hm - waga nadal stoi - dziś wzorowo, a nawet lepiej - 800 kcal bo wczoraj niestety o 200 przesadziałm :oops:
pozdrówka
Wersja do druku
hm - waga nadal stoi - dziś wzorowo, a nawet lepiej - 800 kcal bo wczoraj niestety o 200 przesadziałm :oops:
pozdrówka
hyyyh i znów piszę sama ze sobą :cry:
ha!
waga nadal stoi, a ja zjadłam 900 kcal = znów wzorowo, tym bardziej ze już nic dzisiaj nie jem :D
pozdrówka
hej Hefalumpfie, tj. chcialam powiedziec cześć słonko i co tylko :lol:
jestem co prawda z poslizgiem ale jestem.. haha chodzi o to ze wczoraj sie zwazylam :D spoko, rozumiem ze nie chudne ale na tej wadze bylo 65 :!: nie czaje tego nie czajee...
teraz nie wiem, wracac do 800 kilkudziesieciu ? wtedy przynajmniej chudłam :roll: czy sprobowac sie przemoc i cwiczyc.. moze jak zaczne cwiczyc to zacznie cos spadac.. hehe jeszcze wczoraj na domiar zlego zjadlam o jabłko za duzo 8)
czy na tym 1000 wogole da sie schudnąc ja pytam :?: bo zaczynam tracic wiare w to ze to moze byc takie latwe i przyjemne.. no prawie ;) tzn. nie jest trudne i nie jest strasznie nieprzyjemne ale ma jedna wade - Nie Dziala :twisted:
nie wiem.
z pesymistycznym pozdrowieniem
pasi 8)
heja Pasi :D (znaczy Aniołku ...)
u mnie waga nadal stoi - co zaczyna być już nieco irytujące
coraz bardziej zastanawiam się nad ograniczniem diety do 900 (800 :?: ) kcal (znaczy.. chyba zejdę ponizej 1500 :twisted: )
na koncie mam tylko 1 sukces - może i nie wielki, ale jednak, a mianowicie weszłam (z ogromną ledwością) w moje stare big stary rozmiar w32 l34 weszłam = o mało się nie rozpękły i wszytstkie szwy im zatrzeszcały a o chodzeniu nie było wcale mowy... ale się zapiełam przynajmniej :evil: czyli jest o co walczyć :!:
pozdrówka i ani mi się waż poddawać (znaczy.. buziaki ogromne, jesteś super, super dietkujesz i jestem pod wrazeniem Twojej postawy, już nie mogę się doczekać Twojego następnego wazonka, na którym kiloski na pewno Ci polecą... :wink: )
Hefi
huhuhu spada :D :D :D
kolejne 0,4 mniej :D :D
Po krótkiej przerwie wracam do rywalizacji . Gratuluje tak ładnego spadku wagi . Oby tak dalej :):)
to że ostatnio tu nie bywam, nie znaczy że zaprzestałam dietki - waga ostatnio stoi choć dietkuję wzorowo. a jak u was?
pozdrówka
ps skonczyły mi się dziurki w pasku :D i to z tej lepszej strony
Mała zmiana tikera :D :D :D
Ja też nie mogę doczekać się mojej zmiany . Wchodze na wagę jutro rano i może już ....