-
Hej Magdalenko
Pytanie poniższe paść kiedyś musiało :
Proszę napisz coś o tym jakie są niemieckie ciastka . Najbardziej mnie interesują te cukiernicze na sztuki i ciasta na wagę .
Czy się różnią od naszych ?
Czy są dobre ?
Czy takie same rodzaje ?
Czy one sa tam czymś marginalnym i nieznanym ?
Czy są
A - piaskowce ,
B - drożdżowe ,
C - serniki
D - szarlotki
E - torty maślane
F - lekkie śmietanowe
G - napoleonki
H - W-Z ki
I - z owocami na wierzchu ?
Wprawdzie nie jadę do Niemiec ale tak sobie zbieram informacje ... Próbowałam ciastek rosyjskich ( kruchych na wagę ) - wszystkie miały coś wspólnego w smaku , ale daleko im do naszych . I próbowałam indyjskich - to były słone z ziarnami .
Polskie były zdecydowanie najlepsze a tym obu krajom do polskich bardzo daleko . Oni tego wcale nie umieją .
-
Madziu dokładnie tak jak na obrazku od Ciebie wyglądał Kaszak jak na niego pokrzyczałam do czerwoności. Mam czasem wrażenie, że coś mu mozg łyżeczką wyżarło.
Pozdrawiam bardzo bardzo
Kaszania
-
Magdalenkadz dobry wieczór!!!
Udało ci się zrealizowac wszystkie ćwieczeniowe plany??Poruszałas sie troszkę??
Ja dzis nic a nic i napewno już sie nie poruszam bo padam z nóg. A do tego tech cholerny brzuch boli ...:-(
Kolorwych snów./
-
Ale sie wygoscilam, poodwiedzalam was:-)) mam nadzieje, ze niczyjego domku nie zapomnialam, jesli tak to z gory przepraszam i obiecuje byc bardzo natretnym gosciem w najblizszych dniach.
No to zakanczamy piateczek. Dietkowo byl udany, az do momentu rzucenia sie na chipsy w towarzystwie. Dobrze, ze moj misio mi je wyrwal z reki (jak goscie poszli :wink: ), bo inaczej pochlonelabym cala paczke, a paczka miala 300gr!!!
A wiec:
S: jogurt z musli- 300kcal
O: salata, kawa z mlekiem, 1 sliwka- 250kcal
K: 100gra piersi z kurczaka w cieniutkich plasterkach, salata z feta i sosem vinegrette, jogrut naturalny z kakao, 3 male kiwi- 500kcal
I to by bylo wszystko! Razem 1050kcal..tak tak..gdyby nie te chipsy....za ktore chcac nie chcac musze sobie policzyc 500kcal...buuu buu buu...ale sobie schrzanilam efekt....1550kcal :cry: :cry: :cry: :cry:
Sport:
30min rower
30 min cross trainer
1h aerobic step
Zosiu: super zdjecia, ty lasko ty!!! ty wyimaginowany grubasku!!! laska jestes i juz! jak bylo na jodze, powyginalas sie?
KAszaniu: waga wzorsla tylko chwilowo, ty sie nie poddawaj! Walcz jak lwica, bo walczysz o wlasna figure!!!
Smutna: weekend weeekend! plany..jak pogoda dopisze to jutro grill a w niedziele basen albo silownia..i leniuchowanie
Grazynko: dziekuje za dobre slowo. dzis bylo ladnie, niestety chipsy zepsuly mi bilans. cholera, zawsze musze sie nabrac, zawsze mysle, ze to tylko 2, 3 chipsy...Roger jest super przystojniaczkiem!
Eluniu: zycze wolnej niedzielki, musi sie udac! co do gosci..to wlasnie dla cholernych gosci (oj, chyba nie powinnam tak mowic) kupilam dzisiaj chipsy, a sama sie na nie rzucilam jak durna....jutro odpokutuje..najpozniej w niedziele..hihi..juz sie asekuruje w razie jakby jutro byl grill :wink:
Beatko: buziaczki leca tez do ciebie i gorace pozdrowionka
Ewuniu: tak! tak! zaczynamy!!! do startu, gotowi.....
Katsonku: praca w ogrodzie brzmi niezle!! spalisz kaloryjki! polaczysz przyjemne z pozytecznym! I cwicz, cwisz slonko!!! Pokaz na co cie stac..hihi..to taka mala prowokacja
Dagmarko: postaram sie odpowiedziec, jak najlepiej potrafie...no wiec, uwazam, ze polskie ciasta sa lepsze od niemieckich, te z piekarni. W sklepach w opakowaniu maja ciastka rownie dobrze, o ile nie lepsze...W piekarence maja duzo takich z ciasta francuskiego, maja drozdzowki z kruszonka i owocami, maja dorzdzowki z serem albo z makiem, maja buleczki z rodzynkami i kawalkami czekolady i rogaliki croissant maslane wypelnione marcepanem na przyklad..Nie sa ani marginalne ani nieznane...baaardzo duzo Niemcow w drodze do pracy wstepuje do piekarenek i kupuje sobie buleczki lub ciasteczka do pracy...Jedyne, czego jest mniej niz w Polsce to ciasteczka na wage, zdarzaja sie, ale nie ma duzego wyboru. co do rodzajow to:
A: piaskowcow nie widzialam, ale mysle, ze sa
B. drozdzowe sa
C. serniki sa
D. szarlotki sa, ale gorsze niz nasze
E. torty maslane..nie wiem czy sa, ale sa bulki maslane..
F: lekkie smietanowe...sa chyba
H: W-Z ki chyba nie...szczerze mowiac, nie wiem jak one wygladaja
I: z owocami na wierzchu sa
A czy jadlas ciasta turecke?? ociekaja cukrem i tluszczem i sa slodkie jak miod. Osobiscie uwazam, ze Francuzi maja dobre ciastka i ciasteczka...no i amerykanskie donuts...lepiej nie gadac..uwielbiam...Dagmarko, pytaj, co tylko chcesz! Pozdrawiam
Kaszaniu: nie krzycz na Kaszaka, bo chlop ci w depresje wpadnie, ale nie daj sie tez w szary kat zapedzic. Kaseta za 6 PLN ci sie nalezy... w sumie to jak na polskie warunki chyba nie jest najtaniej, bo u nas wyporzyczenie kosztuje 1,5 euro (na dobe), ale i tak sie nie daj! on tez sie obkupil, nie? Moj juz spi...cos ostatnio to tyle ma energii co kon po westernie :wink: Pozdrawiam Anus-Kaszanus
No to odlatuje...
http://kartki.onet.pl/_i/d/rakieta.gif
-
Najmaluszku: pisalysmy razem. plany cwiczeniowe jak widzisz zrealizowalam, ale zmarnowalam je na chipsy..i po cholere mi to bylo...znowu lakomstwo wygralo!!!
-
[color=indigo]
Magdalenkasz no to poszalałas z tym chipsami :-) Warto było,smakowaly pewnie jak cholera co ???? :-) Wiesz ja myslę że nie będzie treagedii bo skoro wcześniej pocwiczyłam 2 h z tego co obliczyła :-) to te chipsy pójdą na poczet tych ćwiczeń. Więc według mnie jesteś na ZERO (ale za to jakie smaczne ZERO :-)
Ja dziś nie wiadomo czemu wstałam o 8 :-( I od razu zachiało mi się wpaść na forum.
Ale zaraz chyba się walne jeszcze do łózia.
Narazie myslę co by tu na sniadanko wszamać...
Pozdrawiam.
-
Witaj Madziu :!:
To Ty nie wiesz jak w-zetka wygląda.... :?:
To: "co Ty wiesz o obżeraniu..." :oops: :oops: :oops:
Ja wczoraj zjadłam kilka paluszków... :oops: ....I co :?: I waga na to: kilo w górę....A ja na to: niemożliwe....
Gupia waga, taka grzeczna jestem, ...., a ta krowa z takim czymś do mnie....
Mam gdzieś wagi :!: :evil: :!:
Jak ta małpa mi tak jeszcze raz zrobi to oleje odchudzanie.... :(
Ale nic to :!:
Zazdrośnica jedna chciała mi na złość zrobić, sama tam taka skopana pod sofą leży....I jeszcze ją wczoraj Emiśka serkiem upaprała....To zemściła się zdzira.... :evil:
No to ją olewam, albo lepiej- wyrzucę ją :!:
Z tym silnym postanowieniem....życzę Ci miłego dnia
-
Magdalenko :), wpadam z szybciunią rewizytką :). Jeszcze raz dziękuję, że odwiedziłaś mój wąteczek :)!
Skarbie u Ciebię będę nadrabiała zaległości :)!
Buziaki i życzę wspaniałego weekendu :)!!
http://www.things-to-say.com/e-cards...useDesigns.jpg
http://www.things-to-say.com/e-cards...sweet/text.gif
-
-