:) i znów spada :)
Wersja do druku
:) i znów spada :)
DO BRONI !!!! :lol:
kogo moje oczy widzą :D :D :D
z takim towarzyszem to mi się musi udać :D
tylko tyle mnie tu nie było, że mi kurcze obrazek gdzieś zlikwidowali, a juz nie pamiętam jakiego awatara mialam :D
oczy tam, oczy przezyja za to wyczuwam ze nos mnie chyba nie lubi 8)
( wybaczcie hefi i potencjalni czytelnicy ale oglupialam z nadmiaru kalorii dzisiaj ;D )
a tez nie pamietam Twojej twarzyczki, az zaryzykuje pytanie - mialas ?
Hefalumpf życzee powiodzenia :D
najważniejsze że tendencja jest spadkowa :lol:
zapraszam do mnie :wink:
powpadam wieczorkiem bo teraz w pracy nie mam czasu ;)
, a teraz sie pochwalę - kolejne 0,2 w dół
juupiii
superCytat:
Zamieszczone przez Hefalumpf
dzieki :)
teoretycznie wiem, że nie wolno ważyć się codziennie, ale mnie to po prostu... mobilizuje :)
Na razie jestem w fazie spadku (kolejne 0,5) mniej i wiem, że niedługo niestety waga stanie, oby już z 6 na początku...
Wczoraj zmieściałm sie bez problemu w tysiaczku, no ale trzeba wliczyć w to dwa piwka :D
Piwka planuje z resztą tez dziś. hyh :D
pzdr, czas do pracy :evil:
Hm, nie chce mi się pracować bleh
HuHuHuHu
W mojej diecie są tylko dwie zasady - 1000 kcal i nie jedzenie po 18l. Słodycze i alkohol dozwolone :twisted:
Nie moge sie już doczekac wieczornego piwka...
ponura refleksja nad przyczynami otylosci. to nie piwo jest zgubne. albowiem powiedziano:
PIJ MLEKO BEDZIESZ WIELKI 8)