niom jak zwykle zaniedbałam diete na weekend :( ale nie było aż tak strasznie ;]
teraz jestem taka wykończona, że lece już spać, więc jutro wszystko napiszę... a dzisiaj było wlasnie ok. 1000 kcal z czego jestem bardzo dumna :)
:*
Wersja do druku
niom jak zwykle zaniedbałam diete na weekend :( ale nie było aż tak strasznie ;]
teraz jestem taka wykończona, że lece już spać, więc jutro wszystko napiszę... a dzisiaj było wlasnie ok. 1000 kcal z czego jestem bardzo dumna :)
:*
Witaj kochanie :D Fajnie ze sie znowu pojawilas...bede z niecierpliowscia czekala na zdanie relacji ;) Skoro odstwailas dietke to szybciutko do niej wracaj...:D mogdy ni jest za pozno...Buziak :*
oczywiscie szybko wrocilam do dietki :) dzisiaj nieco ponad 1000 kcal, ale za to duzo cwiczylam :) 25 minut z Jane Fondą i 30 minut na rowerku :)
jakoś brzuszek już mi się troszkę wklęsnął hyhy i się ciesze bardzo ;]
Dzisiaj zjadłam:
śniadanko :arrow: 2 kromeczki razowe + 1 trójkącik krówki śmieszki light + mały ogórek kiszony
2 śniadanko :arrow: sucha bułka :/ :evil: (takie nico a tyle kalorii)
obiad :arrow: ziemniaczki + 2 kotlety mielone + 4 malutkie ogórki kiszone ;]
kolacja :arrow: jogurcik naturalny
i tyle :) pozdrowionka dziewczynki, trzymajcie sie dzielnie :*
Kochanie ja sie ciesze :D Ze jestes spowrotem z nami i ze dzielnie dietkujesz i ze masz 55 ilo i do 47 jeszcze 8 zostalo...bedzie dobrze...a co tam...bedzie rewelacyjnie :*:*:*:*
dziękuje Ci księżniczko kochana :*:*
ale mnie tyłeczek i nogi bolą po tych wczorajszych ćwiczeniach... łoo , ale to dobrze :) to znaczy, że coś to działa ;)
Dzisiaj zjedzone:
śniadanko :arrow: 2 kromeczki razowca + ok. 185g serka wiejskiego ;]
hej Kochanie :)
jak miesnie bola to dzisiaj trzeba dac im..POPRACOWAC znowu :) jak tylko znajdziesz chwilke ponapinaj je nieco - jutro bedzie na pewno lepiej :D milego dzioneczka zycze i wytrwalosci w dietkowaniu :D pa :)
dziekuje Sylwiolek ;) :*
wczoraj było źle, ale to dlatego, że nie ćwiczyłam bo nie miałam czasu a sporo zjadlam bo miałam spory dołek ;/ale dzisiaj już dietkowo..
zjadłam:
sniadanko :arrow: 2 chudzienkie kromki z polędwicą i pomidorkiem
2 sniadanko :arrow: jak wyzej :P
obiad :arrow: ziemniaki + udko kurczaka + surówka
i tyle :) od jakiegos juz czasu nie jem slodyczy.. i nawet nie zauważyłam tego ;)
nie wiem jak będzie z ćwiczeniami bo mam ogromniaste zakwasy :P ale mam nadzieje dam rade
buźki :*
Dzisiaj juz lepszy humor prawda? Mam nadzieje ze tak! Dolkom mowimy kategoryczne NIE!!!!!!! Pamietaj o tym ;) hehehe Calkiem ladny jadlospisik...byle tak dalej :D
znów mnie nie było jakiś czas.. ale dietki jako tako przestrzegam :)
dzisiaj ok 1070 kcal i ostre cwiczonka 8 min strech, legs, buns,abs .. ale jutro zakwasy beda ;)
ty coraz czesciej przepadasz... czym to jest spowodowane??? ale ciesze sieze dietkujesz...:) mam nadzieje ze bedziesz coraz czesciej nas odwiedzac ;)