-
Heyka ;-)
Widze, że od wczoraj nikt do mnie nie zajrzał, pewnie prażycie się na słoneczku, a może tak jak ja w pracy ;(.
A więc tak jak przewidywałam wczoraj połasuchowałam trochę u mamy, była pizza, torcik smietankowy, i kilka kosteczek czekolady, lampka nalewki wiśniowej, podejrzewam, że w sumie ok 1500 kcal,ale cóż czasami musimy i sobie i komuś sprawić przyjemność, dziś już jest dietetycznie.
Na śniadanko:
czarna kawa
plaster szynki
serek wiejski
W sumie 250 kcal
To ma wystarczyć do obiadu, a na obiadek planuje chłodnik, jeśli kogoś interesuje przepis na tę pyszną zupkę to zostawiłam go na wątku K(ulki) - a gorąco polecam na upalne dni, jest dietetyczny, gasi pragnienie i naprawde jest sycący.
Przesyłam Wam gorące buziaczki i pozdrowionka.
-
Dzien Dobry Eluniu! no , masz racje, wczoraj to sie chyba wszystkie prazylysmy. Wpadka na dzien matki, naprawde uwazam niewielka. Ja ci powiem, ze chetnie bym u mamy cos zjadla, jednak moglam tylko porozmawiac z nia przez telefon, bardzo mi bylo smutno z tego powodu. Elu 1500kcal to i tak mniej, niz spalasz w ciagu dnia, wiec bez obaw!
Przesylam sloneczne usciski.
Acha, co do obrazkow, to Anika mnie nauczyla...pokazala mi taki watek autorstwa Shalala, jak znajde to ci dam zaraz
buziaki
-
Witaj rybko,
Nie przejmuj sie jednodniową wpadka, nie warto, dzis na pewno jest lepiej i będzie dobrze dalej. Życzę ci miłego weekendu, mam nadzieję, że jutro do pracy iść nie musisz. Trzymaj się.
Pozdrawiam cieplutko
Pomzie
-
Ribka "Dzien Matki" jest raz w roku wiec niemoglas zrobic mamie przykrosci i nieskosztowac jej pysznosci ktore dla was przygotowala :) a ze przekroczylas magiczny 1000 kal jednego dnia , od tego niezawali sie twoje dietkowanie , powiedzmy ze ten dzien byl twoja nagroda za cale dietkowanie i pozwolilas sobie w nim na pysznosci :D
Trzymaj tak dalej , a jak ja skoncze ta ksiazke o SB to razem zaczniemy dietke i kontrolowanie :) wtedy bedzie razniej :D
Pozdrawiam * caluski , uciekam sie pouczyc w poniedzialek koniec leniuchowania trzeba wracac do szkoly :wink:
-
Elunia gorąco Cię pozdrawiam :)
http://www.piramida.com.pl/kartki/wirtual/31/big/7.jpg
tu jest link, gdzie Shalala dokładnie wyjasniła co i jak z tickerkiem i zdjęciami :)
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
Elunia życzę Ci miłego weekendu, cieszę się, ze programik tak Ci się podoba :) jak jakoś z niego nie korzystam na razie.. ale ciesze się, że Tobie tak służy!
Pozdrawiam Cię bardzo gorąco i uśmiechnięcie! :P :P :P
-
Witam
Weekend zbliża się ku końcowi, ja cały spędziłam w pracy, z jedej strony aż tak bardzo nie narzekam, kiedy mam iść do pracy bo tu nie mam zbyt wielu pokus, ael .... tym razem niestety nie bardzo mi sie udało.
Ten pamiętnik jest po to aby spowiadać się ze wszystkich "wpadek" , ale też po to aby dzielić się sukcesami.
Wiec w piatek miałam wpadkę :oops:
Wieczorkiem po pracy moj mąż wyciągnął mnie do naszegu ulubionego pubu. W sumie w ciągu dnia zaoszczędziłam sporo kcal wiec pozwoliłam sobie na jedno piwo, potem doszki do nas znajmomi i ... niestety na jednym się nie skończyło, w sumie wydoiłam 3 :oops: :oops: :oops: , wiec jak mniemam wciągnęłam jakieś 1000 pustych kcal.
Wczoraj obudziłam się oczywiście z bolem głowy i jakby małym kacykiem. Ja na kacu zawsze miałam różne zachciewajki i nie narzekałam wówczas na brak apetytu, wiec i wczoraj mi cały czas czegoś brakowało. Sniadanko zjadłam dość lekkie i dietetyczne - serek wiejski z rzodkiewką a do tego plaster szynki + herbata z cytryną, potem jeszcze skusiłam się na jakieś 100 g lodów, przed wyjściem do pracy a miałam wczoraj na 16:00 zjadłam jeszcze miskę chłodiku, a w pracy też czegoś mi się co rusz zachciewało wiec kupiłam sobie wegeteriańskiego kebaba, jak policzyłam to z tego wczorajszego mniu też uzbierało się z 1500 kcal.
Jestem zła na siebie za to piwo, ale ... tak mi jakoś smakowało, zimne z sokiem imbirowym i w dodatku piło się je w fajnym towarzystwie ...
Od dziś obiecuję, że bedzie już wzorowo, bo strasznie chciałabym schudnąć i moc włożyć bikimi bez większego skrępowania, tylko tak się zastanawiam, czy bedę miała wogóle taką okazję bo puki co to na urlop się mi nie zanosi ... szef wogole o tym nie wspomina a poza tym mamy tak mało personelu, że gdyby jedna osoba poszła na urlop to podejrzewam, że jedno biuro na ten czas trzeba byłoby zamknąć, wątpie w to aby moj szefcio zrobił taki trick.
Pozdrawiam was bardzo serdecznie.
-
Elunia! Ty sie nie martw ta wpadka! Zimne piwko w letni wieczor to podobno suuuuper smak (ja nie wiem, bo piwa w ogole nie lubie i nie pije), no i jeszcze w towarzystwie. Kebab warzywny, to lepszy jak z miesem! No i znwou powtorze ta moja teorie, ze jak raz na jakis czas zjemy 1500kcal a nie 1000 to tylko nam na dobre wyjdzie, bo przemiana materii sie nie zastoi i przypomnimy jej, ze kiedys bedzie musiala tez troche szybciej pracowac! Ty biedaku znowu w weekend w pracy, kiedy ty masz w ogole wolne, Elus?
Pozdrawiam mocno i slonecznie.
-
http://www.gifland.friko.pl/Gif/Bajkowe/41.gif
to jest proba, mam nadzieję, że uda mi się wkleić obrazek
-
Elunia wszystko dobrze, tylko przed tym adreskiem napisz : [img] i po tym adresku napisz [/img] :)
-
aha, tu jest rozszerzenie na końcu gif.. a musza mieć jpg.
z gif Ci nie wejdą!!
Elunia a Ty w pracy co? Biedactwo! :) to czekam na Twój obrazek :)