-
Hej
Oj ja tez nie robię sobie przerw w weekendy, bo to byłby mój najgorszy błąd jakki popełniłabym w czasie mojej diety. Wolę pozwolić sobie na np. 1100 kalorii i zjeść coś tam więcej np. 4 jabłka niż skusic się na kawałek domowego ciasta i powtem na kolejny i powtem znów. Ja juz tak mam, że jak sobie pozwolę, to wywołuje to huragan :? Także nie eksperymentuję z tego typu rzeczami.
Jeszcze co do mojego śniadanka. Czy jest zdrowy? Jeszcze żyję, więc chyba jest zdrowy :) Ale najlepszy jest fakt, że mój organizm chyba się juz przyzawyczaił do takiego trybu zywieniowego i w 100% wykluczył słodycze ze swojego zapotrzebowania. Ja się bardzo z tego tytułu cieszę (nie miałam słodyczy w ustach już ponad 4 tygodnie :!: )
-
Hej, a Ty gdzie się nam zapodziałaś???