Dziś się zważyłam i ważę 2 kilo mniej.
Najbardziej mnie to cieszy że nawet nie myślę przestawać,a wręcz przeciwnie-chcę dalej ciągnąć by ważyć 52 kg.Ale to jeszcze 6 kg.Pewnie tyle nie uda mi się schudnąc,.Ale do 55 kg to dojdę napewno.
Wogóle nie myślę o jedzeniu, nie jestem głodna,bo staram się jeść ok 5 razy,jem dużo owoców i warzyw.Super!!!
Dziś mojemu Kochanie robię pizzę i nawet nie mam zamiaru robić dla siebie,zrobię sobie jakąś zapiekankę z warzywami i będzie dobrze.
Pozdrawiam!!!!