Ooooooo, poprosimy o zdjęcie po-fryzjerowe Emilko :mrgreen: :mrgreen:
Tak lubię patrzeć na Twój uroczy uśmiech :wink: :)
Wersja do druku
Ooooooo, poprosimy o zdjęcie po-fryzjerowe Emilko :mrgreen: :mrgreen:
Tak lubię patrzeć na Twój uroczy uśmiech :wink: :)
Waga co prawda delikatnie, ale w dół.
W związku z powyższym małe skrzydła urosły, zdrowe śniadanie zjedzone (razowiec, biały ser, zielona herbata), a ćwiczenia w planach na za chwilę.
Odczuwam silnie brak warzyw, więc wybieram się na warzywne zakupy. Oczywiście zaraz po ćwiczeniach. :wink:
Och, jak u Ciebie optymistycznie Emilko :D
Z Twojego postu emanuje radość i uśmiech, tak trzymaj kochana :P :P :P
Gratuluję ruchów na wadze, to takie miłe uczucie :wink:
Udanych warzywnych zakupów, ja jestem właśnie w trakcie robienia gołąbków i zrobiłam sobie przerwę na kawę :mrgreen:
Przyjemnej soboty życzę :P
.... niedługo idę na basen :lol:
Emilko powiało optymizmem ...nareszcie :-)
Cieszę się...Ja byłam u frzyjera wczoraj :-)
Kasiu, mówisz masz:
http://images25.fotosik.pl/191/14dfa623c9d35ac7.jpg
Dziś o mały włos się rano nie wykończyłam.
dostałam potwornej biegunki, ledwo zipię do teraz. Głowa mi pęka i wymęczona strasznie jestem.
Niestety chyba gruba jestem i grubo wyglądam.
dziś moja współpracownica została zapytana przez "życzliwych", czy ja to przypadkiem w ciąży nie jestem, bo tak jakoś wyglądam.
Załamka totalna.
Emilko, dziękuję za fotkę! :D :D :D :D
Śliczna fryzurka a Ty, jak zwykle urocza - lubię na Ciebie patrzeć :mrgreen: :mrgreen:
Gdzie Ty gruba? gdzie? i nie przejmuj się jakimiś kretyńskimi komentarzami, proszę Cię :wink: :wink:
Ściskam mocno :P :P
http://img266.imageshack.us/img266/7...gw00519es9.gif
dobrze, ze napisalas CHYBA :) :) :) :) bo juz chcialam sie wypowiedziec :wink: :wink: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez milas
Sliczna jestes na tym zdjeciu :) :) :) :) :)
Ja też widzę na zdjęciu piękną Emilkę... Gruba??? Z której strony... Komuś się chyba coś pomieszało :-)
Wyglądasz ślicznie :-)
POPIERAM : :D :D :DCytat:
Zamieszczone przez najmaluch
Milasku pozdrawiam :D
Rozlazła jestem jakaś. siły brak, nadziei też.
Najchętniej siadłabym z wiadrem bitej śmietany.
Ale nie: ćwiczę. W sumie tylko ćwiczę.
No może jeszcze się nie obżeram za bardzo.
Przyjaciół oglądam i was czytam.
Na więcej siły nie mam :(