-
a to taki mały "prezent" od Cosmo pt. "nie samą dietą żyje człowiek'. a właściwie 'sex up your screen'. koleżanka przyslala mi ten link 'na imieniny'
smacznego!
http://a820.g.akamai.net/f/820/822/1...creen_5_sm.jpg
http://a820.g.akamai.net/f/820/822/1...creen_7_sm.jpg
-
ladni Ci chlopcy... nie powiem;)
a pytalas o dzieci francuskie. nie wiem jak ogolnie ale te ktorymi ja sie opiekuje sa sympatyczne. ale uwazaja, ze jesli one cos chca to tak ma byc...
poza tym sa dosc inteligentne i wesole.
a w ogole chce sie pochwalic bo zaczelam sobie radzic w kuchni juz calkiem dobrze...
pozdrawiam;)
-
jeszcze jedna uwaga a propos dzieci. bez awantury nie przetrwaja dnia! to jest straszne... dzis ostatni dzien. jutro koneic pracy;) 3 sierpnia jestem w Polsce
-
za 30 minut jadę do Gdańska. dzisiaj miałam ostatni dzień jednego z wolontariatów, bedzie mi bardzo brakowało dzieci.
Pozdrawiam gorąco i życzę miłego weekendu!
-
Aniu :D
Baw się dobrze - miłego weekendu wzajemnie :D
-
Widzę ,że mocno zajęta jesteś :D
Pozdrawiam w środku tygodnia - może wybrałabyś się 23 sierpnia do Zakopanego - kroi się mały zlot forumowiczek - może się uda????
Buziaki
Grażyna
-
no i jak tam w tym Gdansku?
-
hmm... Grażynko Ciebie, Julcyka i inne wesołe dietowiczki zapraszam do siebie do Wawy. Zakopane odpada, bo jest u mnie brat, zgubił legitymację, a ja oszczędzam każdy grosz na Chiny.
W Gdańsku były spacery po plaży i piasek we włosach, więc miło.
wlaśnie negocjuję z bratem sport, ja mówię, żebyśmy biegali co drugi dzień a w pozostałe dni tańczyli. a on na to, że możemy biegać, tańczyć, chodzić na basen, robić brzuszki codziennie, albo w ogóle rano i wieczorem.
aż się boję poruszyc nogą, albo palcami u stóp. taka jestem leniwa.....
pozdrawiam Was goraco i czekam na wieści!
miłej niedzieli:)
-
czesc!
no to zacznijcie powoli, a jak sie rozkrecicie to wiecej i wiecej.
fajnie, ze masz brata z kim mozesz sobie sport uprawiac.
ja bym sie na basen przeszla ale mi zamkneli z powodu ajkiegos wirusa czy czegos... ble...
ale zaczynam jezdzic na rolkach od jutra jesli sie utrzyma bez deszczu.
pozdrawiam
-
Aniu witaj :D
W sierpniu pewnie się nie wyrobię do Wawy, a kiedy wracasz z tych Chin???
Pozdroofka
Grażyna
-
Aniu
małe sprostowanie - będę w Wawie 25-26 sierpnia :D Mogę zostac na weekend :D
Pozdrawiam
Grażyna
-
wow, to swietnie:) wysle Ci na priv'a moj numer telefonu.
ja wlasnie ukladam lekcje dla uczodzcow, zaraz zmykam do pracy.
wczoraj kupilam mieszkanie! wprowadzam sie tam dopiero 29. okolo. jakbym mogla wprowadzic sie wczesniej, to zapewnilabym Tobie i jeszcze komus nocleg. zobaczymy.
tymczasem pozdrawiam i zycze bardzo milego tygodnia!
-
ja nie jestem gruba, tylko po prostu niezbyt szczupła
-
Co to ma być???
Prowokacja???
Buziole
Grażyna
-
wyslesz mi swoje zdjecie?
-
do usłyszenia za 2 tygodnie;)
powodzenia!
-
do tego wniosku doszłam ucząc polskiego. opisywaliśmy ludzi i nauczyłam ich słowa 'gruba'. po czym stwierdziłam, że to trochę obraźliwe, lepiej będzie jak nauczę ich mówić 'niezbyt szczupła' lub 'pulchna'.
wczoraj zrobiłam jedzeniowe party- tort warzywny, tiramisu, ciasto marchewkowe. dobrze, że bez cukru i z mąki razowej, ale i tak było duzo jedzenia... :) ale potem tańczyłyśmy, bo miałyśmy tu gościa z Brazylii. Tylko mój brat leżał na kanapie.
teraz musze lecieć przygotowac lekcje, ale wpadnę niedługo i napiszę coś więcej.
pozdrawiam gorąco
A.
-
Cześć Aniu :D
Czasem trudno za Toba trafić :D Teraz juz rozumiem :D
Miłego wtorku
***
Grażyna
p.s. moze kiedys jakąś knajpę masz w planie - pomysły na jedzonko masz prześwietne :D
-
-
Aniu
zadzwonie do Ciebie jutro ok. 19tej :D
teraz już nie mam czasu się wymądrzać - poczytałam, przemyślę :D
Też jestem z tych co jak przykazane, to natychmiast rodzi się bunt :shock:
Całuski
***
Grażyna
-
Moje dzisiejsze menu:
śniadanie: kawa z melkiem 0,5 % 3 kanapki z razowca z serem pleśniowym lazur i ogórkiem
obiad: zupa grzybowa, ziemniak, kawałek kalafiora, pół pomidora z cebulą
pół tabliczki czekolady
kawa
kolacja: 6 czekoladek merci
sport 0
samopoczucie 0
-
czesc!
wrocilam z Korsyki. opalilam sie, poplywalam, zasolilam woda morska i jestem pelna sil;)
-
Aniu
czyżbyś już wyjechała do Chin?
Jeżeli nie - daj jakis oznak życia :D
Buziolki
Grażyna
p.s. szkoda,że nie udało się nam spotkać....
-
pewnie jesteś w Chinach...
jeśli możesz daj jakiś znak życia... nie znikaj...