-
BRAWO
BRAWO
GRATULACJE
Ola, jesteś wielka!
należy Ci się 3 minuty odpoczynku zanim weźmiesz się za bilogię
a mi za trzymanie kciuków nalezy się ciasteczko hehehe :lol: żartuję ;)
aż mi się pysio cieszy jak czytam o Waszych sukcesach
oo i słoneczko zaświeciło za oknem
więcej sukcesów dziewczyny - będzie więcej słoneczka ;)
raz jeszcze wielkie BRAWOOOO
a teraz opowiadaj jak było... :D
-
oj GRATULUJE!!!!! ja nei zdobede tylu...u nas jest bardzo wymagajaca komisja i bardzo rzadko ktos ma maxa...podobnie jak z anglika....no a pytania daja w ogole nei zwiazane z tematem...no ale mam nadzieje ze bedzie dobse....
hehe ja tam ostatnio tez sobie nei zaluje...nie dosc ze stresy to jeszcze mam sobie slodkosci odmawiac...zbiore sie po maturze:)tak sobie powtarzam:):)
no mykam juz
3majcie sie cieplo!!!
-
Uluś, jak możesz z góry zakładać, że tylu nie zdobędziesz? poradzisz sobie, zobaczysz :)
przecież jesteś u siebie najlepsza ;)
i nie waż się myśleć inaczej ;)
-
wielkie dzięki!! wlasnie dzis bedzie wielkie oblewanie :) juz pazurki maluje heh ale pozniej obiecuje, ze zaczne przygotowywac sie do pisemnych. no nie wiem czy tak odrazu jutro, bo glowa moze byc w kiepskim stanie ;)
ula jezeli chodzi o polak, to najwaznijesze jest to by odpowiednio akcentowac wyrazy. nie wolno mowic jednostajnie. zaakcentuj te zdania, ktore pozniej przy ewentualnych pytaniach mozesz rozwinac. bo jezeli zrobisz wiekszy nacisk na poszczegolne kwestie, to wlasnie o niej najprawdopodobniej Cie zapytaja!
-
dzieki za rady:) na pewno sie do nich zastosuje:)
a jesli chodzi o zdobycie maxa,wiem co mowie....naprawde i nie panikuje teraz:) no coz taka szkola tacy nauczyciele.....:) najwazniejsze zebym zdala:) a taka najlepsza to od razu nie jestem, moze tam jedna z lepszych :P
wczoraj moja kolezanka z niemca oblala i chodze teraz jakas przybita...eh
3majcie sie cieplo!!!i przez te stresy nie stosuje dietki:D az strach stawac na wage brrr:)
-
fakt ta ustna matura nie jest do niczego potrzbna. wystarczy zdac i niewazne z jakim rezultatem! no i wlasnie tak dziwnie jak ktos nie zda. nie wiem jak pocieszac taką osobę, nie wiem czy wogle da sie pocieszyc...
ja w sumie nie potrzebuje juz dietki. schudlam tyle ile chcialam :) tylko ze i tak jakos boje sie przekraczac 1200 kcal :/ to jest moje przeklenstwo. boje sie ze przytyje :/ nie wiem jak wrocic do normalngo jedzenia. i np dzis sporo przesadzilam z jedzeniem, bo są imieniny mojego taty. okropne wyrzuty sumienia sie pojawily, ale mam nadzieje ze spale je dzis na imprezie hmm chociaz jak alkohol jeszcze dojdzie... zobaczymy
pozdrawiam i trzymam kciuki z maturke juz od dzis! :D
-
ja chcialabym schudnac jeszcze z 3 kilo,a moze 2,5;)bo dzis sie wazylam i znowu schudlam :lol: a tak sie balam ze przytylam bo tym ostatnim obzarstwie...
rozumiem co znacza wyrzuty sumienia...ale zastanawiam sie czy to jest na pewno zdrowe...wiec moze nie powinnas obwiniac siebie za 1 dzien jedzenie wiekszej ilosci jedzenia..wazne zebys nie jadla duzo codziennie:) a takie imieninki taty na pewno spalisz szybko :lol:
a gdzie nasz Omcia?zamilkla jakos:)
3majcie sie cieplo
-
chlip chlip gdzie jestescie????
-
a ku ku
tu sobie siedzę cichutko :)
miałam rodziców na weekend w domu i trochę nauki
dopiero teraz znalazłam chwilkę, żeby odnaleźć ten temat na forum
kurde, dużo tu tych pamiętników ;)
muszę się Wam pochwalić, bo po ponad miesiącu żadnych rezultatów w końcu waga ruszyła
i to w dół o kilogram :D
jeszcze nie "posuwam" króliczka. muszę mieć pewność, że to nie fatamorgana :D
jak tam moje maturzystki? ;)
już ustne wszystkie zdane?
-
witam moje Drogie!
niestety coraz mniej czasu do matury, a tym samym mniej czasu na przyjemnosci, czym są niewątpliwie odwiedziny forum... do polskiego niecale 2 tyg a ja dopiero jestem w oswieceniu :( :roll: :oops:
omega, gratuluje!! i to na pewno nie fatamorgana heh kilogramy spadaja i oby nigdy juz niewrocily!! tak szczerze mowiąc to wlasnie to "niewracanie kg" jest najtrudniejsze... zawsze wiedzialam, ze zachowanie rownowagi w czymkolwiek jest sztuką! (tak więc stoikiem nie mogłabym zostać :) )
ula a jak Tobie idzie?