spaghetti jest absolutnie niesamowicie niewymownie pyyyszneeee 8) z serkiem żółtym.. gdzie moj sliniaczek :D ?
szalala :) widze ze waga spada :D
a - przyprowadzam mrowkojada, niech pilnuje zeby tak dalej bylo, a co :D :!:
Wersja do druku
spaghetti jest absolutnie niesamowicie niewymownie pyyyszneeee 8) z serkiem żółtym.. gdzie moj sliniaczek :D ?
szalala :) widze ze waga spada :D
a - przyprowadzam mrowkojada, niech pilnuje zeby tak dalej bylo, a co :D :!:
Wow no niee :D
mrówkojad z Pasi do mnie przyszli :D
ale dziś mam fajny dzień
btw, kiedy Ty go w końcu przesuniesz? :D
od sniadnia wypiłam już 2 litry wody oaza :D - tak mi się chce po tym spaghetti pić
pozdrówka
hehe, picie tak samo wypelniam dzis *niezwykle* sumiennie :lol:
a jak reszta dzionka ;) ? zaloze sie nie spodziewalas ze padnie to pytanie, hę 8) ? ale to dobrze bo kontrole z zaskoczenia sa najefektywniejsze 8)
aa - jutro juz go odpale - mam nadzieje ze ruszy ;)
chociaz jak waga mi pokaze cos brzydkiego, to sie ... rozplacze, o :lol:
czymam kciuki oczywiscie maszynisto ;)
wyglada na to ze trejn dojedzie zgodnie z rozkladem :D
eja pasi :D
jak napisałam u Ciebie w wątku trejn przezywa załamanie...
znaczy dziesiejszy dzień udany - 1000 kcal do 18:00, ale teraz waga pokazuje mi zaskakujące wyniki - chciałabym wierzyć że to woda
(a mowili - nie waż się wieczorem :evil: :evil: )
głupie spghetti :evil: :evil: :evil: w lodówie jeszcze zostało - resztkami sił się powstrzymuję ....
Hefalumpf
gluptasie :) co to w ogole za dzikie pomysly zeby wieczorem wchodzic na wage :?: :roll:
no ale jak przyzwyczaisz sie do liczby ktora przed chwila zobaczylas na wadze to przynajmniej rano bedziesz sie mogla mile zaskoczyc :wink:
oby do rana... :D
ps. i nie patrz jusz na to glupie spageti :!: 8)
* powiedziala asia zerkajac w kierunku glupiego jabluszka
:cry: ono chce zebym je zjadla... :evil:
hehehehehe
próbuje nadal nie mysleć o nim, zapomnieć, udwać że nie istnieje, alebo że przynajmniej nie jest tak dobre... - a mówiłam rodzinie - po co wam tyle klusek, ja już jadłam, a oni na to że sa głodni i co i co :?: ja cierpię :evil:
taaa rodziny niby takie fajne som a u mnie tez zarcie na wierzchu zostawiaja brat jakies snikersy i jedza jedza jedza dopoki nie pojda spac :evil: niedopszy
hej zrobmy umowe: ja nie zjem jabluszka a ty nie ruszysz dzis kluskoof
co :?: 8)
no dobra - umowa stoi :!:
nawet Ci pomogę - patrz jakie brzydkie są jabłuszka:
http://www.tfrl.ars.usda.gov/IMAGES/GRYFUJI.JPG
wcale wcale niedobre :!:
ja jeszcze muszę ze soba powalczyć jutro -wieczorem mam imprezkę i bez piwka znów się nie obejdzie - nie wolno mi zatem jesc spaghetti razno bo mi się bilans energetyczny nie zgodzi :roll:
łeee brzydkie jabluszko. to ktore na mnie wczoraj patrzalo bylo glupie ale ladne :)
no ale nie dalam sie :!: :D
dzisiaj obawiam sie ze jak pojde na piwko, albo moze jutro, to o bilansie nie bede myslec..
zreszta jutro na pewno przerwa w diecie na kolejna rodzinna wycieczke... :roll: :wink:
ee tam niech zostawiaja 8) mysla ze sa tacy przebiegli, taak.. ? ale ja wiem ze jak zostawia na wierzchu to szybko to znikną 8) a w szafkach po lodowkach pochowane mogloby lezec, lezec do czasu kiedy nie znalezlibysmy tego z mrowko- ... 8)
a tak, zjedza i z glowy bedzie :) ostatnio bylo tak z drozdzowym ciachem - musialam znosic widok jego 3 dni jedynie i --
Wiadomosc specjalna do Hefalumpfa: :!: nie ruszylam ani kawalka :twisted:
a kiedy ono przenioslo sie w niebyt nie pozostala nawet odrobina zalu ;) jeno duma z siebie ;) dlatego zaprawde zaprawde powiadam nie jedz spaghetti bo gniew mrowkojada bedzie straszliwy a widzisz jak on juz łypie złowrogo jednym okiem ;)? po co za kluske karku nadstawiac ;) ?
to chyba bunt wag - moja tez za duzo pokazuje ;) one CHCĄ nas zlamac ;) -> ja sie w takich razach pocieszam ze niedowidze :D
pozdr.
czymaj sie trejnie ;)
wiosna, cieplo.. z czym Ci sie to kojarzy :twisted: ;) ?
pasi i mrowko- 8)