TŁUSZCZOWSTRĘT

wiosna sie zbliza....a ja waze 60 kg przy wzroscie 172 :oops: od 5 dni stosuje diete 1000 kcal ( a nawet mniej, bo nieraz wychodzi tylko 600), nie jem czekolady, ciastek i rogalikow (mmmniam), pijam zielona herbate, wykonuje 200 brzuszkow dziennie...mam nadzieje ze moja waga sie obnizy...od 5 dni sie nie waze, czekam na odpowiedni moment (tzn. az schudne wiecej niz bym chciala) :D 54 kg to moje marzenie :) oby sie spelnilo... pozdrawiam wszystkich cierpiacych na TŁUSZCZOWSTRĘT :D

moja droga :!: :!: :!:
po pierwsze uważam, że nie powinnaś się odchudzać, bo wydaje mi się, że ważysz tyle, ile powinnaś, ale pewnie twoja decyzja spowodowana jest złym samopoczuciem, więc nie będę Cię odwodzić, ale jednego Ci nie wybaczę :arrow: że jesz mniej niż 1000kcal dziennie. nie ważne czy czasami czy często. jeśli będziesz tak robić to albo nabawisz się anoreksji albo tak sobie zniszczysz przemianę materii, że już nigdy nie będziesz w pełni zdrowa. wiem, co mówię ;)
pozdrawiam i będę cię odwiedzała ;)

HEJ NEUROTYCZKO
MOIM ZDANIEM TEZ NIE POWINNAS PRZESADZAC Z DIETA,TO ZA MALO KARORII,MOZE ZWIEKSZ ILOSC RUCHU.
BOJE SIE,ZE TO SIE MOZE ODBIC NA TWOIM ZDROWIU.

hej dziewczyny :) do anoreksji to mi chyba jeszcze daleko, a co do tych 1000kcal... to chyba macie racje, nie chcę sie nabawic jakiejs choroby :cry: pozdrawiam :wink:

Kochana Neurotyczko:)
To moze 1200,ale nie mnie ja dzisiaj zaczynam,przylacz sie do mnie:)

Zzuza, okey, ja bardzo chetnie :) wlasnie zjadlam sniadanie (platki z mlekiem) i to juz bedzie jakies 200 kcal :D

Bardzo ladnie:)
Ja zjadlam bulke z dzemem jagodowym
i mala parowke gotowana
troche za duzo jak na sniadanko
ale pozniej postaram sie mniej
mam zamiar zrobic dzis 100 brzuszkow,a Ty???
Pozdrawiam i trzymaj sie!!!!!!!
Damy rade:)/

Czesc dziewczyny :D

Ja tez niedawno zaczelam. Jestem na 1000 kcal, z czego ok. 400 zjadam wlasnie na sniadanie :!: W ciagu dnia moge jakos wytrzymac, ale uwazam ze rano kazdy powinien zjesc jakies przyzwoite sniadanko, zeby miec energie do spalania tluszczyku przez dzien, no i do cwiczen :D

Pozdrawiam :*

razem nam sie uda :D ja wieczorem zrobie brzuszki, zeby spalic to co zbędne ;) a za jakies pół fodziny zjem drugie sniadanie :D hmmm... jak śniegi stopnieją to wyruszam w teren :D troche joggingu dobrze mi zrobi :D

na miesnie brzucha to polecam 8 minute ABS, taki filmik, mozna sciagnac z Kazaa, albo innych programow p2p, nawet ktos gdzies postowal na forum w dziale kultura fizyczna :D osobiscie ciezko byloby mi sie zmusic do robienia brzuszkow, a ten trening to tak jakos latwiej mi przychodzi, chociaz daje w kosc :D :lol:

no, dosyc tego lenistwa :D pora zaparzyc sobie troche zielonej herbatki ;) a propo herbatki, slyszalam ze pijąc herbate Pu- Erh mozna przez miesiac zrzucic sporo kilogramow (nawet 5)

to prawda - pu-erth, czerwona herbata poprawia przemianę materii :D

ooo to ja muszę mieć tę herbatę :D pozdrawiam ;)

Hej
ja mam pytanko co do herbatek (bo 5 kilo na miesiąc jest bardzo miłą perspektywą :P:P)
ile razy dziennie trzeba pić taką herbatkę, żeby zadziałała?
i czy są jakieś wersje Pu-erhów mniej śmierdzących? :P bo ich zapach jest po prostu odrzucający :P:P
Trzymajcie sie,
A.

Nie można pić więcej niż jedną dziennie - wypłukują składniki mineralne
z naszego organizmu, jeśli się przesadzi to nic dobrego z tego nie wyniknie.
:)

O kurcze,a ja ostatnio pilam nawet 7 szklanek dziennie herbatki...
Ale dobrze,ze juz wiem,ze nie nalezy tak robic...:)
Dziewczyny to,ze widze,ze macie sily,motywacje mnie tez podbudowuje...:)
Neurotyczko,jak minal dzionek???
I WAM dziewczynki????
zadowolone jestescie???

wczorajszy dzien byl bardzo pozytywny :D nie przekroczylam 1000, a to chyba najwazniejsze ;)

jej...czuje ze nie ubywa mi tluszczu, chociaz trzymam sie zasad :| ale nic, bede twarda i na wage stane dopiero w sobote :D

Bardzo dobrze neurotyczko:):).Wytrzymaj te kilka dni.Uda Ci sie:):)

ehh staram sie wytzrymywac ;) a jak tobie idzie Zzuza? nie objadasz sie? stosujesz sie do diety i nie jesz zadnych pysznosci w postaci czekoladek, ciasteczek i rogalikow? :D

Witam Cię w pamiętniku odchudzania moim zdaniem jesteś super laską i nie masz powodu się odchudzać, ale Twoja wola. Wszystkie grubaski ciszą się gdy ktoś do nich tak fajny chce należeć. Ja nie mam swojej strony, ale jeśli chcesz coś o mnie wiedzieć to skocz do wątku DORFA jestem tam gościnnie. No i przy okazji coś skrobnij. :D :D
Pozdrawiam i życzę sukcesów.


http://dziecionline.pl/grafika/gifpok/transpok.gif

:D

Hej Neurotuś:)
Podoba ci sie skrot??
Chcialabym Ci napisac,ze ladnie trzymalam sie diety i ze nie dalam sie skusic na nic,ale niestety nie moge,bo mi nie wyszlo....................
Zjadlam dzis kluski na slodko, drozdzowke, pelno chleba z dzemem i jeszcze duzo innych rzeczy, pocieszam sie, ze to tylko dzis, bo jutro jest nowy dzien, bede spokojniejsza.
Bo do dzis mialam oddac wazne projekty, a stres zawsze tak na mnie oddzialuje....,ze sobie zagladam do lodowki...
ale trzymam kciuki za Ciebie, mam nadzieje,ze w sobote twoja waga wskaze 1kg mniej,a moze wiecej:)?
I jak zobacze,ze dobrze Ci idzie, to sama rusze w droge....z wiekszymi silami.
W ogole to coraz bardziej dotkliwiej sobie uswiadamiam,ze moje jedzenie jest bardzo malo wartosciowe i musze cos z tym zrobic:):)
Ale wierze,ze sie uda:)
Trzeba wierzyc!!!!

hej Zzuza :) dokladnie tak, trzeba wierzyc, bo bez wiary zapewne bysmy sobie nie poradzily ;) i nie przejmuj sie tak tym, ze chec zjedzenia czegos pysznego zwyciężyla nad twoją silna wolą. hmmm...jezeli juz zdarzy ci sie za duzo zjesc, to wtedy postanów sobie ze przez godzinke bedziesz uprawiac gimnastyke, i chociaz przez ten czas na pewno wszystkiego nie spalisz, to zmeczenie po tych cwiczeniach uswiadomi ci, ze nie warto bylo tyle jesc skoro teraz musisz sie tak meczyc i nastepnym razem zastanowisz sie 5 razy zanim zaszalejesz kulinarnie :D pozdrawiam, i trzymam kciuki ze ci sie uda :)

Witam Cię i pozdrawiam :D :D :D :D
Dzięki za odwiedziny u nas, myśle, że będziesz wspierać nas czyli babcie. Mało jest kobiet na forum w naszym wieku, ale to nie ma chyba, aż takiego znaczenia bo są grubasy w każdym wieku. Trzymaj się i nie przesadzaj z odchudzaniem. Pa, pa. :lol: :lol: :lol: :lol:

http://www.grafmix.40.pl/gify/romantyczne/Plant16.gif

Cześć:):)
Jak dzisiejszy dzień minął??:)
Mi całkiem,całkiem:),czyli nie objadałam się:):)
Zjadłam nawet surówke warzywną i schrupałam marchewke, no i od razu sie czuje lepiej, czuję, że przez to dbam o swoje ciałko:) i dostarczam mu potrzebnych witaminek...

brawo :) a ja dzisiaj odwiedzilam sklepik ze zdrową zywnoscia i kupilam sobie chlebek i serek tofu ;) chyba będę tam częściej wpadac, bo na pulkach dostrzeglam bezcukrowe ciasteczka :D pozdrawiam, trzymaj sie :)

Jak smakuje ten serek tofu,czy jes w ogole drogi?
Hm...moze tez sie wybiore w takie miejsce, ale z tego co kojarze, wszystko jest tam drogie.
Jutro pedze na aerobik:):)
Trzymaj sie!
Kiedy wchodzisz na wage?
W sobote?
Trzymam kciuki!

:) szczerze mówiąc niezbyt smaczny ten serek :( i faktycznie, jest tam dosyc drogo :/ ale chlebek jest przepyszny i kosztowal niecale 3 złote :D a co do wagi... to chyba jednak stane na nią na początku przyszlego tygodnia (poczekam az więcej zrzuce, o ile w ogóle coś zrzuce ;)) a ty zapisalas sie na aerobik? ile to kosztuje, bo tez chetnie bym pocwiczyla :)

ja zapisalam sie na uczelni, wiec troszke taniej wyszlo-place 40 zl za semest, raz w tygodniu mamy zajecia....wycisk jest taki,ze bardzo sie oszczedzam,bo inaczej bym nie wstala na nastepny dzien.
A sciagnelas sobie trening ABS 8-minutowy, na brzuszek z internetu???
A Ty Neurotuś znasz sklad kaloryczny wszystkich jedzonek??

Życzę udanego weekendu i sukcesów w formowaniu ciłka :D :D :D :D :D
Pozdrawiam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

http://grzyby.and.pl/1_maja2003/kwiaty01.jpg

:D dzieki, Lorilaj :) Zzuza, na tej stronce jest sporo produktow i opis ich kalorycznosci ;) :
onyyx.w.interia.pl/tabele.htm

Hej Neurotuś, jak Ci idzie???
Jak minął weekend z dietkowaniem i w ogóle.....
I jak waga??????
Wazylaś sie dzisiaj???

Widzę, że się ważyłaś....:)
I jest efekt, ikilogram w dół!!
Brawo!!

Wzmocniła się pewnie motywacja co???
Mi też idzie całkiem, całkiem:)
Ale kg jeszcze nie zjechał..., ale już niedlugo:)

hej Zzuza! ;) przepraszam, ze dopiero teraz odpisuje, ale jak chcialam to zrobic dzisiaj rano to komputer odmowil mi posluszenstwa. jestesm strasznie szczesliwa bo schudlam jeden kilogram :D postanowilam ze bede wazyla sie raz w tygodniu, bo to dobra metoda :) hmmm...do wielkanocy przydalo by sie zrzucic jakies 2 kg, bo zabewne tak sie bede objadac ze mi troche cialka przybedzie ;) trzymam za ciebie kciuki, Zzuza, powidzenia, na pewno i tobie waga pokaze w koncu pare kg mniej :)

ehhh moje odchudzanie ma jeden minus :( spodnie zaczely byc na mnie za luzne :D a tak poza tym to dzieki spacerom, i w ogóle dzieki cwiczeniom i ograniczeniom w jadlospisie, poczulam w sobie niezwyklą energie, no i lekkosc :) to genialne uczucie :D (tylko te spodnie troche mnie martwią hihi ;) )

Och:)
Przydaloby mi sie takie zmartwienie:):)
Widzisz,jest dobrze:)
Bardzo ladnie posuwasz sie do przodu!! :lol: :D :D

:) Zzuza, a jak tobie idzie?

moja silna wola poszla do lasu :( w sobote byly imieniny mojego ojca i... zlamalam sie :( zjadlam 2 pączki, kawalek tortu i kawalek ciasta :| i przyszla niedziela....a wraz z nią 1 pączek i kawalek tortu...jestem beznadziejna, uleglam pokusie :/ a za tydzien swieta, ja nie wiem jak mam to wytrzymac :( do tej pory bylam taka twarda...a teraz...nie wiem co sie ze mna dzieje :(

Neurotuś nie łam się!!!

Uda Ci sie, to, ze cos nie wyszlo, to nie znaczy, ze juz zawsze tak bedzie...:)

Zaraz wstaniesz, otrzepiesz sie i ruszysz dalej do boju!!!

Wiosna idzie, zobaczysz bedzie Ci sie chcialo jesc mniej:):):)
Trzymam kciuki!