-
będę pisala 2 temaciki jednocześnie :) a co mi tam :)
dzisiaj 1000 tylko że ostetnie 400 zjadłam ok 20.00 bo wcześniej nie miałam czasu
teraz jadę z siostrą do lasu a potem jeszcze coś porobię byleby to dzisiaj spalić :)
waga pokazała 55 wieczorem zanim zjadłam te 400 czyli jest ok
ćwiczyłam 1 godzinke aerobik i zrobiłam 100 brzuszków...
jestem z siebie zadowolona
BUŹAKI
-
Brawo, szczególnie za aerobik i brzuszki! Oby tak dalej.
-
hejka YENDZA :)
widzę że zaczynałyśmy prawie od tej samej wagi i taką samą chcemy mieć, tylko że Ty już mnie wyprzedziłaś o 2 kiloski , ale spoko 53 będę miala na poczatku lipca i wcale mi się nie śpieszy :)
mam pytanko..... masz swój temacik?? chętnie bym wpadła do Ciebie z rewizytką :)
przyjechałam z lasu i zjadłam jeszcze ok 100g otręb czyli w 1200 się zamknie , tylko szkoda że to ostatnie jedzonko było tak późno :)
ale nie marudze :)
może jutro rano pobiegam troszkę, to się jeszcze zobaczy, bo nie wiem czy będę miała siłę wstać o 5.00 rano :roll:
BUŹAKI
-
o matko, o 5?? jeśli Ci się to uda, to naprawdę padnę z wrażenia :shock:
-
Eh... ja może nie padnę,bo w zimie wstaję codziennie o 5:30 żeby dojechać na 8 do sql,ale pod wrażeniem na pewno będę jeśli Ci się uda tak wcześnie pobiegać :)
Szkoda że te otręby były ale to przecież tylko błonnik :)
:*
-
nie wstałam :evil:
ale to dlatego ze późno kładłam sie spać, a jak rano się obudziłam to było jakoś zimno na dworze :roll: :evil:
co mnie zniechęciło do reszty ...............
ale nic straconego , bo rok ma 365 dni czyli napewno kiedyś mi się uda :wink: :lol:
więc dzisiaj się troszkę poaerobikuje :)
ale zrobiłam 100 brzuszków rano
a dzisiaj zjadłam serek wiejski + otręby i jogurt jogobella musli + otręby czyli ok 500 kcal
dzień powoli mi mija i nie mam większej ochoty na jedzenie, choć rano się tak dziwnie czułam i już myślałam że będę dzisiaj miała dzień w stylu ''mam ochotę na......''
ale jak narazie nic takiego nie miało miejsca :)
oczywiście bardzo sie cieszę z tego powodu .........
w sumie jestem na 1000- 1500 od 2 tygodni i 3 dni i miałam tylko jedną przerwę :roll: :roll:
musze przyznac że jestem w szoku ....... mamy 21 czerwca i prawie od miesiąca nie jem slodyczy :)
czyli w końcu wzorowo dietuję :)
BUŹALE
-
Moje gratulacje z powodu tego wszystkiego!
Sorki że taka krótką wiadomość zostawiam,ale lecę na rowerek :)
:*
-
nie ma sprawy, gniewałabym się gdybyś biegła na lody :wink:
u mnie dzisiaj wzorowo :
serek wiejski
jogobella musli
grejfrut
surówka z kapusty, szczypiorku, itd
jogurt jogobella light
otręby.........
czyli ok 1000 - 1100
jestem z siebie zadowolona i z niecierpliwością czakam na lipiec.......
pozdrowionka.......
-
u mnie OK
zjadłam ok 1300 ale za to ćwiczylam 1 godzinkę aerobik i ostatni posiłek był ok 19.00
jestem z siebie zadowolona i czekam do niedzieli aż wejdę na wage :)
mam nadzieję że będzie 54 ale jak będzie 55 to się nie obrażę :wink:
pozdrowionka
-
Znowu jestem z Ciebie dumna :)
Czasem to jest fajnie więcej sobie zjeść a potem więcej poćwiczyć :)
W niedziele pewnie będzie 53 ;)
:***