Magdalenko wpadam z czwartkowymi pozdrowieniami :)
zobacz jeszcze dziś i jutro i weekend! :) fajnie co nie :)
pozdrawiam Cię goraco fanko noża i dechy :lol: buziaczki
Wersja do druku
Magdalenko wpadam z czwartkowymi pozdrowieniami :)
zobacz jeszcze dziś i jutro i weekend! :) fajnie co nie :)
pozdrawiam Cię goraco fanko noża i dechy :lol: buziaczki
Przyjemnego czwartku Madziu :) :)
Ja już się nie mogę doczekać jutra, bo zacznę popołudniu 3-tygodniowy urlop :D :D :D
Kasiu, 3 tygodniowy urlop? nawet nie mow, bo zielenieje z zazdrosci!
Aniu, nio juz mocno pachnie weekendem!
Gosiu, jak tylko chcesz, to ci przetlumacze. kein problem :D :D
Wczoraj dietkowo dzien byl dobry. choc waga w miejscu stoi, to i tak sie ciesze, ze sie trzymam. bylam tez na sporcie 2h, choc powiem wam, ze jakos w ogole nie mialam sily i czulam sie wykonczona do tego stopnia, ze sie cieszylam, ze pojechalam autem, bo padalo, bo rowerem juz chyba n ie mialabym sily wrocic...ech...brak mi energii
Raporcik:
-serek wiejski z pomidorkiem- 200kcal
-jablko- 50kcal
-salata lodowa z feta light i oliwkami- 250kcal
-fasolka szparagowa i troche kalafiora gotowanego z odrobina maselka- 200kcal
-jogurt naturalny z kako i soja prazona- 150kcal
-serek kokosowo-migdalowy light 0,2% z soja- 200kcal
Razem:1050kcal
Sport: rower do pracy, 1h na miesnie, 1h step (ale ruszalam sie troche ociezale :x )
Raporcik super :P :P
Hehe, ja zawsze latem biorę 3 tygodnie :lol: :lol: :lol:
ja swój urlop zaczynam 26 lipca :lol: :lol: :lol: :lol: i też 3 tygodnie :lol: :lol: :lol: Mniej nie ma co brać, ponieważ wtedy się nie wypocznie, a tak i wypocznę i zaczynam tęsknić za pracą :D :D :D :D :D
A ja idę na 2 tygodnie urlopu za tydzień i tez juz czekam na ten czas :) choć chyba spędzimy go w domu.. :) oby tylko fajna pogoda była :)
Madziu czujemy weekend czujemy :) ja też hehe :)
pozdrawiam Cię goraco i podziwiam za sport! :) buziaczki
Madziu, jakie Ty malutkie jabłuszka jesz :roll:
Kurcze, jak ja zjadam jabłko, to ono waży przeważnie ok. 200-210 g, takie średnie i ma ok. 96 kcal ...
Właśnie zjadłam przed chwilką takie, co miało prawie 100 ...
A idzcie wy z waszymi urlopami :D :D :D do pracy, nie lenic sie :D :D
Kasik, jablko bylo srednie, ani mini ani kolos....wiec tak na oko policzylam...minus ogryzek...a twoje to bylo jednak wielkie :wink:
Ale sie najadlam. Salata. Ale chyba jutro juz co innego zjem, bo mi sie salata lekko przejadla wlasnie :cry: a dzis byla z suszonymi pomidorami i kurakiem podsmazonym z przyprawa gyros.dobre, ale cosik mnie odrzuca jak sobie pomysle, ze znowu mialabym to zjesc jutro. wiec pomysle nad czyms innym.
Moje też było minus ogryzek i wcale nie było duże, naprawdę, jabłka są ciężkie :wink: (wiem, bo zważyłam :lol:)
No, ale dobrze, nieważne (ja to jak zacznę drążyć, to ...) :lol: :lol: :lol:
Wszystko się przejada, i sałata też, trzeba co jakiś czas urozmaicać jedzonko :D :D
Magda, a propos Twoich 2 godzinnych sesji sportowych :) , to doliczaj sobie tez minuty z jazdy rowerem w dwie strony :) To nas po tygodniu przebijesz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: