hej madziu:)
wróciłam i okazało się że moja nieobecność na forum okazała się być bezpodstawna:) bo dziś stanęłam na wagę i ta pokazała 3 kiloski mniej, zeszłam więc, stanęłam raz jeszcze, przetarłam okulary i dalej to samo:D
to tak jak w tym kawale o babie w ciąży co poszła do lekarza i lekarz się ją pyta "co pani jest?" a ta: "a tak sobie zaszałam" ...więc ja "a tak sobie schudłam"...jak to powiedziałaś...to ja właśnie tak robiłam :wink: obżerałam się... nie wnikam, schudłam...oby dalej tak było :wink:Cytat:
obzerac jak jakas durna, tylko zjesc spokojnie i zdrowo jak czlowiek nie jak swiniak...
a co do chłopa twojego biednego, to masz rację...nie można mieć ciastka i go zjeść...inaczej mówiąc...albo rybki albo akwarium...hehehe...
miłego dzionka