-
Hej dziewczynki
oto moje dzisiejsze menu
śniadanie:
*2 tekturki z serkiem paprykowym
2 śniadanie:
*kubuś mały marchiowo- jabłkowo-bananowy
*jabłko
obiad:
*rybka makrela ok. 200 g
*3 tekturki
kolacja:
*zupka pomidorowa (niecąły talerz)
Wg dizennika kalori zjadłam ok 900 ( po raz pierwszy tak duzo )
a spaliłam 1500
Asiorku narazie udało mi sie schudnać 2 kg...nie wiadomo jak bedize mi szło dal;ej. moze tak być ze waga stanie (czego sobie nie życze). Hmm nastepne ważenie bedzie w niedziele...zobaczymy czy wtedy bedzie coś mniej.
Uda nam sie!! Zobaczysz ze zaraz waga poleci w dol!! Moze organizm sie broni?
pozdrawiam, papa
-
Bry wieczór :-)
Jedzenie
Śniadanie: 1 kromka sezamowego i jedna maleńka piętka białego chlebka + margaryna cieniutko + sałata, plast. pomidorka, ogórka, rzodkiewki
II Śniadanie: Butelka (330 ml) soku z czarnej porzeczki
Obiad: Miseczka zupy pomidorowej z brązowym ryżem (ryżu pół torebki, czyli ok. 60g)
Kolacja: 2 kromki zwykłego białego + margaryna cienko + plasterek szynki na jednej i plasterek sera żółtego na drugiej. Siakiś kryzys jedzeniowy miałam ;-)
Ćwiczenia
Jak zwykle :-)
Dobranoc, gratuluję wszystkim chudnięcia i nadal czekam na kogoś, kto będzie jadł te magiczne 1000 kcal :twisted: ;-)
Sun.
-
Sunflower, ja zjadłam ponad 1000 kcal na 100% - ale zdrowego, całkiem myślę nieszkodliwego żarcia :D No i 2 godziny na siłowni... A efektów jak nie było tak nie będzie, bo tak to już jest od 2 miesięcy... Eh, cierpliwości! :P
-
Alicja, to ile ty tego jogurtu i ryżu zjadłaś? :shock:
Sun.
-
Chwila prawdy:
sniadanie
2 parówki drobiowe
jabłko
obiad
kapuśniaczek z ziemniaczkami
podwieczorek
pomarańcza
maca
kolacja
szklanka mleka
maca
-
:arrow: ZAPOMNIAŁAM DOPISAĆ, ŻE JEST TO PLAN DNIA NA DZISIAJ
-
:arrow: ZAPOMNIAŁAM DOPISAĆ, ŻE JEST TO PLAN DNIA NA DZISIAJ
-
Izulaa jesteś podporą prawdziwą, ja schudłam już z 5 kg, bo ważyłam więcej ale od 2 tygodni jem inaczej niż wcześniej tzn właśnie nieregularnie i byle co i pewnie racja w tym żeby jeść o równych porach. Muszę sobie obiecać żeby na wage nie wchodzić bo mi odbija, przynjamniej sprzedawczyni w sklepie do którego chodzę powiedziała, że schudłam, twarz mam mniejszą (reszty nie widziała bo zakrywam szerokimi jak zasłony kurtkami) :lol:
Dziś zjadłam do tej pory:
śniadanie:
100g jogobelli z muslii
2 śniad:
7 gryzów wczorajszej suchej bagietki i popiłam 2 kawami (oczywiście gorzkie i czarne)
Zamierzam zjeść trochę fasoli białej i kubek czerwonego barszczu i może jak mężowi zostanie trochę serka do naleśników to go wyjem do końca, ale on zwykle nie zostawia więc się nie łudzę :cry:
-
hejka! 8)
Dzś zjadłam:
1. Śniadanko :
-drożdżówka :cry: :oops: wierzcie mi ze naprawde nie chcialam jej zjesc ale mama specjalnie dla mnie kupila i by bylo jej przykro gdybym nie zjadla!
-jabłko
-soczek kubuś jabł-banan-marchew 0.3 l
2. Obiad:
-łyżka ziemniaków
-3 wątróbki
Muszę sie przyznac ze wczoraj zjadlam jeszcze dwie garsci słoncznika łuzkanego i garsc chrupek kukurydzianych :oops: a dziiaj to samo :P !
Potwierdzam informacje iz schudlam kolejny kg :P !az dziwne przy takim ropustnym trybie zycia jaki prowadze! zostało jeszcze tylko 6 kg tz minimalnie 3-4 ale chcialabym bardzo 6!mam do was pytanko: czy wy do dziennika kalori doliczacie to co wypilyscie? np soczki, herbate, mleko itp (nie licze kawy bo to ma duzop kalorii i trzeba dodac ani napojow gazowaych ani alkoholu itp!) ?bo ja dodaje a moze nie powinnam bo sie liczy tylko to co sie zjadlo? oczywiscie nie mam zamairu nic wiecej jesc! ale w planie mam cwiczonka 8 minute abs :wink: !
Pozdrawiam!papa!
-
No dziś to rozpusta:
:arrow: 10.00
kawa z mlekiem
pół bułki ziarnistej z miodem
pół jogurtu naturalnego z łyżką otrębów pszennych i łyżką muesli
pomarańcz
:arrow: 14.00
kawa z mlekiem
wielkie jabłko
opakowanie 100 g rodzynek
(tak mi się dziś słodkiego chciało, stąd ten śmieszny jadłospis)
no i na razie tyle, ale jeszcze jakiś posiłek mi się należy :P
i co Sunflower, dziś było 1000 jak nic!!! jak mnie tak będziesz podpuszczać, to przytyję zamiast schudnąć!! :D
