daleko :D Ale kiedyś będzie podobna :D Tylko porozstępowana :? No, niestety :? Ale więcej już rozstępów się nie pojawi!!!
Sweeciu Lepiej nie mów :wink: Bo jeszcze zlikwidują mój wątek za demoralizację :D Ale nie martw się :D Ja też różne perwersje mówię, tylko ostatnio staram się hamować, żeby nie wyjść na jakąś tego :D :D :D
Idę sobie po herbatkę :D Kupiłam sobie regulavit3 :D Smaczny :D Chciałam też zaopatrzyć się w jakieś coś z chromem, ale kasy mi brakło :?
-
No, to chyba niexle Ci ciuszki poluźniały :D
a ja własnie wlazłam w beżowe biodrówki z jesieni i końca lata :D a nie zapinały się :D idę w nich na imprezę dziś