-
ooo... jaki fajny wpisik :-))) ja też sobie coś takiego wydrukuję :-) A ja jeszcze uwielbiam i poprawia mi humor kiedy widzę, że:
:arrow: jestem u Was na postach i piszecie, że Wam się udaje, a waga zjeżdza w dół :-)
:arrow: jestem u siebie na poście i mogę się pochwalic dobrze spożytkowanym dniem :-)
:arrow: kiedy przy mnie jest ktoś z kim mogę dzielić swoje zwycięstwa i porażki
:arrow: kiedy ryzykuję i wygrywam
:arrow: kiedy budzę się rano, a do okien zagląda słońce
No i oczywiście są jeszcze sprawy drobne :-)
I poprawia mi się humor, kiedy myślę co mi poprawia humor, wow! :-)
-
kochana wiesz co? Nie bylo mnie tu troszke, wiec raz dwa nadrabiam.
1. Co do rzeczy poprawiajacych humor, mam dokladnie to samo, dodam jeszcze pisanie i przelewanie na papier swoich WSZYSTKICH mysli, marzenie i wyobrazanie sobie niestworzonych rzeczy..
2. Ja to Ci powierm, ze TY to ladniejsza jestes od niej..(Grala w "Krolewnie Snieżce" fajnie w kazdym razie, bardzo pasowala do tej roli:>). Naprawde. :)))
3. Teraz to ja ide pisac Ci tego mailika:P
Buzi dla Ciebie;))))))
-
Cześć Boojeczko :!: Już jestem :!: Co do tych sposobów to są rewelacyjne. W większości wszystkie poprawiają mi humor. Dodam jeszcze jeden:
:arrow: poprawia mi niesamowicie humor jak widzę akceptację ludzi wobec siebie
:arrow: gdy ktoś naprawdę mi bliski odwzajwmnia wobec mnie to samo ciepłe uczucie
:arrow: pogodny krajobraz po burzy: tzn. humotek poprawia rozwiazanie konfliktu, kłótni, który dreczył mnie jakiś czas ( długo trawię niemiłe rzeczy, nie umiem przejść nad nimi do porządku dziennego).
Pa :!: Pa :!: Pozdrowionka dla wszystkich :!:
-
cześć Boojeczko,widze,że Fufka ci tu komplementy prawi,ja też bym chciala :D :P wyslesz mi swoje zdjęcie :P :?: semi_dolce@autograf.pl bardzo bym prosila :D
pozdrawiam cieplutko :)
-
Czesc Dziewczynki :) nie moge okreslic dzisiaj szego dnia bo jest pasudny po troche a po troche cudowny ... :?
No wiec tak , straszne jest to ze siedze w domu , bo boli mnie brzuch tzn konkretniej byłam w szkole , ale juz wróciłam..., a brzuch to konkretniej jajnik :x nie ciekawie wiec...
Ale cudowne jest to, ze dzisiaj mielismy takie małe badania kontrolne w szkole wiece waga, wzrost, cisnienie itd. Ja staje na wage a pani ciach ciach w dół przesówa i przesówa ... i mówi "pięcdziesiąt dziewiec :!: no i odejmiuj sobie jeszcze 1kg na ciuchy" a ja :shock: myslalam, ze sie na nia tam rzuce i usciskam :) takze mam moja kochana piąteczke z przodu :) :) :) no ale nie wydaje mi sie ze moje ubrania wazyły kg wiec go nie odejme , bo miałam lekkie ubrania materiałowe spodnie i buzeczke a nie zaden sweter, no i bez butkow sie wazyłam :) nom i mam 164 cm wzrostu jednak :) no ale 59! nawet niewiece jak sie ciesze :) az na te kato sie najadłam przed chilka kapustkom kiszonom...
Nio i moje kochanie ma noge w gipsie ... :?
:arrow: Nio oki Bakomciu, mam nadzije ze takze sie zrewanzujesz fotka :wink:
:arrow: Mapciu fakt, akceptacja jest wazna... ale w sumie ja tam sie tylko przejmuje tymi , na ktorych mi zalezy, a jak reszcie cos nie psuje to ich sprawa ja tam olewam ... :) a to fakt we mnie tez dlugo sie kotluje jak sie wydarzy jakas niemila sytuacja ... a pozniej juz tylko jak sie wytłumaczy wzajemnie to az ulga :)
:arrow: ehh Fufenko, a ja zaraz ide Ci odpisywac :) kurcze nawet nie zdajesz sobie sprawy jak fajnie sie czyta jak cos napiszesz ... Ty kurcze babka pozytywna jestes :)
a co do pisania , to oczywiscie sie zgadzam jak najbardziej ... ale ja pisze tylko jak mi zle , wtedy robi sie lepiej , a jak jest mi dobrze to juz jakos nie mam potrzeby pisania :)
:arrow: hhehe Paulus to dzisiaj Ci poprawialam humor... waga zjechała w dół:) hehe nio tak słoneczko rano pomaga, ale milutko jest jak sie budzisz i odrazu dostajesz buziaka :* :)
:arrow: AgnesLe , fakt ten peeling jest rewelacyjny, faktycznie tam jeszcze w przepisie miał być cynamon , ale poprostu mojej uwadze umknął :) nio i marzy marzy mi sie ten wyjazd nad morze, ale nie wiem kiedy okazja bedzie :) troche pieniazkow trzeba zeby cos wymyslic :) moze akurat w wakacje zdarzy sie cud :wink: ehh i tylko pozazdroscic takich zdolnosci obcasowych :)
Dobra ide dziewczoinkom odpisać :) alez sie ciesze z tej piateczki, bo przeciesz 59 , to nie to samo, co 60 :lol:
http://kgraczyk.terramail.pl/s3.jpg
-
-
Gratulacje Boojeczko! tak trzymaj!
Ja do listy rzeczy sprawiajacych przyjemność dorzuce:
-zapach kawy, achhhhhhh, łaki, ziemi po deszczu, zapach wiosny
-to troche smieszne,ale lubie zgrzytanie piasku pod butami, skrzypienie śniegu pod butami,
-czasami piszę śmieszne listy do siebie od konkretnej osoby, która spotykaja w moim liscie niesamowite przygody, a pozniej beczka smiechu...
-lubie wieczorne spacery,gdy moge sie wpatrywac w gwiazdy i rozmyslac o nieskonczonosci swiata,
-robic miny w lustrze,
Tak tu fajnie u Ciebie Bojeczko, muszę wpadać częściej...
-
boojeczko nie ukrywam jak jestem z Ciebie dumna! Nie dawno 61, a już 59 :!: Naprawdę pięknie... u mnie waga lata jak szalona :P Raz mniej, raz więcej... Więc sama nie wiem ile waże... Ale powoli i może coś drgnie :P Jak pisałam wcześniej planuje pokombinować z tą wagą elektryczną, ale jak narazie brak funduszy, a mamusi ni będe obciążać, bo w ostatnim czasie wydała na mnie majątek...
A Ty zaskakujesz nas z dnia na dzień :wink: Jaka dietka Ci tak służy?? Bo z tego wszystkiego dostałam chyba zaćmy i nie pamiętam :P
Aha ja dziś u siebie zamieszczę wymiarki ciała z 20.II i to co pokaże dziś miareczka :twisted: rano sprawdziłam w kilku miejscach i było znacząco :wink: Więc pocieszam się tym troszkę, bo moja waga kłamie, ale miarka nie może :twisted:
Pozdrawiam CIĘ mocno malutka :wink:
http://www.plfoto.com/zdjecia/601376.jpg
WIOSNĘ!!!! :D
-
Hehe boojka widzisz jaka ja Ci reklame robie:P Teraz bakomcia sie w Tobie zakocha i co?:P Hyhy :))))
TY tez pozytywna jestes bardzo, inaczej bym do Ciebie nie wpadala no i nie pisaua bym Ci mailikoof, nie?:)
Hyhz mlego wieczorka :)))
-
Boojeczko pozdrowionka trzymaj sie dzielnie!!!