Agnes powodzenia Ci życzę na nowym mieszkaniu, parapetówa bedzie :?: :wink:
Dietkuj tak wzorowo jak do tej pory, i jak bedziesz mogła to zaglądaj do nas :wink:
Pozdrawiam :P
Wersja do druku
Agnes powodzenia Ci życzę na nowym mieszkaniu, parapetówa bedzie :?: :wink:
Dietkuj tak wzorowo jak do tej pory, i jak bedziesz mogła to zaglądaj do nas :wink:
Pozdrawiam :P
dziewczynki kochane!
Dorotko
Wkro
Basterko
Ateczko
Malinko
Meteorku
Zakoffana
Strobilusko
i wszystkie inne które do mnie tu zaglądały, a które być może pominęłam (przepraszam jeśli tak się stało :oops: )
DZIĘKUJĘ WAM ZA WSPARCIE, ZA TO ŻE BYŁYŚCIE ZE MNĄ PRZEZ PRAWIE 4 TYGODNIE, POMOGŁYŚCIE MI OSWOIĆ SIĘ Z DIETĄ I NAUCZYŁYŚCIE MNIE SPORO WAŻNYCH RZECZY! BEZ WAS PEWNIE JUŻ DAWNO BYM SIĘ ZNIECHĘCIŁA, A DZIĘKI WAM WIEM ŻE DAM RADĘ OSIĄGNĄĆ MÓJ WYMARZONY CEL!!
nie chcę żeby to "pożegnanie" brzmiało zbyt dramatycznie;) w końcu nie wyjeżdżam na koniec świata do jakiejś dżungi bez internetu;) jak tylko się da, będę tu zaglądać, a kto wie, może niedługo znów będę mieć internet na stałe:) ale mimo wszystko będę za Wami tęsknić,
życzę Wam wszystkiego dobrego, wytrwałości w dietowaniu i pięknych efektów:)
Agnes nawet nie wiesz jaka szkoda że cie tu nie bedzie :( :( :( :( , fajna z ciebie dziewczyna
:P
Trzymaj się
No to do zobaczenia :)
Cytat:
Zamieszczone przez ateczka1
Własnie !
Bedziemy tesknic i pamietaj ze duchowo trzymamy nad Toba pieczec :wink: i nie daj sie załamkom:)
_Buzioleeeeeeeee:*
Będziemy tęsknić :wink: i czekać :!: Trzymaj się dzielnie :!: :D :D :D
http://www.weightloss-health-nutriti...es/Measure.jpg
Agnes - już tęsknimy...
Trzymaj się cieplutko, my jesteśmy z Tobą a Ty z nami :):):)
Podciągam wyżej, żeby agnes nie pomyślała, że nikt tu nie zagląda...
Wracaj do nas - przecież w Katowicach są chyba kafejki z netem :wink: :P
Życzę wzorowego dietkowania w nowym mieszkanku :) :) :)
cześć kochane!!!
jestem właśnie w kafejce..szukam dalej pracy, coraz czarniej to widzę niestety:( już dzisiaj mama mnie opieprzyła telefonicznie, powiedziała że jak przez 10 dni nie znajdę niczego to mam wracać do domu:(:( ehhh.......
dietę trzymam nadal dzielnie:) nie myślałam że aż takie żmudne jest liczenie kalorii osobiście :? wolałam jak komputer robił to za mnie 8) ostatnio zauważyłam że nie ma żadnych postępów, ale się nie przejmuję; niech sobie organizm trochę odpocznie, czy co on tram robi, a później ruszy dalej...
podoba mi się nasze nowe mieszkanko:) jest bardzo wygodne, mamy malutką sypialnię i spory pokój dzienny:) już się urządziliśmy prawie całkowicie:) umówiliśmy się z właścicielem, że zapłacimy za ten miesiac połowę, a w zamian za to odnowimy ten duży pokój, bo niestety ma w niektórych miejscach żółto-czarne z brudu ściany (jak to na Śląsku :? )
uciekam już, bo czas mi się kończy a jeszcze chcę trochę ogłoszeń przejżeć... dzięki dziewczyny że pamiętacie o mnie :D
Pisz czasami jak ci idzie. Pracę znaleść niestety nie jest prosto i wątpię żeby w 10 dni się udało. Radzę, żebyś porozmawiała z mamą o wspieraniu i pomocy w szukaniu, a nie żeby ci dawała takie warunki. Chcesz sie usamodzielnić definitywnie, a to chyba pozytywny odruch!