hyh noo dzisiaj dałam radę :d
Wersja do druku
hyh noo dzisiaj dałam radę :d
hejo moje słodziutkie :** daje rade bez jaj jest na razie gut wery gut : ) bez słodyczy i nie jest wcale tak źle jakby sobie ktosik pomyślał życ bez słodyczy nawet chyba(?) idzie od nich się odzwycaić odchudzam sie od ponad trzech tygodni wiec jest łatwiej : ) kofam Was i dziekuje że jesteście bo nie wierzyłam że jakiś tam pamietnik pomoże w tej jak dotąd bezskutecznej walce
dzisiaj zaliczyłam ok 1000 kcal i przebiłam sobie uszko :] taki impuls oczywiście kochaniutkie bez słodyczy sie obyło i zyje i jestem radosna że dałam rade dzień bez cukru (niezdrowego) już drugi haa jesteśmy git i rośniemy w siłę : )**
Ja zamiast nie zdrowych slodyczy jem zdrowe owoce...ostatnio (czytaj od wczorajj) chodza za mna truskawki :D Smaczne i malo kaloryczne ! Na bank zdrowsze niz owoce.
A uszko w ktorym miejscu przebilas? Ja przymiezam sie do przebicia jezyka...:P ale to jak tat moj wyjedzie :P
Witam;*Ja tez niedawno zaczelam....Mamy tyle samo latek...Wiem jak ciezko zyc nastolatce z odrobina cialka....Jak chcesz to odwiedz moj pamietnik!Zatytulowany jest -Nio to zaczynamy.//TRZYMAJ SIE I NIE PODDAWAJ!!!~buzka
kochanie przebiłam sobie u góry język uuu to chyba będzie bolało ale cio smaam cchesz sobie dziure zrobić?? Kasiu juz szukam Twojego posta :)
ja też mam tam kolczyka, poza tym jeszcze normalnie w uszach no i w nosie. chciałam też na języku ale na razie niezdecydowałam się, co za dużo to niezdrowo a przynajmniej przesada!!! kumpel po przebiciu języka nie jadł 3 dni tylko pił płyny bo tak mu spuchł i bolał, więc byłoby to nawet z korzyścią dla diety :D
ja również bez słodyczy!!! herbaty ani kawy nie słodze więc cukru nie używam :D
dziś dzień zapisany na plus :D
miłej nocy :D :!:
Patuś ech ja tez siem odzwyczaiłam pić herbatke i kawe bez cukru nato miast dodaje troszke mleczka do cafe ale i tak zaoszczędziłam sporo przekletych kcal również życze miłego wypoczynku :**
uu też chcę kolczykaaa hyhy mam w pępulq :D
ehh moje gardłooo aaa ;(((
No ja juz raz przebilam jezorek...co prawda to prawda spuch i nie moglam jesc alee tylko przez 2 dni...potem ze wzgledu na matury ( i na pana dyrektora ) musialam go wyciagnac(polonistka mi dala dobra rade) przynajmniej nie najadlam sie wstydu...i chodzilam bez niego a jak juz sobie przypomnialam to dziurka sie zarosla :P Ja chce jeszcze raz :P
Moze kilogram poleci hihihi
Kilogramyya co z Twoim voicem sie dzieje ? chorutka??