Poweekendowe pozdrowienia :D
http://www.kartki.ciapek.pl/widokowki/1108134111_d.jpg
***
Grażyna
Wersja do druku
Poweekendowe pozdrowienia :D
http://www.kartki.ciapek.pl/widokowki/1108134111_d.jpg
***
Grażyna
UDANEGO DIETETYCZNEGO TYGODNIA ZYCZE Z TORCIKIEM MALINOWYM – TYLKO- JEDNA PORCJA: 160 KCAL.A MOŻE BYĆ MNIEJ :D
http://img.interia.pl/kobieta/nimg/kob535232.jpg
http://imagecache2.allposters.com/images/FOT/FN0092.jpg
Magdalenkoooooooo :D :!: uuuuuuu :!: :D
czyżby Elmo, szelma jedna tak mocno zalazł Ci za skórę :?: :wink:
a co to, Ty nie wiesz gdzie on ma cztery litery :?: ... ja już dziś ze swoim miałam przeprawę, ale jakoś się nie dałam :wink:
pozdrwiam gorąco i czekam na Ciebie :D
Madziu jak tam praca idzie ? napewno jestes strasznie zajeta i dlatego nie mozesz wpasc do nas :cry:
http://content14.bigoo.ws/content/gi...lowers_147.gif
Myszki! Jest cora marnotrawna! Jest siedzi tu i w koncu cos pisze!
Lenistwo to przeciez grzech! Dzis w sumie cora miala czas, zeby pisac, gdyz wiedzma i szpieg poszly w buraki. Ale cora marnotrawna zdradzila was i lazila po stronkach, gdzie to pisza takowe, bo to chcialyby zajsc w ciaze.
To wcale nie jest tak, ze ogarnia mnie obsesja. nie nie....tylko w tym tygodniu ma byc okres i ciekawa jestem czy bedzie....pewnie bedzie...w koncu nie ma nic latwo:-)
Poza tym wlasnie przezywamy dylemat rodzinny. Tzn moj maz dostal propozycje pracy. Praca niezla. Placa jeszcze lepsza, bo jakies 40-50% lepsza od tej, ktora ma teraz....ale ale...po pierwsze musielibysmy sie przeprowadzic do Kolonii (jakies 200km od Frankfurtu, gdzie obecnie mieszkamy) i po drugie w tej pracy trzeba duzo podrozowac (przede wszystkim do Polski) i to sie mojemu D. tez nie za bardzo podoba. Ja tam go strasznie namawiam na ta zmiane, bo w sumie to przez zmiany czlowiek sie rozwija i idzie do celu i staje sie lepszy i w ogole...Nie wiem, co ten moj domator w koncu zdecyduje...Mam nadzieje, ze na tak. Zobaczymy...
Kcal oczywiscie nie licze, ale rowniez sie nie obzeram. Mam nadzieje, ze waga stoi i chyba tak jest.
Pozdrawiam was myszeczki i zaraz troszke pozagladam, co u was, bo zaleglosci mam strasznie duuuzo!
Caluski
http://kartki.onet.pl/_i/d/poniedzialek.gif
Witaj Madziu :D
widze ze fajna propozycje dostal twoj maz :D moze jak przemysli to sie zgodzi :wink:
http://content14.bigoo.ws/content/gi...lowers_196.gif
Magdalenko i słusznie namawiasz! Ja też bym namawiała :) Miłego poniedziałku. Ja jeszcze w domu.
Katsonku, ja tez sie ciesze, tylko on jakis dziwny.
Zosiu...juz nie wiem czy prosic czy grozic..hihi...w sumie caly czas szukal czegos podobnego, a jak mu zostalo podstawione pod nos, to sie wielce zaczal zastanawiac. a ja tak bardzo chcialabym, zeby sie zdecydowal. W sumie to sama bym to wziela, jakby nie fakt, ze chce zajsc w ciaze....Juz nawet myslalam o przesunieciu tego (ciazy), ale w sumie wiem, ze nie powinnam tego robic, bo nie wiadomo jak szybko pojdzie....
Eh, leb mnie boli...
http://www.whiteflowerfarm.com/images/30393.jpg
Magdalenko, marzę już o wiośnie, bo ta zima ma okropny wpływ na ludzi, na mnie także...
mi też rzuca się ona już na... głowę :wink:
buziaki :D
ps
a Elmo przegoń, niech się nie panoszy :twisted:
Magdalenko, podzielam twój ból głowy. A mężowi grozić, prosić, cokolwiek. Byle skutecznie :) Praca w Kolonii, częstwe wyjazdy do polski, toż to wymarzona sytuacja! :) Powiedz mu, że ja też uważam, że ma brać, a nie się zastanawiać!