-
cześć :D dziekuje że wpadłaś do mnie.Musze przyznać że jestem pod wielkim wrażeniem,gratuluje takiej wytrwałosci no i oczywiście sukcesów-bo 11 kg.to juz jest naprawdę COŚ!!!!
Trzymaj tak dalej bo naprawde warto.
Ja od dzis zaczełam walke na poważnie,i mam nadzieje że wytrwam,tak długo jak Tobie sie udało.prosze o wsparcie i wskazówki,bo jestes już bardziej doswiadczona ode mnie :D
W maju też zostałam zaproszona na komunię,do mojego chłopaka rodziny.To jeszcze 2 tyg.wiec wypadałoby troszeczke zrzucic z siebie (chociażby 1kg)to juz coś-chociaz mam jakąś motywację.
Pozdrawim.
-
Hej klemensik,poczytałam sobie troszke twój pamietnik.Załozenia masz dobre,a jesli nie starcza Ci nawet czasu hnacwiczenia widocznie masz cos innego do roboty a na dzienne czynności tez sie zużywa energię,zresztą kiedys ludzie chyba wcale nie cwiczylik,własciwie zastanawiam się czy nawet sie odchudzali..i dochodze do wniosku,że to chyba domena naszych czasów dążyc do zdrowia duchowego i fizycznego,hm..A druga rzecz,zastanawiam sie czy to te platki mają tyle kcal ,ze wychodzi 1200 bo patrząc na to co jesz a co np.ja to jesz niby mniej a moje sa mniej kaoloryczne,teraz konsternacja czy ja może cos żle liczę...
-
ehh Klemensik na pogode nie wpłyniesz jaka jest taka jest nie zmienisz nic... ja tez gdzes jem dziennie 1500 no moze czasem mniej, ale czasem wiecej, w sumie to nie licze oby cos robic , cwiczyc itp :) i nie bedzie źle :) Imprezki pociagnał za budzet , ale co tak w koncu raz sie zyje no i wiecej optymizmu kobieto ... :) uśmiech choiaż !
Miłego weekendy!
http://www.andrew.cmu.edu/user/eeg/Ayni%20Sen.jpg
-
Jestem. Miałam małą wpadkę w sobote, tzn. żarłam cały dzien. Ale od niedzieli w porzo. Jem tak ok. 1500 kcal i ciut sie ruszam. Tamtą wpadkę zwalam na okres. Pozdrawiam.
-
Jestem. W pracy młyn. Jem tak do 1500 kcal. Specjalnie nie ćwiczę. Staram nie myśleć o diecie, tylko normalnie żyć i tlumaczę sobie że takie jedzenie to mój nowy i do końca życia styl "życia". Czekam na upaly. Jest u mnie w pracy cholernie zimno. Mam dolek bo mam chorego brata i kolegę. Życie nieraz jest posrane.
-
Spadlam na 3 stronke. nikt mnie nie odwiedza> Buu!!!
-
Cześć Klemensik 77
ja cię odwiedzam
wypiję z Tobą filizanke kawy :D
jak się masz na dietce :?:
pochwal się wynikami :)
bo widzisz mnie dziś rano waga wprost zaskoczyła, pokazała o jeden kg mniej niz się spodziewałam :)
od razu mi sie lepiej zrobiło
nabrałam też większej ochoty do odchudzania
a Tobie jak idzie :?:
-
Odzywiam sie na 1500 kcal, trudno to nazwać dietą. Wymiarki z piatku
waga nie wiem
talia 73,5
biodra 93,5
udo 51,5
Przez lato mam zamiar zgubić te 3,5 cm z obwodow. Nózie mam w porządku. No i praca nad utrzymaniem tego. Pozdrawiam.
-
no ładnie :D
a znasz taką zasadę, że na podstawową przemianę materii potrzebna jest w ciągu godziny 1 kaloria na 1 kg wagi ciała :?:
tak więc osoba ważąca 60kg potrzebuje na godz. 60 kcal, a na dobę 1440.
więc aby utrzymać taką wage, należałoby spożywać mniej więcej 1500kcal , a aby schudnąć mniej niż 1500
oczywiście nie wzięłam pod uwagę wysiłku fizycznego
-
Spróbuje zejść do 1300 i zwiększyć ruch. Wtedy powinno spadać. Dzięki!!!